Skocz do zawartości

Czy kupić działkę razem z domem?


Recommended Posts

Napisano
Na pewno przed kupnem działki trzeba się dobrze zastanowić i oczywiście sprawdzić stan formalno-prawny. Ale papiery to jedno a walory użytkowe to drugie. Znam osoby, które kupiły działki tylko dlatego że były tanie. Przeprowadzą się z miasta (mieszkajuą tu całe swoje życie) na środek pola 15 kilometrów za miasto. Często mają małe dzieci, które muszą chodzić do szkoły, przedszkola...i pojawia się problem. Jest to też jakieś wyjście tylko że trzeba pamiętać, że na tym kupionym kawałku terenu może spędzimy całe życie. A jak dojdziemy do wniosku że nam się nie podoba to możę już nie być odwrotu (kredyt nie spłacony, dom ...) - ciężko będzie sprzedać. Nie mówię, że nie da się tak żyć. Owszem, niektórzy tego pragną a niektórzy poprostu nie zdają sobie sprawy.
Dlatego proponuje najpierw ocenić że działka jest naszym wymarzonym miejscem na ziemi a potem zająć się innymi sprawami.

pozdrawiam
Napisano
Dobrze piszesz RafalT88! Bardzo mądre uwagi!
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Rafal jak zwykle bardzo rozsądnie...
Proponuje poza papierami uzwględnic:
wielkosci dzialki! Pamiętajac że duża dzialka oznacza wyższy koszt ogrodzenia, obsadzenia, zrobienia trawnika, zagospodarowania, więcej czasu, pracy itp...
ksztalt- dzialka np ze spadem czy skapra moze byc fajna (ja taka mam) ale to wieksze prace ziemne
dojazd i media! Dzialka bez mediów to porazka!
Odleglosc. Mozliwosc dojazdu autobusem (my mamy samochód, nasze dzieci nie beda mialy prawa jazdy póki nie dorosną a beda kiedys jeździc do szkoly), korki po drodze, to czy nie będziemy kląc kiedys jadac 40 minut do pracy...
to czy sa sasiedzi (czy naparwde chcemy mieszkac w srodku pustego pola? czy bedziemy czuc sie bezpiecznie?)
i wiele innych rzeczy... ja np zastanawialabym sie sto razy nad kupnem dzialki wiekszej niz powiedzmy 15 arów. Moje 13 arów to 110 m ogrodzenia!
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Na pewno przed kupnem działki trzeba się dobrze zastanowić i oczywiście sprawdzić stan formalno-prawny. Ale papiery to jedno a walory użytkowe to drugie. Znam osoby, które kupiły działki tylko dlatego że były tanie. Przeprowadzą się z miasta (mieszkajuą tu całe swoje życie) na środek pola 15 kilometrów za miasto. Często mają małe dzieci, które muszą chodzić do szkoły, przedszkola...i pojawia się problem. Jest to też jakieś wyjście tylko że trzeba pamiętać, że na tym kupionym kawałku terenu może spędzimy całe życie. A jak dojdziemy do wniosku że nam się nie podoba to możę już nie być odwrotu (kredyt nie spłacony, dom ...) - ciężko będzie sprzedać. Nie mówię, że nie da się tak żyć. Owszem, niektórzy tego pragną a niektórzy poprostu nie zdają sobie sprawy.
Dlatego proponuje najpierw ocenić że działka jest naszym wymarzonym miejscem na ziemi a potem zająć się innymi sprawami.

pozdrawiam



Poza tym należałoby sprawdzić czy przez działkę nie ida jakieś sieci - znam przypadek gdzie przez działkę po przekątnej idzie sieć gazowa, nikt jej jeszcze nie kupił ale jakby do tego doszło to okaże się że nie ma gdzie usytuowac domu...
Napisano
Cytat

Proponuje poza papierami uzwględnic:
wielkosci dzialki! Pamiętajac że duża dzialka oznacza wyższy koszt ogrodzenia, obsadzenia, zrobienia trawnika, zagospodarowania, więcej czasu, pracy itp...
ksztalt- dzialka np ze spadem czy skapra moze byc fajna (ja taka mam) ale to wieksze prace ziemne
dojazd i media! Dzialka bez mediów to porazka!
Odleglosc. Mozliwosc dojazdu autobusem (my mamy samochód, nasze dzieci nie beda mialy prawa jazdy póki nie dorosną a beda kiedys jeździc do szkoly), korki po drodze, to czy nie będziemy kląc kiedys jadac 40 minut do pracy...
to czy sa sasiedzi (czy naparwde chcemy mieszkac w srodku pustego pola? czy bedziemy czuc sie bezpiecznie?)


To ja napiszę z innej perspektywy icon_smile.gif
Większa działka oznacza ogólnie lepszy komfort życia, większą: intymność, odległość od sąsiada, swobodę w wyborze projektu, czasami uznanie wśród znajomych icon_biggrin.gif
Co do zagospodarowania to też kwestia rozsądku przy projektowaniu. Można mieć piękny ogród z tanich roślin. Dużo rozproszonych skupisk roślin będzie trudniej wykosić niż rozległą przestrzeń, może się okazać, że zajmie to więcej czasu. W mojej okolicy za 150zł miesięcznie można wynająć osobę, która skosi, pograbi, powymiata z kątów - a to jest tylko 1 dniówka średniej krajowej icon_smile.gif Można przemyśleć taką opcję. Utwardzona nawierzchnia i media to kwestia usytuowania domu - więc niekonicznie musi być drożej.

Cytat

i wiele innych rzeczy... ja np zastanawialabym sie sto razy nad kupnem dzialki wiekszej niz powiedzmy 15 arów. Moje 13 arów to 110 m ogrodzenia!


Nie zapominajmy o sąsiadach, którzy już się wygrodzili. Ja na działce 1900m2 muszę dogrodzić zaledwie 91mb icon_biggrin.gif

A do szczęścia brakuje mi jeszcze 1100m2.
Napisano
Cytat

To ja napiszę z innej perspektywy icon_smile.gif
Większa działka oznacza ogólnie lepszy komfort życia, większą: intymność, odległość od sąsiada, swobodę w wyborze projektu, czasami uznanie wśród znajomych icon_biggrin.gif
Co do zagospodarowania to też kwestia rozsądku przy projektowaniu. Można mieć piękny ogród z tanich roślin. Dużo rozproszonych skupisk roślin będzie trudniej wykosić niż rozległą przestrzeń, może się okazać, że zajmie to więcej czasu. W mojej okolicy za 150zł miesięcznie można wynająć osobę, która skosi, pograbi, powymiata z kątów - a to jest tylko 1 dniówka średniej krajowej icon_smile.gif Można przemyśleć taką opcję. Utwardzona nawierzchnia i media to kwestia usytuowania domu - więc niekonicznie musi być drożej.


Nie zapominajmy o sąsiadach, którzy już się wygrodzili. Ja na działce 1900m2 muszę dogrodzić zaledwie 91mb icon_biggrin.gif

A do szczęścia brakuje mi jeszcze 1100m2.



To i tak masz szczęście ja prze 2100m2 muszę grodzić 190mb
  • 1 rok temu...
Napisano (edytowany)
Przed kupnem działki, lecz mając już takową na oku warto skierować kroki do najbliższego wydziału ksiąg wieczystych sądu rejonowego i sprawdzić hipotekę działki, a także czy nie ma innych zobowiązań, typu służebność drogi koniecznej. Jeżeli nie zna się np. numeru działki to łatwo jest go odnaleźć tutaj:

http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/

Wystarczy tylko zaznaczyć opcję "dane o charakterze katastralnym", widoczna jest po prawej stronie ekranu, lecz przy odpowiednim zbliżeniu.

Poza tym, tak jak pisze w artykule jeśli kupujemy działkę rolną z przeznaczeniem pod budowę, to trzeba ją odrolnić. W praktyce jeśli ziemia jest słaba, tzn. ma klasę bonitacyjną IVa, IVb, V, VI to raczej nie ma z tym problemów. kłopot stanowi klasa I i VILz. Pierwsza to gleby najlepsze rolniczo, ostatnia to gleby pod zalesienie i te już się rzadko wyłącza z użytku rolnego i leśnego. Edytowano przez Nitroxide (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wieszanie prania na grzejnikach to powszechna praktyka, stosowana od lat, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy suszenie na zewnątrz jest niemożliwe. Zaleca się unikanie suszenia prania w sypialni i innych pomieszczeniach, w których spędza się dużo czasu.     Pewnym zagrożeniem jest uwalnianie się lotnych związków organicznych z detergentów i płynów do płukania podczas suszenia. Badania wykazały, że w powietrzu wydobywającym się  mogą znajdować się szkodliwe substancje, w tym te uznawane za rakotwórcze, takie jak aldehyd octowy i benzen Intensywny zapach płynów do płukania w pomieszczeniu, gdzie suszy się pranie, może być sygnałem obecności tych chemikaliów.   Regularne i intensywne wietrzenie pomieszczeń, w których suszymy  pranie, jest kluczowe. Zapewnienie dobrej cyrkulacji powietrza, na przykład poprzez uchylenie okna.
    • Zgodnie ze starą zasadą pszczół, że jeśli cos jest do wszystkiego, to jest też do niczego. Dodałbym jeszcze, że jak się coś spieprzy, to nie ma ani prania, ani suszenia. Od razu. A opinie o droższej eksploatacji takiego zestawu nie są wzięte z powietrza, to zostało wyliczone. Dlatego opinie ludzi, że "są zadowoleni" biorą się tylko z tego, że komuś nie chce się liczyć. Albo stać go zapłacić każdy rachunek.     PS. Tradycyjne suszenie w bloku znakomicie poprawia wilgotność powietrza w mieszkaniu, a ta zimą bywa bardzo kieska, co sprzyja chorobom dróg oddechowych. A suszarki pionowe to rewelka. Od dawna taką mam i sobie chwalę.     Tylko to cholerstwo przy montażu trzeba posklejać, bo inaczej po każdym przesunięciu będzie się rozłazić. Ale po sklejeniu przestało być cholerstwem.
    • To ja jeszcze dodam - syn ma zestaw taki, jak przedstawił na fotce @animus, już kilka lat używa i jest zadowolony - producenta nie pamiętam , natomiast córka kupiła - właściwie zięć, po "dokładnej analizie" - pralko-suszarkę, i w niej pierze, a suszy... na zwykłej suszarce, rozstawionej na noc w "salonie" ... było kilkanaście prób suszenia w maszynie, i wyszło na to, że najefektywniej jest suszyć tradycyjnie 
    • Spokojnie, dopiero rozeznaję temat  
    • Najczęściej podnoszonym minusem pralko-suszarek jest ich mniejsza efektywność w porównaniu do oddzielnych urządzeń. Przede wszystkim, pojemność suszenia jest zazwyczaj mniejsza niż pojemność prania. Oznacza to, że aby wysuszyć cały wsad, często trzeba go podzielić na dwie tury, co wydłuża cały proces.  Kolejną istotną kwestią są wyższe koszty eksploatacji. Pralko-suszarki, zwłaszcza modele kondensacyjne bez pompy ciepła, zużywają więcej prądu i wody.  Niektóre modele do procesu suszenia wykorzystują wodę do chłodzenia kondensatora, co może znacząco podnieść rachunki.  Czas trwania pełnego cyklu prania i suszenia może być również znacznie dłuższy niż w przypadku dwóch oddzielnych urządzeń i wynosić nawet od 4 do 7 godzin.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...