Skocz do zawartości

zatkany odpływ z kabiny prysznicowej


Recommended Posts

Napisano

Cześć!

 

Mieszkam w 10 piętrowym bloku na 2 piętrze.

Od paru dni zauważyłam, że wylewa mi sie spod kabiny prysznicowej woda.  Wlewałam od strony brodzika prysznicowego sodę z octem i zalewałam po jakimś czasie wrzątkiem, ale niestety dalej dzieje się to samo.

 

Po zaglądnięciu pod kabinę, zauważyłam, że woda wylewa się z kratki ku górze i zalewa kafelki...

 

Załączam zdjęcia jak przedstawia się sytuacja pod kabiną. Czy mogę to naprawić sama, coś rozkręcić, wyciągnąć brud który zatyka odpływ (prawdopodobnie włosy)?

Czy jedyne wyjście to hydraulik ?

 

Bardzo proszę o rady.

 

40337719_1087072381417985_6581079908355670016_n.jpg

40355697_2087402578241709_4786713000960589824_n.jpg

40496321_228352121359399_4080300544168558592_n.jpg

Napisano

Trzeba wyciągnąć te szare kolanko z tej kratki , wyciągnąć tą wierzchnią kratowniczkę w której te kolanko siedziało , i wygrzebać trzeba brud z tej kratki .Ta kratka też jest pewnego rodzaju syfonem i po prostu nazbierało się tam nieczystośći ...Rękawiczki lateksowe i heja , nie jest to sympatyczne zajęcie .

Napisano

To wyciągni wszystko razem , powinno wyjśc

 

Z całym tym okrągłym ustrojstwem

 

Powinien wyjść z kratki ten okrągły element w którym tkwi te kolanko

 

Napisano
10 minut temu, Susanne Schulz napisał:

Tylko, że to szare kolanko jest przytwierdzone do tej klatki jakąś pomarańczową mazią, przez co uniemożliwia mi to wyciągnięcie jej...

 

Wydaje mi się, że ta maź to silikon taki sam jak obklejona noga od brodzika. Jeżeli ma konsystencje gumy to na bank że to silikon.

Napisano

Jak stary jest ten 10 piętrowy blok?

Czy remontowana była w nim kanalizacja? Czy sąsiedzi z piętra też mają takie problemy?

 

Bo to może być sprawa przytkania starego pionu tłuszczem i innymi osadami (drugie piętro!) i niewykluczone jest, że będzie potrzebna "wizyta" ekipy hydraulików z administracji bloku ze "sprężyną" ręczną, albo nawet elektryczną...

 

 

Sądząc po zachowanej kratce ściekowej to budynek z lat siedemdziesiątych, albo osiemdziesiątych ubiegłego wieku...

 

A takie osady, jak mydło, włosy najlepiej likwiduje się - z zachowaniem wielkiej ostrożności - perhydrolem.

Ale tylko w lokalu, bo pionu tak się nie udrożni - potrzebna byłaby chyba cysterna perhydrolu :zalamka:

  • 6 miesiące temu...
Napisano
Dnia 30.08.2018 o 17:55, uroboros napisał:

 A takie osady, jak mydło, włosy najlepiej likwiduje się - z zachowaniem wielkiej ostrożności - perhydrolem.

Ale tylko w lokalu, bo pionu tak się nie udrożni - potrzebna byłaby chyba cysterna perhydrolu :zalamka:

Nie widziałem tego wcześniej.

A dlaczego nie spróbować najpierw zwyczajnym kretem? Mam w kabinie syfon poziomy, więc spadek rur jest minimalny, bo inaczej się nie dało. I przy jakimkolwiek spowolnieniu odpływu wody posypuję odpływ kretem. Po 15 minutach sytuacja wraca do normy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...