Skocz do zawartości

Historia edycji

dedert

dedert

Robię szalunki bo w miejscu gdzie będą stać studnie mam luźną pospółke więc po pierwsze beton wymieszał by się z piaskiem po drugie nie wydaje mi się że tak zalany beton utrzymał by 2 metrową rurę a chce żeby to było solidne i szczelne. I nie wiem czy zrozumiales ale ja nie chce by te studnie stały na betonie tylko były w nim częściowo zalane żeby były szczelne bo będą zbierać wodę z drenaży. Inaczej woda mi zejdzie szcelinami pod ławy. Oczywiście mógłbym to zalać w pociętych na 25cm rurach 400mm PCV i nie musiałbym wtedy wyciągać ich. A betonowanie w ten sposob studni to mój wymysł, a piwo wolę wypić w domu. 

I nie widzę w tym straty pieniędzy bo beton z gruszki, który i tak zamawiam na ławy o pojemności 0,2 m3 potrzebnego na studnie to ok 50 zł i zalanie pompą oszczędzi mi czasu na zalewanie z betoniarki czy taczkami oraz noszenie wiaderkami po wykopach? Dziękuję, już raz tak biegałem i nigdy więcej. 

dedert

dedert

Robię szalunki bo w miejscu gdzie będą stać studnie mam luźną pospółke więc po pierwsze beton wymieszał by się z piaskiem po drugie nie wydaje mi się że tak zalany beton utrzymał by 2 metrową rurę a chce żeby to było solidne i szczelne. I nie wiem czy zrozumiales ale ja nie chce by te studnie stały na betonie tylko były w nim częściowo zalane żeby były szczelne bo będą zbierać wodę z drenaży. Inaczej woda mi zejdzie szcelinami pod ławy. Oczywiście mógłbym to zalać w pociętych na 25cm rurach 400mm PCV i nie musiałbym wtedy wyciągać ich. A betonowanie w ten sposob studni to mój wymysł, a piwo wolę wypić w domu. 

I nie widzę w tym straty pieniędzy bo beton z gruszki, który i tak zamawiam na ławy o pojemności 0,2 m3 potrzebnego na studnie to ok 50 zł i zalane w pompą oszczędzi mi czasu na zalewanie z betoniarki czy taczkami oraz noszenie wiaderkami po wykoach? Dziękuję, już raz tak biegałem i nigdy więcej. 

dedert

dedert

Robię szalunki bo w miejscu gdzie będą stać studnie mam luźną pospółke więc po pierwsze beton wymieszał by się z piaskiem po drugie nie wydaje mi się że tak zalany beton utrzymał by 2 metrową rurę a chce żeby to było solidne i szczelne. I nie wiem czy zrozumiales ale ja nie chce by te studnie stały na betonie tylko były w nim częściowo zalane żeby były szczelne bo będą zbierać wodę z drenaży. Inaczej woda mi zejdzie szcelinami pod ławy. Oczywiście mógłbym to zalać w pociętych na 25cm rurach 400mm PCV i nie musiałbym wtedy wyciągać ich. A betonowanie w ten sposob studni to mój wymysł, a piwo wolę wypić w domu. 

dedert

dedert

Robię szalunki bo w miejscu gdzie będą stać studnie mam luźną pospółke więc po pierwsze beton wymieszał by się z piaskiem po drugie nie wydaje mi się że tak zalany beton utrzymał by 2 metrową rurę a chce żeby to było solidne i szczelne. Oczywiście mógłbym to zalać w pociętych na 25cm rurach 400mm PCV i nie musiałbym wtedy wyciągać ich. A betonowanie w ten sposob studni to mój wymysł, a piwo wolę wypić w domu. 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...