Jeśli nie usunął starej warstwy i tylko nałożył nową, to chyba oczywiste że to nie pomogło. A jeżeli najpierw usunął starą powłokę, to znaczy że nie nie ona była problemem. To brzmi jak jakaś poszlakowa anegdota, a nie konkretny przypadek. Proszę niech Pan poda linka do tego przypadku.
Znalazłem w necie podobny przypadek, właściciel nawet przemalował powtórnie grzejniki, tak po dwóch tygodniach farbą akrylową, żeby pozbyć się tego smrodu.
Niestety to też nie pomogło.
Grzejniki należy zdemontować i zawieźć do piaskowania, następnie pomalować np. farbą akrylową Śnieżką albo z Dekorala.
Tak paruje najpierw intensywnie, potem mniej, a po roku już mało podtruwa.
Po 5 latach od malowania można użytkować pomieszczenie na pobyt stały.