Skocz do zawartości

Odpadajacy tynk i wilgoć na ścianach w piwnicy/garażu


Recommended Posts

Napisano

Witam, proszę o opinie ....

Budynek mieszkalny IV kondygnacyjny podpiwniczony, z miejscami parkingowymi i piwnicami w części podpiwniczonej. Wybudowany został około 2 lat temu.

Ostatnio parę miesięcy temu z uwagi za obfite deszcze piwnica/garaż (pod budynkiem) została zalany woda na wysokość kilku cm. Po jakim czasie woda zanikła (została odprowadzona do kratek kanalizacyjnych reszta pewnie wsiąkła lub wyparowała. Po tym zdarzeniu na ścianach w dolnej części pojawiła się wilgoć i zaczął odpadać tynk. Po mimo poprawek dewelopera w dalszym ciągu odpada tynk a ściany pomimo upływu kilku miesięcy w dalszym są wilgotne.

Co może być tego przyczyną ? czy woda podciągana jest od fundamentów .... źle wykonana izolacja ? a może ściany jeszcze nie wyschły ?

Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Łukasz

IMG_20200524_151757.jpg

IMG_20200524_151807.jpg

IMG_20200524_151811.jpg

IMG_20200524_151826.jpg

IMG_20200524_151837.jpg

IMG_20200524_151845.jpg

IMG_20200524_151857.jpg

IMG_20200524_151906.jpg

Napisano

Może być tak, że izolacja nie jest szczelna - ale może byc tez tak, ze jest szczelna - ale nie wysuszyliście  pomieszczeń odpowiednio dokładnie.

Bo jeżeli ta woda nie przeszła przez izolację, tylko w inny sposób - okna, jakiś otwor, nieszczelność miejscową - to wtedy jedynym sposobem jej wyparowania jest ujście przez wietrzenie wnętrza - bo na zewnątrz przez mur czy podłog izolacją ją nie wypuści.

Nie napisales, czy ta woda pojawiła sie od spodu, od ścian po tych deszczach - czy też zalało piwnicę w inny sposób?

No i czy te pomieszczenia są intensywnie suszone?

Napisano

Woda wdarła sie do garażu/piwnic przez bramę wjazdową w trakcie obfitym opadów deszczu (nie wyrobiła instalacja odprowadzająca wodę opadową bo oczywiście jest zapchana piaskiem)

Na razie nie mam lepszej jakości zdjęć jak zrobię to zamieszczę. Woda opadła a wilgoć na ścianie  pozostała. Deweloper przemalował te te miejsca i po jakimś czasie wszytko wyszło na nowo jak widać na wcześniejszym zdjęciach.

 

Dziękuję

Łukasz

 

 

 

1.jpg

2.jpg

Napisano
3 godziny temu, Łukasz_Ł napisał:

Woda wdarła sie do garażu/piwnic przez bramę wjazdową w trakcie obfitym opadów deszczu (nie wyrobiła instalacja odprowadzająca wodę opadową bo oczywiście jest zapchana piaskiem)

No to bym stawiał na to, że może macie dobrze zaizolowane piwnice (doba wiadomość) - i ta izolacja nie pozwala wyjść wodzie (wilgoci) z murów do ziemi. 

Był okres zimy, pewnie wszystko było zamknięte. Same wentylacje nie wystarczą.

 

Moim zdaniem powinniście maksymalnie wietrzyć pomieszczenia na okrągło, deweloper niech wstawi  jakieś dmuchawy. 

Dopiero po wysuszeniu mozna malować, uzupełniać braki.

 

To moje domniemanie - nie na 100% - ale wydaje się wysoce prawdopodobne.

 

Dodatkowo to bym sprawdził, czy spadki na zewnątrz powierzchni utwardzonych koło wjazdu do garażu macie odpowiednie - bo odpływ to jedno, ale zawsze lepiej jak same spadki nie pozwalają na zlewanie się wody z pobliża na wjazd do garażu. 

Moim zdaniem odpływ wody z wjazdu powinien zbieać tylko wodę z części wjazdowej, spadkowej! 

Napisano

Otrzymałem resztę zdjęć

Ulewa wystąpiła mniej więcej w sierpniu 2019 roku zalewając garaż/piwnice. Odpadający tynk i wilgoć na ścinie pokazała się  w marcu 2020 r. Na zdjęciach widać jak już woda zeszła. W piwnicy jest chłodno i wilgotno. Deweloper nie kwapi się by osuszyć wilgotne ściany piwnicy.

 

 

IMG_20190829_181407.jpg

IMG_20190829_181543.jpg

IMG_20190829_181643.jpg

IMG_20190829_181653.jpg

IMG_20190829_181713.jpg

IMG_20190829_181721.jpg

IMG_20190829_182230.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...