Skocz do zawartości

Krety


Recommended Posts

Napisano
Cytat

ja walczylam dlugo z kreami,
zminiły miejsce zamieszkania odkąd po mojej dzialce biega pies... po prostu je przepłoszył.



He he, a może to był jamnik? icon_biggrin.gif

Jadąc teraz na działkę, zabiorę mojego psa koniecznie icon_wink.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
W przyszły weekend znowu wybieram się na wspomnianą działkę..... ciekaw jestem jak tam trawnik...
Wcześniej w międzyczasie był koszony (ale nie przeze mnie), boję się że znowu zobaczę tam jedno wielkie kretowisko.......
ech
pozdrawiam
Napisano
Ostatnio w sieci sklepów NETTO pojawiły się odstraszacze elektroniczne, które wbija się w ziemię. Mają zasilanie słoneczne. Nie wiem jak działają, ale są! icon_mrgreen.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
A w Castoramie od dawna już sprzedają pułapki (nie zabijające) na krety. Wkopuje się w ziemię przy kretowisku, czeka się cierpliwie, kret się łapie. Wynosimy kreta daleko od domu. Byle nie w pobliże posesji sąsiada icon_smile.gif
Napisano
Cytat

A w Castoramie od dawna już sprzedają pułapki (nie zabijające) na krety. Wkopuje się w ziemię przy kretowisku, czeka się cierpliwie, kret się łapie. Wynosimy kreta daleko od domu. Byle nie w pobliże posesji sąsiada icon_smile.gif



Czemu nie??? icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

A w Castoramie od dawna już sprzedają pułapki (nie zabijające) na krety. Wkopuje się w ziemię przy kretowisku, czeka się cierpliwie, kret się łapie. Wynosimy kreta daleko od domu. Byle nie w pobliże posesji sąsiada icon_smile.gif



A na jakiej zasadzie działają te pułapki, że krety się na to łapią? icon_smile.gif Skoro nie mogą zabić kreta, to pewnie on do czegoś wpada (inaczej jak w pułapkach na myszy)...
Napisano
Sa tez jakies granulaty na krety, ale moim zdaniem nie są najlepszym rozwiązaniem, bo zawierają substancje trujące... Pułapki (jak wyżej) są o wiele lepsze, ze względów ekologicznych popieram je z całą pewnością!!!
Napisano
Cytat

Nie, nie! Żadnej trucizny! Niech sobie "paraluszka boża" żyje icon_smile.gif Byle nie na na (a właściwie pod) mojej działce icon_smile.gif



Hmm.... ciekawe określenie na kreta, tylko nie wiem co to znaczy icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Paraluszka... cóż intuicyjnie sądzę, że to tyle co stworzonko boże icon_smile.gif Ale brzmi zabawniej icon_smile.gif



he, he...
a mi to brzmi z rosyjska icon_wink.gif

...a może kreciuszka? icon_biggrin.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
W wielu ogródkach widać butelki plastikowe na kijach. Czy taki patent naprawdę działa? Słyszałem też, że można krety odstraszać czosnkiem wkładanym w kretowisko... Ale to przecież nie wampiry icon_smile.gif
Napisano
To prawda, że krety to nie wampiry, ale zmysł węchu mają doskonały i zapachu czosnku nie znoszą. Co do butelek lub puszek na kijkach to wiadomo, że hałasują, a krety tego nie lubią , tyle że działanie takiego wynalazku jest dość małe, a efekt wizualny (koszmarek: wysypisko czy ogród) wręcz kosmiczny.
Pozdrawiam.
U mnie na razie kretów nie ma no ale przez taką warstwę kruszywa, które póki co zalega na mojej działce to by się tylko kret samobójca przekopywał icon_smile.gif
Pozdrawiam
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...