19 minut temu, animus napisał:Na biało łatwiej, szybciej i jaśniej.
Tu się zgodzę w 100%.
W połowie malowania sufitu powiedziałem STOP, bo dłużej nie zniosę patrzenia na to załamanie sufitu ze skosem i wmawianie sobie, że tak bardzo to nie szpeci.
Zamówiłem pióro Olejnika 80cm bo bałem się, że 100cm mógłbym nie opanować.
20 minut i narożnik wyprowadzony, jeszcze jedne 20 minut i było by idealnie.
100cm też bym opanował
3 podejścia do tego narożnika robiłem, brat jedno... a wystarczyło tylko odpowiednie narzędzie.