Witam.Posiadam 3 karty z badań geotechnicznych i niezbyt się na tym znam . Czy mógłby ktoś zerknąć. Wiem, że grunt nie jest najlepszy, czy będzie problem z postawieniem domu ?
Witam.Posiadam 3 karty z badań geotechnicznych i niezbyt się na tym znam . Czy mógłby ktoś zerknąć. Wiem, że grunt nie jest najlepszy, czy będzie problem z postawieniem domu ?
Witam.Posiadam 3 karty z badań geotechnicznych i niezbyt się na tym znam . Czy mógłby ktoś zerknąć. Wiem, że grunt nie jest najlepszy, czy będzie problem z postawieniem domu ?
Kto przegląda
0 użytkowników
Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail
Jakie wymiary ma ta "budowla"?
Kiedy murowane te ściany z bloczków i kiedy zasypane wewnątrz?
Przy zasypywaniu glinę z piaskiem zagęszczałeś?
Bez wieńca i ścian nad nim może być mniej stabilnie, niż w stanie wybudowanym, dlatego ja nie radziłbym odkopania całej ściany...
Potwierdzam, tylko tynk i nic więcej nie trzeba robić. Widać, że jak na prawie 100 lat budynek jest w doskonałym stanie, więc pozbyć się tylko tej słomy, zatynkować i zapomnieć o temacie. Pogoda nie sprzyja takim pracom, więc pilnuj tylko wilgotności, bo te kilka centymetrów może schnąć nawet dwa miesiące, a przy dużej wilgotności jak teraz, gdzie w mieszkaniu będzie 50%, jak te tynki zaczną parować, to warto rozważyć delikatne osuszanie, żeby nie zostać z wilgocią na jesień. Kup najtańszy higrometr za 20zł i pilnuj, żeby wilgotność nie przekraczała 60%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Generalnie jak nie ma tam wilgoci i w zależności jak długo ta glina jest w środku, to raczej jest już na tyle stabilnie ubita, że nie ma opcji żeby cokolwiek się tam ruszyło. Obstawiam że 5-6 bloczków to jest jakiś metr wysokości i nie ma żadnego w tej sytuacji parcia na ściany. Oczywiście jak byłoby rok temu nasypane, to tak, ryzyko jest, natomiast np za 5 lat glina pod swoim ciężarem ubije się w jeden klocek, który raczej na boki sam się nie rozejdzie. Firmy drenarskie zalecają odkopywać maksymalnie po 2m, ja miałem podobnie, ale fundamenty są z piaskowca, glina na posadzce w dwóch z czterech piwnic, ale do wysokości fundamentów, więc od wewnątrz nic nie naciskało, ale ryzyko było ze względu na ciężar całego domu. W jeden dzień odkopane po całej ścianie, w drugi zasypane. W najgłębszym miejscu było 1.5m. Zrobione i zapomniane o temacie. Ale ja dawałem tylko folię kubełkową, żadnej izolacji, u Ciebie oczyszczenie, izolacja, przyklejenie styropianu to kupa czasu, kiedy fundament będzie odkopany. Na Twoim miejscu jak to jest tylko garaż, jeszcze w trakcie budowy, odkopałbym całą ścianę, bo według mnie większa siła jest od góry, niż na boki od środka. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka