Skocz do zawartości

Wentylaor w łzience - nie włącza się od razu


Recommended Posts

Napisano

Witam,

mieszkam w mieszkaniu w bloku. Mam w łazience wentylator kanałowy (prosty, bez timera, czujników wilgoci itp.), który odprowadza powietrze na klatkę schodową. Od kilku miesięcy bardzo często zdarza się, że wentylator zaczyna działać ok. 5 minut od włączenia. Jakie mogą być tego przyczyny i co ew. można z tym zrobić?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

 

Napisano

Wymienić na nowy. To wyjście najrozsądniejsze.

Przyczyną jest prawdopodobnie wypracowanie panewek łożyskowych, albo ich silne zabrudzenie i brud blokuje ruch obrotowy. Dopiero gry silnik wentylatora dobrze całość nagrzeje, może też następuje jakaś termiczna rozszerzalność i te wszystkie hamulca puszczają, sinik zaczyna kręcić. Założę się jednak, że gdybyśmy zmierzyli obroty, to nie osiąga prędkości znamionowej.

To tanie rzeczy, naprawa jest nieopłacalna i w dodatku wcale nie taka łatwa.

Napisano
31 minut temu, Gorzka napisał:

Witam,

mieszkam w mieszkaniu w bloku. Mam w łazience wentylator kanałowy (prosty, bez timera, czujników wilgoci itp.), który odprowadza powietrze na klatkę schodową. Od kilku miesięcy bardzo często zdarza się, że wentylator zaczyna działać ok. 5 minut od włączenia. Jakie mogą być tego przyczyny i co ew. można z tym zrobić?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

 

Należałoby wyciągnąć wentylator, oczyścić silnik z kurzu i brudu jaki się nagromadził przez te zapewne kilka lat eksploatacji oraz łopatki wentylatora,  naoliwić łożyska/panewki z przodu i z tyłu silnika i spróbować go uruchomić. Jeżeli wirnik ma duże luzy poprzeczne to raczej jest do wymiany. Dobrze gdyś zrobiła fotkę silnika wtedy wiadomo by było jakiego rodzaju on jest i czy jest do uratowania.

Być może ma on jakiś bezpiecznik termiczny i to on jest odpowiedzialny za "opóźniony" rozruch wentylatora.

Napisano
Dnia 15.12.2019 o 20:37, Gorzka napisał:

Jakie mogą być tego przyczyny i co ew. można z tym zrobić?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

 

Przeważnie są montowane takie silniki jak poniżej na fotce do wentylatorow łazienkowych, koszt nowego  to około 30-50 zł, jeżeli byłabyś w stanie zrobić/wymienić to sama to wentylator byłby naprawiony.

p201702071105007652505.jpg

 

Napisano
4 minuty temu, mhtyl napisał:

   niejeden taki wentylator naprawiałem i naprawiłem. Występują tam silniki indukcyjne i niektóre takie silniki mają od wewnętrznej strony przy panewkach filc który nasącza się olejem po to aby smarował. 

 

Dyletanci dają oliwę na filc (który miał czyścić ośkę z brudu) aby tym więcej kurzu się na nim osadzało, żeby kurz miał się do czego przyklejać.

Dlatego do @Gorzkiej apeluję, aby nie wierzyła w łożyska filcowe (trza chyba je zgłosić do Nobla w przyszłym sezonie), bo łożyskowanie zapewniają panewki wykonane przeważnie z brązu fosforowego, który zapewnia "samosmarowność" i na Boga, nie wolno go ani oliwić, ani nawet smarować masłem kakaowym!!! Tam wystarcza zachować czystość (o którą trudno w wentylatorze), ale jak jeszcze jakiś bęcwał naleje na filc oliwy to taki silnik można od razu wyrzucić.

 

Na elektrodzie trafił się niedawno taki, co smarował wszystko preparatem WD-40, tutaj mamy podobnego rodu "specjalistę" od wentylatorów.

 

PS. Przypominam, że zgodnie z ustawą o odpadach, sprzętu elektrycznego i elektronicznego nie wyrzucamy do śmieci ogólnych.

Napisano
10 godzin temu, retrofood napisał:

Dlatego do @Gorzkiej apeluję, aby nie wierzyła w łożyska filcowe (trza chyba je zgłosić do Nobla w przyszłym sezonie)

Kto pisał o łożyskach filcowych?

11 godzin temu, mhtyl napisał:

niektóre takie silniki mają od wewnętrznej strony przy panewkach filc który nasącza się olejem po to aby smarował.

Natomiast Nobla to trza by było tobie przyznać za to że

12 godzin temu, retrofood napisał:

Dopiero gry silnik wentylatora dobrze całość nagrzeje, może też następuje jakaś termiczna rozszerzalność i te wszystkie hamulca puszczają, sinik zaczyna kręcić.

takie idiotyzmy to chyba faktycznie na elektrodzie tylko wypisują.

Jak może nagrzać jak dopiero silnik włącza sie po około 5 min to jak ma grzać na zwarciu??:takaemotka:

 

Miałem w ręku i stare i nowe silniki z filcem i dziwne że w nowych filc był nasączony olejem a w starych gdy owy filc po wymyciu panewek i ośki nasączyłem olejem silniki pracował i to długo długo.

Napisano

Filc filcem, smarowanie smarowaniem, ale mnie najbardziej zadziwia ten kanał, którym wentylator

2 godziny temu, Gorzka napisał:

odprowadza powietrze na klatkę schodową.

:icon_rolleyes::icon_eek:

W bloku... na klatkę schodową...

A z klatki gdzie to mokre powietrze gdzie się podziewa???

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...