Żyłem z willanem, ale niedawno umarł i teraz mieszkam sam, a wczesniej dom był ogrzewany piecem centralnym na węgiel, ale teraz mam kozę bo sie boje, że glowny piec bedzie zużywał za dużo węgla,
Historia edycji
12 minut temu, uroboros napisał:Wyrzuć kozę i grzej prądem...
Żyłem z willanem, ale niedawno umarł i teraz mieszkam sam, a wczesniej dom był ogrzewany piecem centralnym na węgiel, ale teraz mam kozę bo sie boje, że glowny piec bedzie zużywał za dużo węgla,
-
Kto przegląda 0 użytkowników
- Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.