Przeczytałem zalinkowane.
No, nie ja jeden...
TYLKO JA widzę, że ciepłownia (nie ona jedna) MUSI kupować limity CO2?
Z CZEGO ma być obniżka ceny prądu? Nie z tych limitów sprzedawanych drogo?
Sprytusie dobrze wymyśliły.
PRĄD NIE ZDROŻEJE (na razie) ale i tak zapłacicie!
Rząd miał to klepnąć - to klepnął a długopisowy podpisał.
Szybciuchno, bo jeszcze by się ktoś połapał o co chodzi?...
Lasy chcieli sprzedać nocą.
Teraz w biały dzień tak ciulnęli naród, że jeszcze ma się CIESZYĆ!
- No przecież NIE PODROŻAŁO!
W dobę niecałą NAM to załatwili!
Ale i tak zapłacimy, i to słono...
Ciekawe ile jeszcze i jakiej nauki potrzebuje ten głupi naród?
Adam M.