Skocz do zawartości

Kryształki na ścianie


Recommended Posts

Napisano

Witam.

Potrzebuję pomocy. Jakieś 3 lata temu otynkowałem dom ( tradycyjnie wapno, cement, piasek ). Po zimie na jednej ze ścian pojawiły się kryształki, które kruszyły tynk. Wyczyściłem, poprawiłem tynk i chwilę był spokój. Latem pomalowałem ściany i teraz zauważyłem że znowu pojawiły się te kryształki, ściana jest sucha. Kryształki pojawiły się na ścianie gdzie jest balkon i słońce jest tylko rano. Ściany ocieplone styropianem 15cm, balkon zabezpieczony hydroizolacją z Mapei, na łączeniach balkon/ściana dałem specjalną taśmę do uszczelniania. Na balkonie położone płytki. Nigdzie nie widzę zacieków - z początku myślałem że to od wilgoci, ale taka izolacja raczej powinna wystarczyć.

 

Proszę o radę jak się tego pozbyć albo co to jest.

W załączniku zamieszczam zdjęcia ściany.

IMG_20200226_094241.jpg

IMG_20200226_094247.jpg

IMG_20200226_094306.jpg

IMG_20200226_094309.jpg

IMG_20200226_094311.jpg

Napisano

Płyta balkonowa też jest ocieplona? wygląda to na skutek kondensującej się pary wodnej na mostku termicznym - ściana może wydawać się suchą, ale będzie wydawać się, że jest w tym miejscu zimniejsza...

 

Może nieprawidłowo jest doszczelniona pianką ościeżnica drzwi balkonowych...

 

W jakim stanie jest wentylacja? masz grawitacyjną czy może niezbyt sprawną mechaniczną?

Napisano

balkon ocieplony od spodu 5cm, od czoła 2cm a od góry 5cm styrodur. Jeśli chodzi o wentylację to w tym pokoju nie mam wentylacji

Napisano
1 godzinę temu, krilan napisał:

nie mam wentylacji

nie masz kratki wentylacyjnej...

wentylacja, to cały układ...

Napisano

Prawdopodobnie zła  wentylacja nie jest przyczyną - krystalizacja pojawia się przy znacznym zawilgoceniu w przekroju ściany i należy podejrzewać przenikanie wody przez płytę balkonowa. Ocieplenie od dołu tworzy "zbiornik" pod balkonem gdzie gromadzi się woda przenikająca przez jego podłogę . Ustalenie przyczyny wymaga np. nawiercenia balkonu od spodu i sprawdzenie zawilgocenia.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pomalowałem kaloryfery żeliwne rozcieńczalnikową farbą Hammerite Prosto Na Rdzę (nie wodorozcieńczalną Hammerite Na Kaloryfery). Zrobiłem to na początku sierpnia, a jak zaczęli grzać na początku października, to farba zaczęła śmierdzieć. Czy jest tu ktoś, kto też użył tej farby i powie mi, jak długo u niego śmierdziało przy nagrzanych kaloryferach? Infolinia AkzoNobel nie potrafi dokładnie powiedzieć, a znajomi fachowcy mówią o ok. 2 tygodniach dla farb olejnych/ftalowych. 
    • Dzień dobry,   Nadmienię iż nie jestem budowlańcem, ale chcę zrobić to sam, być może się uda z Waszą pomocą.    Kupiliśmy dom i w pierwszej wersji w projekcie była rekuperacja, ale nie będziemy jej zakładać. W domu jest też wentylacja mechaniczna, uprzedzając pytania. W stropie zostały dziury po rekuperacji i teraz pytanie za 100 punktów jak najlepiej to zalepić, żeby później nie spadło na głowę :). Z góry dzięki za pomoc.    
    • @orxech jak się ta historia skończyła? Ja pomalowałem kaloryfery żeliwne Hammeritem Prosto Na Rdzę, bo każdy fachman mówi to samo - że kiedyś się tylko rozpuszczalnikowymi malowało i 2 tygodnie bedzie śmierdzieć ciepły grzejnik, a potem przestanie. Narazie minął tydzień i ciągle śmierdzi, ale wierzę że w końcu odparują te śmierdzące składniki (też mi tak powiedzieli na infolinii producenta farby).
    • Szerokość kosza nie ma tu znaczenia, jak jest szerszy, to łatwiej śnieg będzie się zsuwał, bo zostanie większa przestrzeń niezabudowana dachówkami.   To nie pchaj się z dachówkami tak głęboko w kosz.   Dachówki w koszu, jak wytniesz choć jeden występ (tzw. nosek) do zawieszania jej na łacie, to musisz przykręcić dachówkę do łaty wkrętami. Jak łaty już nie starcza na przykręcenie trójkąta wyciętego z dachówki, to wieszasz ten trójkąt na drucie, przykręcając go do łaty, która znajduje się jeden rząd wyżej.   Dasz radę, pamiętaj, chodząc po dachu, łatach musisz założyć zabezpieczenie, szelki i zapiąć do nich linę asekuracyjną.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...