Daglezja Napisano 17 stycznia 2008 Udostępnij #1 Napisano 17 stycznia 2008 Witam Kilka lat temu kupiliśmy okazyjnie dom (bliźniak) w dodatku na granicy (całkowicie pozbawiony obejścia). Obrazowo - z jednej strony przylega do nas dom sąsiada (wspomniany bliźniak), a z drugiej płot innego sąsiada. Chcemy w tym roku ocieplić od zewnątrz ścianę naszego domu, która przylega do sąsiedniej parceli. Czy jest to możliwe prawnie czy możemy liczyć tylko i wyłącznie na ewentualną choć wątpliwą raczej uprzejmość właściciela sąsiedniej działki???Jest jeszcze inny problem: wspomniany właściciel owej posesji posadził sosny kilka lat temu, które przylegają do naszej ściany. Aktualnie są to kilkumetrowe drzewa, które ściśle otulają naszą ścianę - obawiam się wilgoci i rozsadzenia (może trochę przesadzam?!) przez korzenie ściany naszego budynku Chciałabym jakoś łagodnie ten problem rozwiązać ale obawiam się, że sąsiad nie będzie raczej przychylny. Co zrobić? Czy są jakieś akty prawne zabraniające sadzenia drzew tak blisko sąsiedniego budynku pomimo iż na swojej działce?Bardzo proszę Państwa o pomoc bo jak na razie nigdzie nie udało mi się jej uzyskać Pozdrawiam Link do komentarza
mark01 Napisano 17 stycznia 2008 Udostępnij #2 Napisano 17 stycznia 2008 Cytat Witam Kilka lat temu kupiliśmy okazyjnie dom (bliźniak) w dodatku na granicy (całkowicie pozbawiony obejścia). Obrazowo - z jednej strony przylega do nas dom sąsiada (wspomniany bliźniak), a z drugiej płot innego sąsiada. Chcemy w tym roku ocieplić od zewnątrz ścianę naszego domu, która przylega do sąsiedniej parceli. Czy jest to możliwe prawnie czy możemy liczyć tylko i wyłącznie na ewentualną choć wątpliwą raczej uprzejmość właściciela sąsiedniej działki???Jest jeszcze inny problem: wspomniany właściciel owej posesji posadził sosny kilka lat temu, które przylegają do naszej ściany. Aktualnie są to kilkumetrowe drzewa, które ściśle otulają naszą ścianę - obawiam się wilgoci i rozsadzenia (może trochę przesadzam?!) przez korzenie ściany naszego budynku Chciałabym jakoś łagodnie ten problem rozwiązać ale obawiam się, że sąsiad nie będzie raczej przychylny. Co zrobić? Czy są jakieś akty prawne zabraniające sadzenia drzew tak blisko sąsiedniego budynku pomimo iż na swojej działce?Bardzo proszę Państwa o pomoc bo jak na razie nigdzie nie udało mi się jej uzyskać Pozdrawiam No cóż. ..........................................Co do problemu - jeśli dostęp do elewacji jest tylko od strony sąsiada poprzez jego działkę to musisz go prosić o zgodę na prowadzenie prac na twojej elewacji i jeśli przypadkiem się nie zgodzi to ma do tego prawo i nic się nie da zrobić.Co do drzew to raczej nie ma takich przepisów - drzewa sadzi się za ogrodzeniem i tutaj taki warunek jest spełniony, a że za ogrodzeniem stoi dom? (teoretycznie niemożliwe ze wzgledu na przepisy budowlane-chyba , że jest to zabudowa szeregowa ale skoro sąsiad posadził drzewa to nie jest?!) ). Zresztą na scięcie tych drzew (nawet jeśli sąsiad będzie chciał to sam zrobić) potrzebne będzie niestety zezwolenie. Link do komentarza
Redakcja Napisano 18 stycznia 2008 Udostępnij #3 Napisano 18 stycznia 2008 Jeśli nie można dogadać się z sąsiadem pozostaje jedynie droga sądowa. Przepisy nakazują udostępnienie posesji, jeśli jest to niezbędne do przeprowadzenia prac remontowych. Problem jednak w tym, że ocieplenie ma określoną grubość zatem wchodzi na teren sąsiada, a to już komplikuje sprawę. W kwestii drzew - wszystko co przechodzi na drugą stronę granicy (gałęzie, korzenie) można usunąć. Gdy zagrażają konstrukcji domu postanowienie śladu może również nakazać ich usuniecie na działce sąsiada. Link do komentarza
SkurczPoliczka Napisano 5 lutego 2008 Udostępnij #4 Napisano 5 lutego 2008 Ocieplenie domu można wykonać z podwieszonego na linkach balkonu nie dotykając ziemi ale to oczywiście bzdura bo powinieneś się dogadać z sąsiadem. A z sosnami to przesadzasz wilgoci nie będzie co najwyżej pająki. Link do komentarza
Daglezja Napisano 25 lutego 2008 Autor Udostępnij #5 Napisano 25 lutego 2008 Cytat Ocieplenie domu można wykonać z podwieszonego na linkach balkonu nie dotykając ziemi ale to oczywiście bzdura bo powinieneś się dogadać z sąsiadem. A z sosnami to przesadzasz wilgoci nie będzie co najwyżej pająki. Dziękuję Wam wszystkim za porady Co do drzew to nie wiem jak to Wam obrazowo przedstawić?! Pnie dotykają dosłownie muru mojego domu - nie ma żadnego odstępu (zero)! Wilgocią się aż tak bardzo nie przejmuję ale każdy kto wie jak to wygląda mówi, że zagrożone są mury domu wszelkiego rodzaju pęknięciami...?! Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się