To zależy od rodzaju podłoża.
U mnie jest ziemia, sporo w niej kamieni ale poniżej 10-20cm w głąb.
Na wierchu tworzyło się błoto do głębokości około 10-15cm.
Auta pływały.
U mnie dojazd 40m.
Wykorytowałem 15cm na szerokość 2,60m i dałem w kolejności:
dren 80mm (owinałem wkoło geowłókniną ogrodową),
geowłóknina (dedykowana do podjazdów)
10 ton piachu podsypkowego z grubym żwirem,
15 ton kamienia łamanego 32-64
15 ton klińca szarego 16-32
Razem z koparką wyszło mi niecałe 3000zł.
Nie ubijałem, po prostu jeżdżę dwoma samochodami i mam spokój.