Skocz do zawartości

Suchy jastrych


Recommended Posts

Napisano

Mam strop żerański, na którym jest ułożona papa i wylana wylewka. Nietety jest bardzo nierówna. Z uwagi na niską wysokość pomieszczeń oraz schody nie chciałbym, aby poziom podłogi uległ zmianie. Ponieważ planuję ogrzewanie podłogowe, zainteresowałem się suchym jastrychem, a jeśli miałbym go robić, to pomyślałem dlaczego by nie zrobić go w całym domu, nawet tam, gdzie ogrzewania podłogowego nie będzie. Na początku musiałbym skuć istniejącą wylewkę, a dalej to mam już kilka pytań.

 

Po pierwsze i w sumie co chyba najważniejsze, to chciałbym się dowiedzieć czy w trakcie użytkowania podłogi czuć/widać jakieś różnice względem wylewki cementowej albo anhydrytowej? Jakie są odczucia przy dłuższym korzystaniu z takiej podłogi?

 

Kolejne pytania dotyczą już jedynie kwestii technicznych wykonania podłogi. Mianowicie:

- Jeśli strop sam w sobie jest krzywy, albo położony tak, że nie ma poziomu, to czy w takim wypadku powinienem wylewać jakieś masy na sam strop, czy wykorzystać podsypkę? Ta druga zalecana jest teoretycznie od 10mm, a jeśli miejscami będzie mi brakowało kilka mm? Takiej szczeliny chyba nie mogę zostawić?

- Różne materiały i filmiki pokazują różny sposób wykonania takiej podłogi. Czy w moim przypadku powinienem zostawić papę na stropie, czy lepiej ją wyrzucić? Jeśli chciałbym pod płyty GK zastosować jakieś docieplenie/izolację akustyczną w postaci wełny albo styropianu EPS/XPS, to czy taka płyta, nawet grubości 1-2cm, nie skompensowałaby delikatnych nierówności na stropie (powiedzmy 1-2mm)?

- Czy we wszystkich pomieszczeniach należy stosować folię? Jeżeli tak, to powinna być ułożona na, czy pod styropianem?

- Co w przypadku rozlania czegoś na taką podłogę?

- Co z pomieszczeniami narażonymi na wilgoć jak kuchnia i łazienka? Czy suchy jastrych można stosować w takich pomieszczeniach i czy wystarczające jest wykonanie hydroizolacji?

- Czy na wylewce z suchego jastrychu można zainstalować wannę albo brodzik, czy trzeba w tym miejscu wylewać tradycyjną wylewkę? Co z miejscem w którym będzie stała np. pralka?

- Jeżeli chciałbym podłogą puścić przewody elektryczne, to czy powinienem w warstwie styropianu (na samym stropie) wyciąć rowki na przewody, czy lepiej je czymś zalać i stracić na izolacji, a na wierzch położyć płyty GK? Jak podejść do tematu instalacji prowadzonych w podłodze, jeśli cała wylewka (od stropu, do podłogi na gotowo) miałaby ok 4-5cm?

Napisano

Potrzeba więcej informacji o tym budynku, żeby coś sensownie doradzić. Tak pozostaje zbyt wiele niejasnych spraw.

Na przykład, skoro strop wymaga wyrównania, plan zakłada ułożenie na nim ogrzewania podłogowego i problemem nie jest wytrzymałość stropu, to zastanawiałbym się nad sensem układania suchego jastrychu zamiast wylewki. 

Przede wszystkim jaki to ma być rodzaj ogrzewania podłogowego - wodne czy elektryczne? Wodne w połączeniu z suchym jastrychem wymaga ukrycia rur, a w związku z tym zastosowania płyt systemowych z wyfrezowaymi zagłębieniami na rury. Takie płyty są dość drogie, lecz pełnią równocześnie rolę izolacji cieplnej.

W tym momencie bym się przede wszystkim zastanowił czy łączna grubość warstw takiej podłogi, po uwzględnieniu konieczności jej wyrównania, będzie w istotny sposób mniejsza niż grubość wylewki? Tym bardziej, że niektóre tego rodzaju mieszanki umożliwiają ułożenie cienkiej warstwy ok. 3 cm ponad rurami. A wylewką można od razu zniwelować różnice w wysokości stropu. I jeszcze jedno - jeżeli pomieszczenia po obu stronach stropu są ogrzewane do tej samej temperatury, to pod pewnymi warunkami można zrezygnować z układania izolacji cieplnej.

Napisano

Największym problemem jest chyba grubość wylewki, obecnie ma ok. 4cm, a wylewając 3cm ponad rury, bo mówimy o podłogówce wodnej + 14mm rura, to już wychodzi 44mm, a gdzie izolacja od spodu? Brak. Nie wiem też, czy ogrzewanie podłogowe można wogóle kłaść bezpośrednio na stropie. Inna sprawa, że to dom z lat 70 ze stropem żerańskim i nie wiem, czy robiąc płynna wylewkę nie obciążę go zbyt mocno. Nie wiem też czy strop jest krzywy, czy tylko obecna wylewka na nim jest taka niedoskonała. Zakładam możliwe oba scenariusze. Dlatego biorę pod uwagę suchy jastrych, bo 25mm mają dwie płyty Knaufa i zostaje miejsce na ogrzewanie podłogowe, np. Purmo TS14R, który ma tylko 17mm, albo Sander System Renovation, który ma 18mm. W obu przypadkach podłoga na gotowo wynosi 42-43mm. Jeżeli w takiej grubości da się zrobić podłogówkę i wylać płynną wylewkę, która aż nadto nie obciąży stropu to jestem za. Poza tym, nie we wszystkich pomieszczeniach planuję podłogówkę i tam mógłbym dać 2cm płyty, aby choć troche oddzielić wylewkę od stropu i go z jednej strony (w niewielkim jednak stopniu) ocieplić, a z drugiej wygłuszyć.

 

Dom to kostka z lat 70, dwa piętra, w całości podpiwniczony. Jeżeli potrzeba więcej detali, to proszę napisać jakie informacje są niezbędne.

Napisano

Czy suchy jastrych będzie w czymś gorszy od tradycyjnej wylewki? Co w przypadku rozlania czegoś na taką podłogę? Czy na wylewce z suchego jastrychu można zainstalować wannę albo brodzik, czy trzeba w tym miejscu wylewać tradycyjną wylewkę? Co z miejscem w którym będzie stała np. pralka? To chyba takie podstawowe wątpliwości co do suchego jastrychu, jeśli chodzi o jego wytrzymałość.

 

Obecnie na stropie jest żwirobeton. Prawdę mówiąc nie wiem, czy jego wytrzymałość jest problemem, ale na pewno nie chciałbym podnosić znacznie wysokości poziomu podogi, chociażby z uwagi na schody oraz niską wysokość pomieszczeń.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...