Skocz do zawartości

Historia edycji

Mat1992

Mat1992


zmiany estetyczne

Dnia 29.02.2024 o 21:33, Gosia333 napisał:

Cześć, dasz znać jak sytuacja i jakie kroki podjąłeś w temacie?

U nas sąsiad wkuł rury do baterii podtynkowej do umywalki i do prysznica. Ściana jest cienka, bo 18 cm, więc hałas jest ogromny, rozchodzi się na całe mieszkanie. Problemu by nie było, gdyby łazienka jego sąsiadowała z naszą łazienką, a niestety sąsiaduje z naszym salonem. N


kroki jakie wykonałem:
- jak masz możliwość wejścia do sąsiadów i wykonania fotek łazienki to byłoby przydatne ale nie konieczne
- zgłosiłem sprawę do dewelopera jako reklamacje
- deweloper przekazał sprawę zarządcy
- ustalane było czy była zgoda na takie przeróbki
- była wizja lokalna zarządcy (wiadomo że potwierdziło się że rury są w ścianie)
- zarządca po wizji nakazał sąsiadce przywrócić ściany do stanu pierwotnego (sąsiadów zlali temat)
- zgłosiłem zgłosiłem sprawę do Nadzoru budowlanego przez Epuap
- nadzór wykonał wizje lokalną u sąsiadki oczywiście potwierdziło się wkucie
- wykonałem na własną rękę jeszcze ekspertyzę/orzeczenie techniczne  ściany które wykazało że masa ściany jest za mała(rzeczoznawca budowlany)

- był sprawdzane projekty czy ktoś czasem nie zezwolił na zmianę usytuowania rur itd.

- Nadzór przesłuchiwał również budowlańca który wykonywał prace remontowe u sąsiadów.

z tego co wiem w PINB'ach takich spraw zaczyna przybywać właściwie są zalewani tego typu sprawami.

u nas ludzie dopiero zaczynają dochodzić swoich praw jeśli chodzi o sprawy akustyki we własnych mieszkaniach, mój brat który jest inżynierem budownictwa w Niemczech mówi że tam akustyka to bardzo poważny temat i nie wmawia się lodżia takich głupot jak to że mogli sobie wybudować dom, Ogólnie na forach u nas opisując takie sprawy możemy napotkać tylko i wyłącznie hejt.

powołałem się na:
- Co do zasady w obiektach wielorodzinnych obowiązuje zakaz pogarszania akustyki już po wybudowaniu budynku mieszkalnego.
- instrukcji użytkowania lokalu(w regulaminie mamy wpisane że jest zakaz wkuwania) oraz na:
rt. 5.pkt 1 Ustawy Prawo Budowlane
a w szczególności rozdział IX Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia
2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie i stanowią wadę trwałą w tej części obiektu. Zgodnie z § 323. 1 W.T . Budynek
i urządzenia z nim związane powinny być zaprojektowane i wykonane w taki sposób, aby poziom hałasu, na
który będą narażeni użytkownicy lub ludzie znajdujący się w ich sąsiedztwie, nie stanowił zagrożenia dla ich
zdrowia, a także umożliwiał im pracę, odpoczynek i sen w zadowalających warunkach.


PS:staram się aktualizować temat na forach aby pomóc innym jak sobie z tym radzić.
mogę powiedzieć tylko tyle że na pewno nie odpuszczę nawet jakby to miało trwać jeszcze 5 lat ;)

Mat1992

Mat1992

Dnia 29.02.2024 o 21:33, Gosia333 napisał:

Cześć, dasz znać jak sytuacja i jakie kroki podjąłeś w temacie?

U nas sąsiad wkuł rury do baterii podtynkowej do umywalki i do prysznica. Ściana jest cienka, bo 18 cm, więc hałas jest ogromny, rozchodzi się na całe mieszkanie. Problemu by nie było, gdyby łazienka jego sąsiadowała z naszą łazienką, a niestety sąsiaduje z naszym salonem. N


kroki jakie wykonałem:
- jak masz możliwość wejścia do sąsiadów i wykonania fotek łazienki to byłoby przydatne ale nie konieczne
- zgłosiłem sprawę do dewelopera jako reklamacje
- deweloper przekazał sprawę zarządcy
- ustalane było czy była zgoda na takie przeróbki
- była wizja lokalna zarządcy (wiadomo że potwierdziło się że rury są w ścianie)
- zarządca po wizji nakazał sąsiadce przywrócić ściany do stanu pierwotnego (sąsiadka zlała temat)
- zgłosiłem zgłosiłem sprawę do Nadzoru budowlanego przez Epuap
- nadzór wykonał wizje lokalną u sąsiadki oczywiście potwierdziło się wkucie
- wykonałem na własną rękę jeszcze ekspertyzę/orzeczenie techniczne  ściany które wykazało że masa ściany jest za mała(rzeczoznawca budowlany)

- był sprawdzane projekty czy ktoś czasem nie zezwolił na zmianę usytuowania rur itd.

z tego co wiem w PINB'ach takich spraw zaczyna przybywać właściwie są zalewani tego typu sprawami.

u nas ludzie dopiero zaczynają dochodzić swoich praw jeśli chodzi o sprawy akustyki we własnych mieszkaniach, mój brat który jest inżynierem budownictwa w Niemczech mówi że tam akustyka to bardzo poważny temat i nie wmawia się ludzia takich głupot jak to że mogli sobie wybudować dom, Ogólnie na forach u nas opisując takie sprawy możemy napotkać tylko i wyłącznie hejt.

powołałem się na:
- Co do zasady w obiektach wielorodzinnych obowiązuje zakaz pogarszania akustyki już po wybudowaniu budynku mieszkalnego.
- instrukcji użytkowania lokalu(w regulaminie mamy wpisane że jest zakaz wkuwania) oraz na:
rt. 5.pkt 1 Ustawy Prawo Budowlane
a w szczególności rozdział IX Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia
2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie i stanowią wadę trwałą w tej części obiektu. Zgodnie z § 323. 1 W.T . Budynek
i urządzenia z nim związane powinny być zaprojektowane i wykonane w taki sposób, aby poziom hałasu, na
który będą narażeni użytkownicy lub ludzie znajdujący się w ich sąsiedztwie, nie stanowił zagrożenia dla ich
zdrowia, a także umożliwiał im pracę, odpoczynek i sen w zadowalających warunkach.


PS:staram się aktualizować temat na forach aby pomóc innym jak sobie z tym radzić.
mogę powiedzieć tylko tyle że na pewno nie odpuszczę nawet jakby to miało trwać jeszcze 5 lat ;)

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...