Skocz do zawartości

Zewnętrzne oświetlenie


navi

Recommended Posts

Napisano
Witam. zastanawiam sie z żoną czy nie pomyśleć o zewnętrznym oświetleniu domu, ścieżek, dojazdu do posesji za pomocą instalacji 12V, która byłaby zasilana z energii słonecznej magazynowanej w akumulatorach. Czy ktoś zna ten temat bliżej i mógłby coś poradzić? Czy to wogóle ma sens w porównaniu z kosztami zwykłej instalacji 220V? Dodam ze byłoby 34 źródeł światła i największe odległości od domu to 44m - w sumie będzie potrzeba pewnie ponad kilometr kabla dwużyłowego - chyba ze zbyt optymistycznie zgaduję icon_smile.gif. Nie wiem jakich konkretnie informacji potrzeba aby móc obliczyć koszty tego rodzaju oświetlenia a tradycyjnego 220V. W projekcie domu jest miejsce w piwnicy na akumulatory - około 3m kwadratowe....A moze koszt takiej instalacji, zużycie akumulatorów wogóle sie nie zwróci? A moze dodatkowo podłaczyć wnętrze domu do akumulatorów jako światło awaryjne?...Doradźcie czy to ma sens ekonomiczny i praktyczny
  • 2 lata temu...
Napisano
Alternatywnym rozwiązaniem może być profesjonalne oświetlenie LED.

Brak obrazka


Na zdjęciu powyżej, ogrodowe oprawy LED akurat mają zastosowanie na schodach, aczkolwiek przystosowane są do podświetlania ścieżek itp.

Samo podłączenie jest bardzo proste, bo 230VAC, więc omijamy wszelkiego rodzaju transformatory - problem z dodatkowym miejscem na zasilanie rozwiązany, a do tego dochodzi jeszcze zużycie energii, gdzie w przypadku tych opraw jest niewielkie bo jedynie od 1,3 do 5,6 W w zależności od ilości LED'ów.
Napisano
"Czy ktoś zna ten temat bliżej i mógłby coś poradzić? Czy to w ogóle ma sens w porównaniu z kosztami zwykłej instalacji 220V? "
Tak.
Ja!
Nie.
W tym porównaniu - żadnego sensu, ale...

DA SIĘ zrobić oświetlenie, no, PRAWIE oświetlenie tego - co jest do oświetlenia - chodzące z napędem słonecznym!
Nie jest łatwe!
Wyjaśniam : Technicznie i układowo - BANAŁ!
Bilansowanie tego - to już zupełnie inna szkoła śpiewu...
Powinno być tak, że budujemy to, płacimy ile trzeba, uruchamiamy i ZAPOMINAMY o tym!
Ma po prostu - działać!
Samo, bez doglądania... lata całe...
Tu barierą są zastosowane akumulatory.
Muszą być do pracy cyklicznej (dobre są trakcyjne) i ich pojemność powinna być naprawdę spora!
ZASKAKUJĄCO spora!
W efekcie - sensu ekonomicznego w tym brak...
Ale....
Jesteśmy wtedy podpięci wprost pod nasze Słoneczko i BEZ pośredników w postaci Enionu, Tauronu czy innego monopolisty....

(Ja właśnie takie oświetlenie, no TAKIE TEŻ oświetlenie u siebie stawiam, więc wiem, o czym tu piszę i z teoryi i z praktyki...)

Adam M.

I coś jeszcze...
Kilka dni temu oglądałem oświetlenie uliczne LED...
Takie, co się na tych słupach nad jezdnią w miastach stawia....
Ma 50W i naprawdę ładnie świeci....
Ciemno się w oczach robi dopiero po usłyszeniu ... ceny za taką lampę...
Adam M.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...