Skocz do zawartości

Historia edycji

demo

demo

1 godzinę temu, daggulka napisał:

Nie podoba mi się Twoja prośba o obojętność. Nie podoba mi się, że mamy nie rozmawiać na trudne tematy. Nie podoba mi się, że mamy jak te cielęta na rzeź iść przez życie bez słowa sprzeciwu. Mam pewne poglądy, wartości i zawsze będę ich bronić.

Twój wpis świadczy o poniższym. Nie podoba mi się.

Może ten fragment jego wpisu wyjaśni Ci dlaczego tak jest:

10 godzin temu, animus napisał:

I właśnie oto mi chodzi, dla jakiej równowagi, marnujesz swój czas i prąd?

Co to Ci daje, (kto Cię nakręca. to wiem) a kto  Ci za to zapłaci? 

Wszystko się musi opłacić i zapłacić.

No oni prywaciarze już tak mają, takie skrzywienie zawodowe. :icon_mrgreen:

 

Powiem więcej, ja sam wielokrotnie doświadczyłem takich zachowań wśród niektórych znajomych.

Jak zacznie parać się jakąś dzialalnością gospodarczą, to już nie pogadasz z wariatem na żadny inny temat tylko o jego "byznesie" i wszystko zaczyna się kręcić wkoło robienia kasy i co sie opłaca a co nie. No takie skrzywienie zawodowe, po prostu.;)

demo

demo

1 godzinę temu, daggulka napisał:

Nie podoba mi się Twoja prośba o obojętność. Nie podoba mi się, że mamy nie rozmawiać na trudne tematy. Nie podoba mi się, że mamy jak te cielęta na rzeź iść przez życie bez słowa sprzeciwu. Mam pewne poglądy, wartości i zawsze będę ich bronić.

Twój wpis świadczy o poniższym. Nie podoba mi się.

Może ten fragment jego wpisu wyjaśni Ci dlaczego tak jest:

10 godzin temu, animus napisał:

I właśnie oto mi chodzi, dla jakiej równowagi, marnujesz swój czas i prąd?

Co to Ci daje, (kto Cię nakręca. to wiem) a kto  Ci za to zapłaci? 

Wszystko się musi opłacić i zapłacić.

No oni prywaciarze już tak mają, takie skrzywienie zawodowe. :icon_mrgreen:

 

Powiem więcej, ja sam wielokrotnie doświadczyłem takich zachowań wśród niektórych znajomych.

Jak zacznie parać się jakąś dzialalnością gospodarczą, to już nie pogadasz z wariatem na żadny inny temat tylko o jego byznesie i wszystko zaczyna się kręcić wkoło robienia kasy i co sie opłaca a co nie. 

demo

demo

1 godzinę temu, daggulka napisał:

Nie podoba mi się Twoja prośba o obojętność. Nie podoba mi się, że mamy nie rozmawiać na trudne tematy. Nie podoba mi się, że mamy jak te cielęta na rzeź iść przez życie bez słowa sprzeciwu. Mam pewne poglądy, wartości i zawsze będę ich bronić.

Twój wpis świadczy o poniższym. Nie podoba mi się.

Może ten fragment jego wpisu wyjaśni Ci dlaczego tak jest:

10 godzin temu, animus napisał:

I właśnie oto mi chodzi, dla jakiej równowagi, marnujesz swój czas i prąd?

Co to Ci daje, (kto Cię nakręca. to wiem) a kto  Ci za to zapłaci? 

Wszystko się musi opłacić i zapłacić.

No oni prywaciarze już tak mają, takie skrzywienie zawodowe. :icon_mrgreen:

×
×
  • Utwórz nowe...