Skocz do zawartości

Defro Alfa Ii Plus 40kW


krzysiuwisniewski57

Recommended Posts

Napisano

Bo mam go już 17 lat ponad i pracuje w wyjątkowo dla niego ciężkich warunkach. Od dawna miałem zamiar go wynienić, ale miałem kilka kubików drewna do spalenia i skurczybyk chodzi dalej. Jest za duży, bo przewidziany był na dodatkowe 70m2 i chodzi na 45°C. A kosztował tylko 2300zł.Natomiast kolejne 3 na ekogroszek u braci już tak mocne nie były. Bardzo ważne jest, z resztą jak w każdym kotle na paliwo stałe, by pilnować temperatury powrotu. Ale przy takiej powierzchni raczej nie będzie z tym problemu.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

A żebym ja wiedział, to stary piec 18Kw na wszystko. Nawet w nim kiedyś słód do piwa paliłem, bo bratu myszy napoczęły worki. Ale za bardzo ziemniakami śmierdziało. Natomiast kolejne modele zasypowe już tak wytrzymałe nie były. Brat miał też za niską temperaturę w obiegu i po 3 latach zjadła go korozja. Zespawali, ale wytrzymał tylko rok. U drugiego brata była ta sama historia.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Tak, ale być może zadziałał tu suchy marketing. Bo żaden z nas jakiegoś szczególnego rozpoznania rynku nie robił. W piecach na paliwa stałe najwięcej ekspertów jest na Forum Info-ogrzewanie. Także tam najwięcej można się według mnie dowiedzieć.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

U brata np. po pierwszym zalaniu piwnicy dwóch serwisantów po gwarancji przyjechało z Kielc do Krakowa za 300zł do spawania pieca po gwarancji. Brat był przygotowany na przynajmniej 1000zł, ale jakoś tam chyba wstępnie się dogadali na 300zł! Było to co prawda 5 lat temu, ale dla obydwu nas był to szok, bo nigdy od 89tego roku się z czymś takim nie spotkaliśmy. W ten sposób Defro dba o swoją markę, nawet serwisem pogwarancyjnym i usługą za grosze. Ale wiadomo że jedna jaskółka wiosny nie czyni. To był jednostkowy przypadek. Natomiast to, jak w jakiejś tam błahej sprawie do nich dzwoniłem, podali mi nr do handlowca z mojego rejonu i też fachowo zostałem potraktowany, także to wszystko bardzo działa na plus.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam,   Przebudowałem poddasze na mieszkanie użytkowe. Problem polega na kiepskim ciśnieniu wody szczególnie ciepłej, które dodatkowo spada gdy ktoś piętro niżej również korzysta z ciepłej wody.    W łazience na poddaszu zamontowany jest przepływowy podgrzewacz wody Kospel PPE3. Budynek jest zasilany wodą ze studni zwykłej z hydroforem w piwnicy. Rury są od początku budowy budynku, a sam budynek z lat 90. Na dolnym piętrze ciśnienie jest ok. Na górne piętro rury zasilające wodę (PEX) zostały połączone ze starymi pod samym stropem.   Co można zrobić żeby poprawić ciśnienie wody na piętrze ? Jakieś urządzenie wspomagające ? Przepływomierz posiada zworki, którymi można zwiększyć moc - czy to może zmienić sytuacje ? Domyślam się, że padną sugestie odnośnie starej instalacji, ale jednak na dole ciśnienie wody jest ok. Proszę o pomoc.     
    • Tak to strop bez wylewki bo starą skułem. Chodzi o to, że w jej miejsce będzie nowa, typowo 6-7 cm gruba do ogrzewania podłogowego. Zamiast styropianu jak poprzednio styrobeton bo zauwżyłem że poprzednia wylewka miała normalnie 5cm ale środkiem zaledwie 3. Trudno byłoby styropianem wyrównać.   A jakie zwykle sa metody naprawy takich pekniec? Strop wyglada na lany nie widze nigdzie dyltacji   dziękuję za odpowiedź 
    • Przede wszystkim jaki tam jest rodzaj stropu i jakie tam dojdą nowe obciążenia. Bo nie rozumiem co znaczy "będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki." Będzie tam nowa wylewka? W takim razie jak gruba? Tylko jako warstwa wyrównująca, zespolona ze starą wylewką, czy od niej oddzielona styropianem lub folią? Bo mi to raczej wygląda na strop bez zrobionej wylewki.  Skoro jest tam gdzieś wykuta dziura w betonie to trzeba ją oczyścić i wypełnić masą naprawczą do betonu. Gruntowanie na pewno nie zaszkodzi.  Natomiast co do pęknięć to powinien to obejrzeć konstruktor na miejscu. Bez tego można sobie gdybać, nie wiedząc nawet jakie tam są warstwy i jak głęboko sięgają pęknięcia. To również rzecz dla konstruktora, żeby ocenić czy nowe obciążenia nie będą zbyt duże.
    • Skoro zamiast wylewki będzie płyta systemowa i suchy jastrych to moc grzewcza podłogówki będzie jeszcze niższa, bo tu rurki nie są bezpośrednio otulone wylewką. Czyli będziemy mieli efekt ciepłej podłogi, ale do efektywnego ogrzewania takiej łazienki będzie to o wiele za mało. Naprawdę nie wiem, czy na tak małej powierzchni warto robić podłogówkę wodną zamiast elektrycznej. Wszystko się znacznie bardziej komplikuje. Zużycie prądu nie musi zaś wcale być duże, bo ogrzewanie podłogowe nie musi działać stale. Zasadniczą moc grzewczą i tak powinien tam zapewniać grzejnik.   W łazience zdecydowanie lepiej zastosować płyty cementowo-włóknowe niż gipsowo-włóknowe, bo są znacznie mniej wrażliwe na działanie wilgoci.    Jaki tam jest rodzaj stropu? Być może legary dałoby się usunąć, ułożyć tam izolację cieplną i suchy jastrych z płyt cementowo-włóknowych?
    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...