Skocz do zawartości

Płytki w łazience a ściany z suporexu ( bloczki betonu komórkowego )


Bajla

Recommended Posts

Napisano
Mam pytanie dotyczące kładzenia płytek w łazience.
Sciany domu mam z suporexu, na to cienka warstwa tynku w łazience i chce wiadomo miec tam płytki.
Teraz moje pytanie,
Wiadomo, ze suporex "pije wodę" dlatego sam na ścianach w pomieszczeniach gdzie jest wilgotno nie powinien być.
I teraz nie wiem, czy płytki połozyć tylko na otynkowaną ścianę czy powinno sie jeszcze coś na nią położyć/posmarować/pomalować?
Z góry dziekuję za rady.
Pozdrawiam, Bajla icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Mam pytanie dotyczące kładzenia płytek w łazience.
Sciany domu mam z suporexu, na to cienka warstwa tynku w łazience i chce wiadomo miec tam płytki.
Teraz moje pytanie,
Wiadomo, ze suporex "pije wodę" dlatego sam na ścianach w pomieszczeniach gdzie jest wilgotno nie powinien być.
I teraz nie wiem, czy płytki połozyć tylko na otynkowaną ścianę czy powinno sie jeszcze coś na nią położyć/posmarować/pomalować?
Z góry dziekuję za rady.
Pozdrawiam, Bajla icon_smile.gif


icon_neutral.gif Mąż mówi że trzeba zagruntować tynk i użyć kleju odpowiedniego do materiału płytek/kamień ,gres,glazura/.W okolicach wanny i brodzika pomalować tynk folią w płynie.Oczywiście dobra wentylacja łazienki i silikony antypleśniowe na obrzeżach wanny ,brodzika,wc,umywalki i dobra farba łazienkowa na sufit i ściany.Łazieneczka będzie miodzio.Zdrówka życzę.
Napisano
Cytat

Mam pytanie dotyczące kładzenia płytek w łazience.
Sciany domu mam z suporexu, na to cienka warstwa tynku w łazience i chce wiadomo miec tam płytki.
Teraz moje pytanie,
Wiadomo, ze suporex "pije wodę" dlatego sam na ścianach w pomieszczeniach gdzie jest wilgotno nie powinien być.
I teraz nie wiem, czy płytki połozyć tylko na otynkowaną ścianę czy powinno sie jeszcze coś na nią położyć/posmarować/pomalować?
Z góry dziekuję za rady.
Pozdrawiam, Bajla icon_smile.gif


Witam .Nigdy nie kładziemy płytek na goły tynk.Zawsze impregnacja ściany i odpowiedni klej.Pozdrawiam.Bob
Napisano
Przed ułożeniem glazury na ścianach należy nanieść tzw. płynna folię zapobiegającą przenikaniu wody przez spoiny między płytkami. Izolacja taka jest niezbędna w obrębie wanny, brodzika natomiast na pozostałych ścianach można z niej zrezygnować. Dzięki sprawnej wentylacji w łazience nie powinno występować wykraplanie się pary wodnej na płytkach, co ewentualnie może prowadzić do zawilgocenia ściany.
Napisano
Siemka.Znajomy glazurnik twierdzi że nie widział wilgoci w ścianach wokół wanny jak zbijał starą glazurę w dziesiątkach
remontowanych łazienek,wilgoć przechodzi tylko na styku wanny ze ścianą gdy brak izolacji silikonowej lub jest kiepska.Tak więc z tymi foliami to przesada.Całuski
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Siemka.Znajomy glazurnik twierdzi że nie widział wilgoci w ścianach wokół wanny jak zbijał starą glazurę w dziesiątkach
remontowanych łazienek,wilgoć przechodzi tylko na styku wanny ze ścianą gdy brak izolacji silikonowej lub jest kiepska.Tak więc z tymi foliami to przesada.Całuski


zgadzam się mój sąsiad nic takiego nie stosował i wszystko jest w porządku od wielu lat wodzie w drodze do sciany przeszkadza płytka daje się odpowiednią fugę i jest dobrze oczywiście najważniejsz to odpowiednie wykonanie i nie bedzie żadnych przecieków.
pozdrawiam
Napisano
Cytat

Siemka.Znajomy glazurnik twierdzi że nie widział wilgoci w ścianach wokół wanny jak zbijał starą glazurę w dziesiątkach
remontowanych łazienek,wilgoć przechodzi tylko na styku wanny ze ścianą gdy brak izolacji silikonowej lub jest kiepska.Tak więc z tymi foliami to przesada.Całuski


Mamy do wyboru - albo stosujemy specjalne izolacje w postaci folii w płynie ( tak się powinno robić wedle słusznej sztuki budowlanej) i jesteśmy pewni,że nic się nie stanie albo nie robimy izolacji ( czyli po łebkach) i modlimy się, żeby wszystko było ok. - bo glazurnik tak twiedzi. Koszt takiej folii żaden (100 pln) ale jak ktoś odtawia chałturę to może mieć pretensje tylko do siebie.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Mamy do wyboru - albo stosujemy specjalne izolacje w postaci folii w płynie ( tak się powinno robić wedle słusznej sztuki budowlanej) i jesteśmy pewni,że nic się nie stanie albo nie robimy izolacji ( czyli po łebkach) i modlimy się, żeby wszystko było ok. - bo glazurnik tak twiedzi. Koszt takiej folii żaden (100 pln) ale jak ktoś odtawia chałturę to może mieć pretensje tylko do siebie.


Wiesz wszystko się zmienia technologie też dawniej tego ie było iludzie dawali sobie radę nie mówię żeby tego nie stosować zwłaszcza za tak małe pieniądze uważam to raczej za dmóchanie na zimne jak galzura jest dobrze połozona i wypełniona odpowiednio fugą to nie powinno byc problemów.

pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...