Skocz do zawartości

Dom weekendowy - czym ogrzewać? czy opłaca się PV + piec elektryczny?


Recommended Posts

Napisano

Witam serdecznie. 

Od niespełna roku użytkujemy razem z rodziną DOM weekendowy w okolicach Babiej Góry (MAŁOPOLSKA)

Niedawno zaglądneli do nas panowie ze straży miejskiej/gminnej i poinformowali nas, że nasz kocioł na EKO - groszek jest piecem bezklasowym i musimy go wymienić do końca 2022 roku. 

Stąd poważne rozważania na temat zmiany źródła ogrzewania domu + instalacji PV. 

 

Załóżenia:

Dom:

  • powierzchnia 136m2 użytkowej, po podłogach 150m2, trzy kondygnacje
  • użytkowany co tydzień od piątku wieczorem do niedzieli popołudniu
  • dobrze ocieplony, w tym roku wymieniona stolarka okienna na okna plastikowe
  • instalacja grzewcza - kocioł na ekogroszek
  • podgrzewanie wody dodatkowo z bojlera elektrycznego 2000 L
  • dogrzewany kominkiem, szczególnie wiosna/jesień
  • prąd w taryfie G12w - tanszy codziennie od 22:00 - 6:00, od 13:00 - 15:00 oraz w weekendy i w dni wolne (idealna taryfa pod dom letniskowo/weekendowy)
  • rachunki za prąd są niskie - myślę, że nie więcej niż 100 zł na msc, nie mam jeszcze dokładnego rozliczenia za poprzednie pół roku
  • dom w zimie jest niezamykany, tzn. nie spuszczamy wody z instalacji i ogrzewamy go przez całą zimę ekogroszkiem (w ciągu tygodnia piec z podajnikiem działa przy włączonych kilku kaloryferach, żeby utrzymać 16'C-17' przed przyjazdem domowników

 

Rozważamy:

  • Instalację PV około 6kWp w wakacje, szczególnie biorąc pod uwage niekorzystne zmiany dla prosumentów od nowego roku, mamy już ofertę od jednej firmy
  • Wymianę pieca na elektryczny, ogrzewanie domu do 15'C i dogrzewanie go kominkiem

 

Plusy:

  • Piec bezobsługowy - nie trzeba go czyścić, uzupełniać i kupować paliwa
  • Możliwość ustawienia termostatu w kilku pomieszczenianiach i utrzymywanie minimalnej niskiej temperatury (zdalnie?)
  • Jest czyściej w domu, nie ma popiołu
  • Jest bardziej ekologicznie (?)

 

Minusy:

  • Dogrzewanie kominkiem jest dość czasochłonne (konieczność dokładania drewna, żeby kominek nie zgasł)
  • Kominek się wygasza w nocy
  • Koszt inwestycji w fotowoltaikę, z którym się liczymy (liczę, że piec i tak musimy wymienić)

 

 

PYTANIA:

  • Czy moję założenia są poprawne? Czy istnieje lepsza alternatywa niż piec na prąd?
  • Czy jesteście mi w stanie polecić kogoś na terenie Krakowa kto służy doradztwem w takich sprawach?
    Nie chce się konsultować z producentem pieców,który będzie forsował swoje rozwiązanie. 
  • Jaka powinna byc optymalna temperatura z którą można zostawić dom bez ryzyka pojawienia się grzyba lub innych niedogodności?
  • Z czym powinniśmy się liczyć przy wymianie pieca na elektryczny? Czy możemy używać obecnej instalacji - tj. grzejników?
  • Czy taki piec jest bezpieczny? Czy można go zostawiać na tydzień bez obsługi? 
  • Piece jakiej firmy polecacie? 

 

 

 

Dzięki za pomoc!

Napisano

Czym

16 godzin temu, podczytywacz napisał:

i ogrzewanie - jak dotychczas - centralnym ogrzewaniem? Czym napełniona jest ta instalacja - wodą, czy czymś niezamarzającym?

Czymś niezamarzalnym, glikolem chyba? 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Pracownik budowlany: Jedyny sklep w boguszowicach gdzie można wszystko kupić dwa inne były krótko na osiedlu jedyny na patriotów został no i ten pandemia dużo zabrała ludziom 😡pozamykali sklepy ,cieszmy się z tego co mamy .
    • Co trzeba dodać do gliny albo co można to jest napisane na początku książki. A o piecach grzewczych z cegły będzie kolejna pozycja. W kaflach akurat nie siedzę.
    • Powiedział co wiedział.  Pewnie do gliny trza dodać kobiałkę jajek od kur z wolnego wybiegu. 
    • I czym będą napędzać generatory prądu?, szyszkami z twojego lasu?. 
    • - Nie będziemy mamić górników hasłami, szczególnie związkowców, że będziemy dopłacać x miliardów do nierentownych inwestycji, do nierentownych działań - mówił minister energii Miłosz Motyka w rozmowie z Jakubem Wiechem. - Po pierwsze liczymy, że pokażą ze swojej strony w uczciwej dyskusji, jak zamierzają schodzić  z niektórych kosztów - dodał. Z budżetu na ten rok wynika, że rząd dosypie do górnictwa ponad 9 miliardów złotych. Wyliczono, że każda polska rodzina dorzuci w tym roku do górnictwa średnio 600 zł ze swoich podatków.   Katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał, że sektor górnictwa węgla kamiennego zanotował w 2024 r. 11,06 mld zł straty netto. Co więcej, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej. Wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r. Oznacza to, że rentowność sprzedaży wyniosła minus 35 proc. Wgłębiając się w dane jasno widać, że spadły przychody całego sektora (z 56 mld zł do 41 mld zł), ale wzrosły koszty (z 48 mld zł do 54 mld zł). Maleje też udział węgla (kamiennego i brunatnego) w produkcji energii elektrycznej. W zeszłym roku wyniósł 57 procent. Jeszcze 10 lat temu było to 80 procent, a 20 lat temu 90 procent. I ta tendencja będzie prawdopodobnie kontynuowana.    Węgiel traci na znaczeniu i przestaje być opłacalny, dlatego coraz głośniej mówi się o tym, by z niego zupełnie zrezygnować. Górnictwo chroni jednak umowa społeczna z 2021 r., którą podpisał jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Umówiono się w niej, że Polska przestanie wydobywać węgiel kamienny dopiero w 2049 r. Obecny rząd będzie chciał to jednak zmienić. - Myślę, że w perspektywie długoterminowej, umowa społeczna będzie aktualizowana - zapowiedział Miłosz Motyka, zdradzając plan jej rewizji. Z racji, że umowa społeczna to nie ustawa, jest szansa ją zmienić bez zgody Karola Nawrockiego, który zapowiadał, że "będzie obrońcą polskiego górnika i polskiego górnictwa". Wciąż jednak konieczne będzie osiągnięcie porozumienia ze związkami zawodowymi, co może być bardzo trudne. Ekolodzy domagają się, by zupełnie odejść od węgla już w 2035 r.     Polska odejdzie od węgla szybciej, niż się wydawało?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...