26 minut temu, demo napisał:Celeowo nie użyłem słowa "moda" , więc nie używaj go bo to nie jest żadna chwilowa moda tylko kierunek podążania, wytyczanie nowych standardów organizowania życiowej przestrzeni mieszkalnej.
Nie wszystko co nowe jest tylko modą.
Trendy to raczej zmiany a nie moda.
CytatRozwiń
trend
[trend]
RZECZOWNIK
istniejąca w danym momencie prawidłowość rozwoju czegoś; kierunek, prąd, tendencja
"Nowe trendy w sztuce współczesnej." · "Trendy w światowej polityce gospodarczej." · "Przewidywania co do trendu zmian cen."
trend i moda - to prawie to samo, tyle, że trend ma sugerować jakąś powagę, niebanalność.
No to nie wiem, co chcesz udowodnić, skoro sam zamieściłeś definicję?
26 minut temu, demo napisał:trend
[trend]
RZECZOWNIK
istniejąca w danym momencie prawidłowość rozwoju czegoś; kierunek, prąd, tendencja
Dziś trend jest inny niż będzie kilkanaście lat.
Bo zmieni sie polityka w szerokim tego słowa znaczeniu, możliwości finansowe i wykonawcze, koszty utrzymania, podatki, zwyczaje ludzi i najwazniejsze - snobizmy, za którymi podąża większość zamożniejszych.
Natomiast większość średniosytuowanych i mniej - będzie sie rądzić twardym rozsądkiem i tym, ze głową muru nie rozwali.
Mniejszość z nich będzie nieszczęśliwych, bo będa im robić pranie mózgu doradcy, żeby szli za aktualnym trendem - bo w ten sposób zażyją odrobinę tego, co maja bogaci. A co wcale nie musi byc racjonalne i sensowne - gdy sie spojrzy na wiele projektów kilkuset metrowych rezydencji, w ktorych cała masa powierzchni jest zbędna lub niefunkcjonalna. Aleznamiona trendu - a jakże - są uwypuklone do absurdu