5 godzin temu, mhtyl napisał:Jaki hałas? To tylko wymysły teoretyków którym wydaje się że elektrownie wiatrowe kręcą sie tak jak wiatraki z odpustu wytwarzając szum.
Konkrety - a nie porównanie do odpustowego wiatraczka.
Może mas rację, ale znalazlem coś takiego:
"Zmierzyliśmy poziom hałasu
W Gminie Rymanów stoi 21 elektrowni wiatrowych. 8 października przy wietrze ok. 24 km/h w porywach do 45 km/h badaliśmy natężenie dźwięku w różnych odległościach od wiatraka. Hałas mierzyliśmy zarówno w skali dBA, czyli słyszalny dla ludzkiego ucha, jak i w skali dBC, który wychwytuje też dźwięki niskiej częstotliwości.
Pierwszych pomiarów dokonaliśmy we Wróbliku Szlacheckim w odległości ok. 250 m od wiatraka o wys. 80 m od strony zawietrznej (wiatr przechodził przez śmigła do nas). W tej odległości średnie pomiary wykazywały ok. 61,6 dBA. Następnie hałas mierzyliśmy w sąsiedniej miejscowości Milcza, przy torach kolejowych w odległości 400 metrów od wiatraka. Przy średnim wietrze uzyskaliśmy natężenie hałasu ok. 50,5 dBA. Najbliżej elektrowni wiatrowej w Milczy stoją domy oddalone od wiatraków o ok. 500 m. Przy zabudowaniach średnia dźwięków ma ok. 45,4 dBA.
W Polsce przepisy regulujące metodologię pomiaru emisji hałasu nie gwarantują miarodajnej oceny uciążliwości tego typu urządzeń, ponieważ hałas można mierzyć tylko w warunkach niskiej wietrzności (<5 m/s). Tymczasem elektrownie wiatrowe generują największe natężenie hałasu dopiero przy prędkości wiatru 10 – 12 m/s. Na polu, gdzie nie ma urządzeń generujących dodatkowy hałas ani przejeżdżających drogą samochodów, głośność wynosi 30 – 40 dB w zależności od wiatru."
Może to ściema stuknietych ekologów, a może nie.
całośc artykułu: http://supernowosci24.pl/elektrownie-wiatrowe-sa-szkodliwe-cz-ii/
dodam że stały hałas powyżej 30dB jest dla części osób uciążliwy.
Stały, znaczy przez np. rok, 10, 20 lat.