Witam.
Mieszkam w starym z 1937 roku domu. Dach jest w nim płaski ( pulpitowy)
Ubieglego lata pokryłem dach papą termozgrzewalną na osnowie z włokniny o grubosci 5,2mm. No i zaczęlo się. jesienia i na poczatku zimy dach od srodka zaczał wilgotnieć i plesnieć. Obecnie przy niskich temperaturach na dachu mam kilka mm szronu ( tak do polowy krokwi) a w niektorych miejscach nawet ponad 1cm prawie ze lodu. Przez 80 lat było sucho a po pokryciu ta papa termozgrzewalną sie porobilo . Jakiś mądre porady ? Byłbym niezmierne wdzieczny. Dodam ze na strychu okienka po pzreciwnych stronach strychu sa pouchylane więc jakaś wentylacja jest jednak nic to nie daje