Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

1. Noto, jak woda deszczowa się gromadzi sie wokół odpływu - tzn., że ma za małą średnicę, albo jest cofka (gdzieś dalej sie woda blokuje).

(dołek wokół rynny świadczy, że ta woda tam penetruje - może zagrażać też fundamentowi w tym miejscu - zwróć na to uwagę. Narożniki po iluś latach takiej penetracji lubią pęknąć, siadając w błotku).

 

2. zrobienie takiego pseudo-drenu może pomóc, ale pod warunkiem załatwienia punktu 1wyżej

 

3. Wtedy ten dren zbierze ewentualną wodę powierzchniową - ale to też zależy od jej ilości, czy to jest tylko twoja woda, czy też zlewa się np. również od sąsiadów. Może jest jej więcej, bo zlewa się z większego terenu podczas ulewy. I wtedy może pomóc ogrodzenie z podmurówką,którazablokuje "obcą" wodę.

 

Cóż - jedyna możliwość, oprócz lania wody z węża w dużej ilości - to patrzeć, co się dzieje w czasie ulewy. 

 

Ja bym poczekał na ulewę - teraz jest dobry okres - zobaczył - nawet zrobił fotki - i wtedy kombinować rozwiązanie.

 

zenek

zenek

1. Noto, jak woda deszczowa się gromadzi sie wokół odpływu - tzn., że ma za małą średnicę, albo jest cofka (gdzieś dalej sie woda blokuje).

(dołek wokół rynny świadczy, że ta woda tam penetruje - może zagrażać też fundamentowi w tym miejscu - zwróć na to uwagę. Narożniki po iluś latach takiej penetracji lubią pęknąć, siadając w błotku).

 

2. zrobienie takiego pseudo-drenu może pomóc, ale pod warunkiem załatwienia punktu 1wyżej

 

3. Wtedy ten dren zbierze ewentualną wodę powierzchniową - ale to też zależy od jej ilości, czy to jest tylko twoja woda, czy też zlewa się np. również od sąsiadów. Może jest jej więcej, bo zlewa się z większego terenu podczas ulewy.

Cóż - jedyna możliwość, oprócz lania wody z węża w dużej ilości - to patrzeć, co się dzieje w czasie ulewy. 

 

Ja bym poczekał na ulewę - teraz jest dobry okres - zobaczył - nawet zrobił fotki - i wtedy kombinować rozwiązanie.

 

×
×
  • Utwórz nowe...