Skocz do zawartości

Jak osadzić wystajacy ok 40cm od lica ściany zewnetrzny "parapet" okna balkonowego, by utrzymał ciężar donic z kwiatami?


Recommended Posts

Witam, mam nadzieje, że ktoś mnie wesprze technicznie i uda mi się zamontować "parapet", a własciwie malutki balkonik, żeby stawiac na nim donice z kwiatami. Jest to I pietro kamienicy, cegła, ściana podwójna z wew. przestrzenią, 0k 1910rok budowy, zaprawa wapienna, słaba, na to 15 cm styropianu, niebawem ma byc kładziony tynk mineralny.. W miejsce okna wstawiłam drzwi balkonowe, by doświetlić pokój , jednak zamarzyło mi się, żeby móc, skoro są drzwi,  mieć taki mini balkon, stawiac na nim donice z kwiatami, czasami samej wystawić sie do słońca:) Nie ma szans, by rozwalać podłogę (drewniane stropy) i robić przeciwwagę, tylko w grę wchodzi konstrukcją wspornikowa, zewnetrzna. Nie moge jednak postawić słupków, bo na dole jest wjazd na podwórze. Balkon miałby mieć 40, daj Boże, 50cm głebokości, z tego wystawałoby poza ścianę o 15 cm mniej ( warstwa styropianu). Myslałm o stalowych wspornikach, dwóch po bokach, żeby jeszcze przyczepione byly do ściany powyżej linii balkonu i dwa od spodu. Szerokośc otworu drzwi ok 1m, zakładam, że balkonik byłby szerszy po 20 cm w obie strony.

Pytanie: jak dobrać nośność wsporników? Z czego zrobić ten niby parapet, żeby ze 150 kg wytrzymał? Chciałabym przed obrzutką tynku przymocowac te wsporniki, oczywiście bym musiała wciąc się w styropian, by dojśc do lica ściany?

Z góry dziekuję za pomoc -Amma

Link do komentarza

Jakiejkolwiek tego rodzaju konstrukcji nie wolno zrobić bez zgody zarządcy nieruchomości. W razie awarii to bardzo niebezpieczne dla otoczenia.  Bez sprawdzenia na miejscu nie sposób określić wytrzymałości muru i możliwości jego obciążenia, tym bardziej, że jest to stara kamienica.

Link do komentarza
12 godzin temu, Amma napisał:

Balkon miałby mieć 40, daj Boże, 50cm głebokości, z tego wystawałoby poza ścianę o 15 cm mniej ( warstwa styropianu)

 

1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Jakiejkolwiek tego rodzaju konstrukcji nie wolno zrobić bez zgody zarządcy nieruchomości. W razie awarii to bardzo niebezpieczne dla otoczenia

Ja bym dodał  - i bez - niestety - dokumentacji. 

 

12 godzin temu, Amma napisał:

czasami samej wystawić sie do słońca:

Więc niestety - niebezpieczne dla otoczenia - ale i dla ciebie. Projekt musi zrobić osoba fachowa i wykonać robotę też.

Proponuję  zrobić szklaną balustradę, przy drzwiach z zewnątrz - a ogródek w środku, jeśli już. 

Link do komentarza

Pomijając względy bezpieczeństwa (choć też są ważne) to sprawę komplikuje wiek kamienicy, jest ona z 1910 roku więc zapewne podlega jako zabytek i takich rzeczy nie wolni robić.

Chciałem doradzić aby zamiast tego parapetu/balkonu zrobić wieszaki na donice i powiesić ale obawiam się że i takie czegoś tez nie będzie można zrobić ze względu na wiek kamienicy. Takie jak poniżej.

173f2e4f4711bab70cf6226f7265

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...