Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

8 godzin temu, bajbaga napisał:

 

Ps. Być może tam nie ma żadnej wady/niedoróbki - budynek osiada ....

Znaczy wg ciebie osiadanie budynku połączone z pękaniem ścian nośnych - to jest normalne i nie jest wadą w procesie inwestycji?

Nikt nie jest winny - ani projektant, ani wykonawca - tylko to taki normalny zwykły przypadek?

żartujesz....

 

Są takie przypadki - szkody górnicze, tąpnięcie gruntu tektoniczne, być może jeszcze cos z gaunku katastrof niezależnych od projektanta.

Dokładnie konstruktora, ew. dostawcy badań gruntu.

 

Ale to wyjątki potwierdzające regułę, że zwykle budynek źle siada i pęka z powodu złego projektu konstrukcyjnego lub wykonania.

 

Znaczy zwykle - prawie zawsze - siada delikatnie (chyba że jest fundowany na skale) i równomiernie i nie pęka, bo jest dobrze policzony (z naddatkiem bezpieczeństwa) i fachowo zbudowany.

zenek

zenek

8 godzin temu, bajbaga napisał:

 

Ps. Być może tam nie ma żadnej wady/niedoróbki - budynek osiada ....

Znaczy wg ciebie osiadanie budynku połączone z pękaniem ścian nośnych - to jest normalne i nie jest wadą w procesie inwestycji?

Nikt nie jest winny - ani projektant, ani wykonawca - tylko to taki normalny zwykły przypadek?

 

Są takie przypadki - szkody górnicze, tąpnięcie gruntu tektoniczne, być może jeszcze cos z gaunku katastrof niezależnych od projektanta.

Dokładnie konstruktora, ew. dostawcy badań gruntu.

 

Ale to wyjątki potwierdzające regułę, że zwykle budynek źle siada i pęka z powodu złego projektu konstrukcyjnego lub wykonania.

 

Znaczy zwykle - prawie zawsze - siada delikatnie (chyba że jest fundowany na skale) i równomiernie i nie pęka, bo jest dobrze policzony (z naddatkiem bezpieczeństwa) i fachowo zbudowany.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...