Skocz do zawartości

cenniki


Kaja S

Recommended Posts

Napisano
Czy nie zastawialiście się dlaczego tylko niektóre firmy mają cenniki na swoich stronach? Właśnie chodzę po stronach i poszukuje paru rzeczy. Tylko naprawę nieliczne firmy chce podawać swoje ceny do publicznej wiadomości. Czy ktoś wie dlaczego?
Napisano
Firmy duże i znane podają swoje cenniki na swoich stronach sezonowo ( lato, jesień) i dokonują korekt procentowych w stosunku do cennika standardowego jak również ewentualnych promocjach, rabatach jak i podwyżkach.
Ponieważ ceny zmieniają się coraz szybciej (raz w dół raz w górę) ten sposób przedstawiania cenników staje się coraz popularniejszy.
Część producentów każe nam do nich dzwonić aby uzyskać aktualną cenę a jeszcze część zamieszcza cenniki z lat ubiegłych (rekord to chyba z 1999 r).
Generalnie tak na prawdę ceny są baardzo płynne. Wynika to z faktu dużej konkurencji cenowej, wprowadzanie nowych produktów i rozwiązań.
icon_biggrin.gif
Napisano
Z tych samych powodów część firm nie podaje cen na stronach - ceny zmieniją sie szybko, a firma nie zawsze ma możliwość od razu aktualizować stronę i obawiają się, że tracą wiarygodnosć jeśli mają ceny wyższe niż podają na stronie, więc bezpieczniej jest ich nie podawać. A drugi powód to taki , że cena na stronie może zniechęcić, a jak już zadzwonisz, to może i coś kupisz.
Napisano
Wydaje mi się, że firmy boją się, że ktoś będzie tańszy na rynku i po samej cenie wywnioskuje, że weźmie coś tańszego, często i gorszego. Gdy klient przychodzi lub dzwoni do sklepu to wiadomo możne wtedy doradzić lub wybrać jakieś alternatywy. Jako klient wolałbym jednak wiedzieć i porównać ceny.
Napisano
Wydaje mi się ze firmy liczą na swoich handlowców. Jak nie ma ceny a coś mnie interesuje muszę zadzwonić i być przekonywanym przez handlowca ze ten produkt jest najlepszy. Wiadomo,że jak coś jest najlepsze to kupię to za każde pieniądze. A ja skoro dzwonię to chcę znać cenę kokretnego produktu.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Marne szanse na nieuszkodzenie paroizolacji. Myślę że w tym przypadku więcej strat niż korzyści. Teoretycznie możnaby dołożyć kolejną warstwę płyt, czyli drugi sufit, kupa roboty, bo napewno ta przestrzeń musi być czymś wypełniona, czyli np 5cm wełny o niskim współczynniku lambda. A na to też paroizolacja. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
    • Bardzo dziękuję!   I powiadasz, że ten wiatr gwiżdże sobie  i z gęstości, i z temperatury...   Filmik mi podesłałeś, ale chyba go nie obejrzałeś...
    • Dziękuję za odpowiedź. Czy można użyć do wymiany dachu drewna "mokrego" z tartaku, a izolację w postaci wełny szklanej rozłożyć na stropodachu a nie bezpośrednio na deskowaniu? Czy też będzie powstawał grzyb? Skłaniam się do wymiany całego dachu, bo nie za bardzo wierzę w odgrzybianie. Może się mylę. Proszę o poradę. Niestety nie znam się na tym. Wykonawca był polecony ...    
    • Czy ten sufit na fotografiach jest podwieszony czy płyty g/k są klejone do sufitu właściwego? To pytanie zasadnicze, chodzi o to czy jest przestrzeń do prowadzenia przewodów. Bo jeśli taka przestrzeń jest, to wybierasz sobie rodzaj i ilość punktów oświetleniowych, trasujesz ich położenie na suficie i rozprowadzasz przewody w tej przestrzeni. Jak to zrobić? Ano wiercisz otwory i wsuwasz stalkę tak, aby dotarła do drugiego otworu i tam ją wyciągasz.  Przewody doczepia się do stalki. Jeśli płyty g/k są przyklejane, to nie ma innego wyjścia jak wycinać w nich kanały do rozprowadzenia przewodów.     Miejsca na lampy wpuszczane w sufit określasz omijając profile konstrukcyjne (ich przebieg masz wyznaczony przez zaszpachlowane wkręty). Lampy wypuszczane odwrotnie, starasz się mocować do profili, to jest pewniejsze niż wszelkie "wynalazki" do mocowania w płycie g/k.    Jeszcze jedna uwaga. Lampy sie grzeją i przy lampach wpuszczanych w sufit ja stosowałem zabezpieczenia folii przed ciepłem w postaci zwyczajnych, ceramicznych doniczek, Trzeba je włożyć nad sufit w miejscu wpuszczanego "oczka" oświetleniowego tak, aby zmieścić ją pod folią. Przy zastosowanej wełnie mineralnej i tak nie pogorszy warunków chłodzenia lampy, a zapewni odsunięcie folii na bezpieczną odległość, aby ciepło od lampy nie powodowało filii jakiejś szkody. Otwory na wsuwanie doniczek trzeba wyciąć, a po ich włożeniu ponownie załatać, nie ma innego wyjścia.    Przy lampach wypuszczanych nie ma tego problemu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...