Skocz do zawartości

Przebudowa budynku inwentarskiego na garaż jednospadowy.


Recommended Posts

Napisano

Witam .
Kilka lat temu po ponad dobrym pół wieku zawalił się w rodzinnym gospodarstwie budynek gospodarczy kryty dachówką betonową pełniący niegdyś funkcję obory ,chlewni ,spichlerza i magazynu materiału ściółkowego dla inwentarza.
Budynek ma wymiary 20.5 x 5 m i jest zbudowany z pustaków betonowych oraz zbrojonych słupów betonowych (typowych dla stodół) w narożnikach i na łączeniu niektórych ścian działowych z bocznymi.
Ściany działowe (w większości wykonane z cegły ceramicznej kl15 )dzielą go na pomieszczenia o szerokości wewnątrz ok 4; 3,5; 6; 3; 3 m .
Po rozbiórce stoją praktycznie gołe ściany i chciałbym przymierzyć się swoimi silami do odbudowy budynku z przeznaczeniem na garaż jednospadowy na samochody , narzędzia ogrodnicze i opał.
Chciałbym prosić o pomoc w doradzeniu w kwestiach dobrania zbrojenia wieńca (zarówno dookoła) i nadproży nad drzwiami gdyż chciałbym w pomieszczeniach nr 1 i 2 od strony podwórza wstawić bramy garażowe oraz na ścianach działowych pomiędzy słupami gdyż ściany ceglane nie są w jakikolwiek sposób wewnątrz muru połączone ze słupami. Po wykonaniu wieńca i nadproży chciałbym jeszcze podnieść stronę od podwórza murem z cegły i wylaniem belki pod murłatę.
Dodam że zakupiłem już jakiś czas temu w ciemno pół tony prętów żebrowanych fi10 i w cenie złomu ok 300 szt strzemion z drutu fi 6 o wymiarach 18 x 18 cm z myślą do wykorzystania przy tym projekcie. Szerokość ścian z pustaka betonowego ok 24 cm. Ściana działowa pomiędzy pomieszczeniem 1 i 2 to też pustak. Ściany budynku (z tyłu budynku) nie są w linii prostej i tworzą trochę jakby zygzak załamujący się w miejscu słupów.

2020-07-05 12.24.44.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry,   Pytanie o to, czy lepiej wybrać blachę w macie czy w połysku, wraca bardzo często i nic dziwnego, bo to decyzja, która wpływa nie tylko na wygląd domu, ale też na późniejsze użytkowanie dachu. Matowe wykończenie daje efekt spokojniejszy i bardziej elegancki, świetnie komponuje się z otoczeniem i nie odbija tak mocno światła. Dzięki swojej strukturze lepiej znosi drobne zarysowania i skuteczniej maskuje kurz czy pyłki, co sprawia, że dach dłużej prezentuje się schludnie. Połysk natomiast ma zupełnie inny charakter – dach błyszczy w słońcu i przyciąga uwagę, a gładka powierzchnia sprawia, że łatwiej jest go oczyścić i trudniej, by osadził się na nim mech.   Warto jednak podkreślić, że sam wybór matu albo połysku nie decyduje jeszcze o trwałości. Kluczowa jest powłoka ochronna zastosowana przez producenta. To ona odpowiada za odporność na promieniowanie UV, korozję czy utratę koloru. W ofercie są różne warianty – od standardowych powłok poliestrowych, które zapewniają solidną ochronę na kilkanaście lat, po trwalsze systemy poliuretanowe (np. PURMAT), które oferowane są z gwarancją do nawet 50 lat i lepiej radzą sobie w zmiennych polskich warunkach pogodowych.   Dlatego wybierając dach, warto najpierw zastanowić się nad oczekiwaniami estetycznymi – czy bliższy jest spokojny mat, czy wyrazisty połysk – a dopiero później dobrać do tego odpowiednią powłokę, która zagwarantuje trwałość. Ostatecznie wygląd to kwestia gustu, ale jakość powłoki to kwestia praktyczności i bezpieczeństwa inwestycji. Więcej o powłokach => https://pruszynski.com.pl/produkt/powloki-ochronne/ ________________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa
    • Komentarz dodany przez Tadek: retruś, ja sie nie zesrałem ale za to Ty to jesteś cały obesrany od tych wulgaryzmów na forum. jedynie co potrafisz to głupio i po chamsku dosrywać innym. Miało być Tadek a nie Tedek to tak gwoli wyjaśnienia (literówka się wkradła)
    • Najskuteczniejszy jest środek o nazwie WYMIANA na nową. Na naprawę pęknięć w ceramice szkoda czasu i atłasu. Można by się bawić gdyby to coś było starożytne (czyli bardzo cenne), a po naprawie stało w hermetycznej gablocie. Jednak umywalka będzie zawsze, jak wyżej wspomniano, narażona na zabrudzenia i te rysy ponownie się ujawnią. Dlatego taniej jest wymienić na nową i nie zawracać sobie rzyci.   PS. Kiedyś pęknięcie szklanki naprawiałem sokiem z czosnku, ale w użytkowaniu to wszystko się wypłucze i rysa znowu będzie.
    • Na dłuższą metę nic tu nie zadziała. W pęknięcia szkliwa zawsze wejdzie nieco brudu. Świeżo po wyszorowaniu będą mało widoczne, jednak szybko się to zmieni. 
    • Można spróbować gotowymi zestawami naprawczymi dostępnymi w różnych sklepach internetowych. Pewnie cały proces przypomina pastowanie rys na karoserii samochodu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...