9 godzin temu, Elfir napisał:nie bardzo rozumiem jak ktoś ładował telefon w łazience i ten "przypadkowo" wpadł do wanny.
A korzystasz z telefonu na leżąco? Spróbuj. Tylko nie w wannie. Bardzo łatwo wypada z dłoni.
9 godzin temu, Elfir napisał:Łazienki mamy tak mikroskopijne w blokach, że od gniazdka przy umywalce (do suszarki, golarki) jest bardzo blisko do wanny i pewnie wystarczająco długi okazał sie przewód ładowarki.
Na całym świecie gniazdka do golarki są separowane i z ograniczeniem poboru mocy (żadnej suszarki tam nie użyjesz), a innych nie ma. Suszarki natomiast są urządzeniami podłączonymi na stałe. Żadnej wtyczki nie mają. Tylko że w Polsce są wprawdzie specjalne normy dla instalacji łazienkowych, ale kto by je tam przestrzegał! Najważniejsze, że zrobilim razem ze szwagrem i się zaoszczędziło a jeszcze na piwo zostało.