Skocz do zawartości

Instalacja niskotemperaturowa - pytania


Lemon

Recommended Posts

Napisano

Jestem w trakcie wykonania instalacji c.o. i cwu. Myślałem nad instalacją grzewczą niskotemperaturową zasilaną kotłem kondensacyjnym / kominkiem z płaszczem wodnym - parter głównie podłogówka (4 pętle), 2 grzejniki wspomagające w salonie, 1 grzejnik w garaż i 1 grzejnik w spiżarni / piętro zaś 4 grzejniki (1 na pokój - sypialnie), 1 pętla podłogówki w łazience wychodząca na korytarz + grzejnik w łazience. 

 

Rozumiem że jeżeli system jest niskotemperaturowy to można grzejniki podłączyć do tego samego rozdzielacza co pętle podłogówki ? Czu może lepiej wykonać osobny rozdzielacz na podłogówkę z zaworem mieszającym i osobne rozdzielacze na grzejniki ?

Czy nie ma potrzeby montowania systemu mieszającego w rozdzielaczach bo przecież w takim systemie temperatura jest wszędzie równa ? 

 

Planuje wykonać jedynie dwa rozdzielacze piętro i parter. Nie rozumiem do końca idei montażu sterowania pogodowego - jeżeli system jest niskotemperaturowy to wydaje mi się że niewskazana jest wyższa temperatura kotła niż 45 - 55 st. niezależnie od pogody ? 

 

Czy może źle główkuje ? Posiada ktoś może taką instalację niskotemperaturową ? Z moich przemyśleń koszty eksploatacji powinny być niższe?

Napisano

Tak na wstępie, po co Ci grzejnik w spiżarni? W tym pomieszczeniu z założenia ma być chłodno.

natomiast co do podłączenia grzejników i podłogówki do jednego rozdzielacza  bez sterowania podłogówką nic Ci to nie da bo są inne opory przepływu.

Stosując grzejniki przy niskiej temperaturze zasilania musiałbyś przewymiarować grzejniki aby uzyskać żądana moc grzewcza do danego pomieszczenia bo grzejniki pracują na wyższych temperaturach i do takich są przeliczana moc grzejnika do pomieszczenia.

Jeżeli chcesz mieć niskotemperaturowe zasilanie to po co Ci grzejniki? połóż wszędzie podłogówkę i będzie bez kombinacji.

Napisano

Tak ale wyczytałem coś że są grzejniki niskotemperaturowe tylko nie mogłem znaleźć opinii jak to wychodzi w praktyce. Czy grzejnik jest w stanie sam zagrzać pomieszczenie. No początkowo chciałem podłogówkę w całym domu, ale opinie na temat podłogówki w sypialniach nie są za dobre. W salonie daje grzejniki tylko po to żeby wspomóc podłogówkę, docelowo będą założone jeżeli podłogówka nie wydoli. Puki co nie będę nawet ich kupował, również zastanawiam się nad spiżarką pod schodami czy ją grzać. 

 

Dzięki za podpowiedź.

Napisano
8 minut temu, Lemon napisał:

opinie na temat podłogówki w sypialniach nie są za dobre

Skąd te opinie? Czy opiniujący ma pojęcie o podłogówkach? Nie sprawdza mu się w domu?

 

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

połóż wszędzie podłogówkę i będzie bez kombinacji.

To jest dobra rada! Tak samo jak i rada dotycząca spiżarni - tu powinno być raczej chłodzenie, niż grzanie...

Napisano
5 minut temu, Lemon napisał:

Tak ale wyczytałem coś że są grzejniki niskotemperaturowe tylko nie mogłem znaleźć opinii jak to wychodzi w praktyce. Czy grzejnik jest w stanie sam zagrzać pomieszczenie. No początkowo chciałem podłogówkę w całym domu, ale opinie na temat podłogówki w sypialniach nie są za dobre. W salonie daje grzejniki tylko po to żeby wspomóc podłogówkę, docelowo będą założone jeżeli podłogówka nie wydoli. Puki co nie będę nawet ich kupował, również zastanawiam się nad spiżarką pod schodami czy ją grzać. 

 

Dzięki za podpowiedź.

Nie wiem i i nie słyszałem o grzejnikach niskotemperaturowych, a jeżeli są to uważam że to picnawodę. Bo tak jak pisałem jeżeli grzejnik pracuje w temperaturze  70/60/20  gdzie temp zasilania/temp powrotu/temp w pomieszczeniu i dla danego pomieszczenia wystarczy grzejnik dla przykładu 2000 W to stosując tzw niskotemperaturowy  taki grzejnik powinien mieć większa moc np 3000 W aby ogrzać pomieszczenie. Dane o mocy grzejników dałem tylko aby zobrazować temat, nie przeliczałem tego.

Jeżeli zrobisz dobrze podłogówkę to żadnych grzejników nie musisz mieć aby wspomagać podłogówkę.

Napisano

Znalazłem takie oto porównania a raczej przykłady, czyli poniekąd przekłada sie o czym pisałem wcześniej.

Źródło z którego pochodzi cytat Temperatura zasilania grzejników – jak wpływa na moc?

 

 

Cytat

Wpływ zmian temperatur na moc grzejnika

Załóżmy, że dobieramy grzejnik płytowy typu 22 o wysokości 600 mm, bo taką przestrzenią i rozstawem rur pod parapetem dysponujemy. Temperatura w naszym domu to 20oC. Dla ułatwienia obliczeń, przyjmijmy że ma on moc 1 kW przy parametrach 75/65/20. Jak zmieni się jego moc w zależności od przyjętych parametrów instalacji?

 

parametry zasilania [oC]    moc [W]

75/65/20                          1000

55/45/20                            507

50/40/20                            397

45/35/20                            293

90/70/20                          1260

Wyraźmy to w procentach:

 

parametry zasilania [oC]                      zmiana mocy (przybliżona)
                                                         względem parametrów 75/65/20

55/45/20                                                       – 50%

50/40/20                                                       – 60%

45/35/20                                                       – 70%

90/70/20                                                       + 25%

Tak więc, jeśli decydujemy się na system 55/45/20, moc grzejnika będzie o połowę mniejsza niż dla parametrów 75/65/20. Jak widać, temperatura w zasadzie decyduje o wszystkim.

Załóżmy teraz pomieszczenie o zapotrzebowaniu na moc 1 kW. Jakich rozmiarów grzejnik potrzebujemy, by zapewnić w nim temperaturę 20oC przez cały sezon? Niezmiennie zakładamy grzejnik płytowy typu 22, o wysokości 600 mm. Przeglądając katalogi różnych producentów, dopasowujemy moc obliczoną przy pomocy ostatniego ze wzorów.

 

parametry zasilania [oC]                             przybliżona długość grzejnika [mm]

75/65/20                                                                  600

55/45/20                                                                1200

50/40/20                                                                1500

45/35/20                                                                2000

90/70/20                                                                  500

 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Już od kilku osób słyszałem, że żałują mieszanych instalacji i gdyby mogli, to by od razu pojechali z podłogowym po całości. Wszędzie zasilanie niskotemperaturowe, idealne pod kocioł kondensacyjny i pompę ciepła. DO tego komfort pod stopami i lepsze poczucie ciepła niż przy grzejnikach.

 

Nie bój się o to, że podłoga nie da rady ogrzać domu, jak czegoś mocno nie zepsujesz to będziesz zadowolony. Dużo bardziej bym się bał instalacji mieszanych.

 

Co do grzejników niskotemperaturowych, to po prostu są one przewymiarowane, żeby powierzchnia grzania była większa. Zasad fizyki nie przeskoczysz.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Ogrzewanie domu pompą ciepła z wykorzystaniem ogrzewania podłogowego, czyli niskotemperaturowego gwarantuje niskie rachunki za energię i nieporównywalny komfort grzewczy. Brak konieczności ogrzewania wody do wysokich temperatur wpływa korzystnie na trwałość systemu i oznaczna, że nie płacimy podwójnie za ogrzewanie wody do 60 st.C niezbędnych do poprawnej pracy grzejników, aby otrzymać 20 st.C w pokoju.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wypożyczyć na 1 dobę. Ukośnica do drewna         to nie skrzynka uciosowa. 
    • W tym roku było naprawdę sporo deszczu. Do kanału wentylacyjnego dwuściennego ze stali nierdzewnej montowanego 3-4 lata temu  nalało się tyle wody, że poziom sięgał już pod wyczystkę  (około 15 cm). Podczas opadów, a nawet jeszcze dłuższy czas po nich, woda ciągle kapała z komina. Po interwencji okazało się, że odpływ na dole się zamulił od  zanieczyszczeń i gdyby nie ta wyczystka, woda podeszłaby aż do kolejnego złącza, sącząc się gdzieś w izolację.   Życie może zaskoczyć, nawet wiekowego podczytywacza. 
    • Zdawała, jak pracowałem... Teraz jestem emerytem, ale wiem, że precyzja jest konieczna... ale ukośnica  leży w składziku  Dlatego, jeśli nigdy tego nie robiłeś, to zachowaj te listwy PCV na swoich miejscach, a kasę na nowe listwy MDF wydaj na inne, przyjemne cele...  Te listwy, które planujesz założyć, to listwy paździerzowe, oklejone tapetą papierową i lakierowane... czy są białe, czy ze wzorem drewna... delikatne i wrażliwe na zadrapania, a po uszkodzeniu tapety - wrażliwe na wodę, np z mopa...  Jeśli już znudziły się te listwy z PCV i koniecznie chcesz mieć "eleganckie" listwy, czy cokoły, lepiej wydać trochę więcej i zrobić to z lakierowanego drewna - wtedy okaże się jak proste są te Twoje "proste" ściany - no i wtedy bez solidnych ukośnic nic nie zdziałasz
    • Witam.   Ostatnio przymierzam się do zakupu nieruchomości (dom z działką i zabudowaniami gospodarczymi). W zasadzie decyzja została już podjęta, chciałem umawiać się z właścicielem na finalizację transakcji, ale coś mnie tknęło, żeby sprawdzić jeszcze u konserwatora zabytków, jak się sprawy mają. O ile wcześniej sprawdzałem kwestie rejestru zabytków i okazało się, że budynek mieszkalny był w rejestrze, ale kilka lat temu został wykreślony, o tyle nie wiedziałem, że istnieje jeszcze coś takiego jak ewidencja zabytków... W ewidencji z kolei dom wciąż figuruje. Co to w praktyce dla mnie oznacza?   Otóż chciałem ocieplić dom, zrobić nową elewację, dobudować taras na piętrze i pod tarasem zrobić ogród zimowy. Dom był już kiedyś remontowany - wszystkie dachy są nowe. Sam dom jest bodajże z 1906 r., w środku ma wszystko odnowione i wymienione. Elewacja nie wygląda na ponad 100-letnią, więc też zapewne była odnawiana, jednak stylizowana jest na starszą (ozdobne gzymsy, ornamenty wokół drzwi i okien). W jednym miejscu elewacja odpadła, co może być spowodowane przemarzaniem ściany, może też wilgocią (od środka widać w jednym miejscu pęcherze). Stąd też pomysł docieplenia budynku, a w zasadzie to wręcz konieczność. Tylko jak do planowanych prac podejść biorąc pod uwagę występowanie budynku w ewidencji zabytków?   Z tego co udało mi się wybadać temat we własnym zakresie: Ewidencja to wykaz szerszy od rejestru, jednak mniej restrykcyjny - nie muszę tak bardzo chuchać i dmuchać na zabytek, nie muszę dbać o jego dobrostan, ale też nie dostanę od państwa dotacji np. na jego renowację. Ponoć ewidencja występuje na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim. Mi nie udało się dotrzeć do trzech różnych poziomów. W zasadzie na BIP wojewódzkiego opolskiego znalazłem Rejestr wojewódzki, a oprócz niego cząstkowe ewidencje, zdaje się, że dla każdej gminy (?) (https://bip.wuozopole.pl/52/ewidencja.html); na stronie wojewódzkiego konserwatora zabytków znalazłem zaś sam rejestr (https://wuozopole.pl/63/rejestr-zabytkow.html). Z mojej perspektywy wygląda to trochę tak, że są ewidencje gminne; ewidencja powiatowa to zbiór gminnych; ewidencja wojewódzka to zbiór powiatowych. Nie ma oddzielnych ewidencji dla różnych szczebli. Spółka będąca właścicielem nieruchomości, którą chcę kupić, ponoć dowiedziała się, że posiadając dom figurujący w ewidencji (ale nie w rejestrze) mogę z nim robić w zasadzie wszystko co mi się podoba, dopóki nie jest wymagane pozwolenie na budowę. Jeśli wymagane jest pozwolenie na budowę to automatycznie wymagana jest zgoda konserwatora zabytków. Elewacja pozwolenia nie wymaga; nawet taras poniżej 35 m2 pozwolenia nie wymaga, ogród zimowy również - czyli mogę sobie swobodnie działać. Luźny wywiad telefoniczny w urzędzie konserwatora dostarczył nam z kolei informacji, że o elewacji możemy zapomnieć. O wybijaniu dziury w ścianie pod drzwi tarasowe tym bardziej... Wyczytałem też, że w przypadku ewidencji wszystko zależy od widzi mi się danego konserwatora. Ze sprawą trzeba się zwrócić do konserwatora wojewódzkiego, który kieruje sprawę niżej, do lokalnego konserwatora. Jak się trafi na człowieka to może zatwierdzić wszystko. Jak nie to pozostaje jedynie sąd administracyjny. Jak to zatem jest w rzeczywistości? Na co mogę sobie pozwolić? Jakimi aktami prawnymi mogę się podpierać? Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i ukierunkowanie.   Pozdrawiam J
    • No bo teraz wydawać tylko na docinki listew tyle pieniędzy to też żeby mi to było potrzebne cały czas .I co masz tą ukośnice i zdaje egzamin ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...