osobiście mam podobny układ salon - kuchnia - i ja mam jeszcze bardziej zamknięte (bez tego przejścia bezpośrednio z kuchni do salonu), z perspektywy czasu uważam że słusznie, ja bym tego nie otwierał, ale to kwestia gustu i bardzo indywidualna....ta kuchnia w takim kształcie (przynajmniej dla mnie) straciłaby wiele na funkcjonalności...(piszę to jako główny kucharz w domu)
wiatrołap mam bardzo podobny i faktycznie jest problem z miejscem - mieści się tylko wieszak i mała szafka. Tylko, że u mnie to nie kłopot, bo przez wejście główne wchodzą tylko goście, porządna szafka jest tam wszyscy chodzą, czyli przy garażu
Okno w sypialni od północy to nie problem, też tam mam