Skocz do zawartości

przewierciłem rurkę od wody


Recommended Posts

Napisano

Wjechałem wiertłem w rurkę w podłodze... sika... 

Macie pomysł jak to naprawić?IMG_20170822_194809.thumb.jpg.6963c9374d2fff250fdec936080a2721.jpg
Nie mam za bardzo manewru, żeby dać mufę, ale jakoś muszę.

Bo mufa nie nachodzi cała na rurkę tyko do połowy, chyba żeby ją "jakoś skrobnąć w środku"IMG_20170822_204330.thumb.jpg.bcda607be5e40804a0c5be5729f2ebf7.jpg 

żeby przeszła cała i cofnąć?"

 

Napisano

Musisz bardziej ją odkuć i owinąć taśmą termo dość ciasno a potem za pomocą opasek zaciskowych ścisnąć z dwóch stron.

Możesz użyć też kity hydraulicznego i go owinąć potem taśmą, lub kupić i założyć specjalną obejmę np taką

Swierszcz210-800x445.jpg

Chyba nie muszę dodawać abyś przed zabiegiem uszczelnienia dobrze oczyścił rurę z wszelakiego brudu.

Napisano (edytowany)

Te rurki są z Cu 18mm... 

Odkułem jeszcze 15cm i dotarłem do kolanka.
To już sobie powinienem dać  radę. 
Obetnę (tylko czym...? brzeszczotem?) w tym miejscu z dziurą i dam tam mufę a przy kolanku rozlutuję. 
Będę miał pole manewru 

Gorzej,, że nie wiem jak przykleić potem płytki?
jedną musiałem trochę rozwalić. Jakoś ją do równa dociąć czy muszę zrywać i podkuwać na klej pod nową?

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Napisano
9 minut temu, MrTomo napisał:

Te rurki są z Cu 18mm... 

Odkułem jeszcze 15cm i dotarłem do kolanka.
To już sobie powinienem dać  radę. 
Obetnę (tylko czym...? brzeszczotem?) w tym miejscu z dziurą i dam tam mufę a przy kolanku rozlutuję. 
Będę miał pole manewru 

Gorzej,, że nie wiem jak przykleić potem płytki?
jedną musiałem trochę rozwalić. Jakoś ją do równa dociąć czy muszę zrywać i podkuwać na klej pod nową?

Jeżeli masz blisko kolanko to tylko palnik w rękę i wio. Tylko zwróć uwagę na mufę czy nie aby zwężenia w środku bo wtedy jej całej nie nasuniesz na rurę.

Jeżeli masz jeszcze w zapasie takie płytki to tą uszkodzoną wymień całą, chyba że jest to w niewidocznym miejscu i nie będzie to rzucało sie w oczy to zrób tak jak pisałeś dotnij do równości starą i daj kawałek nowej.. Zanim odkujesz starą  płytkę musisz wyskrobać fugę wokół niej abyś nie uszkodził sąsiednich płytek. Spokojnie możesz ja potem dać na klej montażowy.

Napisano (edytowany)
11 godzin temu, MrTomo napisał:

Obetnę (tylko czym...? brzeszczotem?) w tym miejscu z dziurą i dam tam mufę a przy kolanku rozlutuję
Będę miał pole manewru 

 

To chyba nie jest dobry pomysł.

z tym co się spotkałem przy połączeniach " trudnych  " ostatnim elementem była zawsze mufa

nasuwasz na  rurkę od kolanka przesuwasz na  tą drugą spawasz i masz.

jeżeli rozlutujesz kolanko to wygodniej (a może nawet tak samo) ci się będzie lutować mufę ALE potem trzeba jeszcze rurę wepchnąć w to kolanko i się zaczynają schody .

dla "umiącego" lutowanie mufy w takiej konfiguracji nie jest problemem nie będzie ciekło .

jakim wiertłem żeś się wtarabanił ????

Edytowano przez MTW Orle - osuszanie budynków (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Udało się naprawić przez odlutowanie w miejscu kolanka.
W miejscu dziury uciąłem do równa, założyłem mufkę, do mufki pozostały kawałek z nowym kolankiem.
Wcześniej wyczyszczone, dopasowane.
Zalutowałem i gra.
A potem naszła mnie refleksja... Po co to odkuwałem, trzeba było odkuć dosłownie kawałeczek, w otworek wepchnąć kawałem drucika miedzianego (1mm2) i oblutować z góry.

Ech, ten pośpiech 

IMG_20170823_084508.jpg

IMG_20170823_094738.jpg

IMG_20170823_110441.jpg

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry,   Prawidłowa wentylacja dachu z pełnym deskowaniem pokrytym papą i blachodachówką opiera się na dwóch niezależnych szczelinach, które muszą działać na całej długości połaci. Pierwsza z nich znajduje się pod deskowaniem, nad termoizolacją, i powinna mieć wysokość 2–3 cm. Jej wlot wykonuje się w okapie, zapewniając ciągły dopływ powietrza o przekroju 200–300 cm²/mb, natomiast wylot w kalenicy wymaga rozcięcia papy oraz pozostawienia szczeliny 2–3 cm łącznie między deskami, co daje wywiew o przekroju około 50–100 cm²/mb. Ta część odpowiada za odprowadzenie wilgoci z warstwy ocieplenia i stabilizację pracy termoizolacji.   Druga szczelina działa nad papą, w przestrzeni tworzonej przez kontrłaty i łaty, i prowadzi powietrze od okapu aż do kalenicy. Jej wysokość, zaleca się, żęby wynosia 4 cm, czyli tyle, ile daje zalecana kontrłata. Przestrzeń ta usuwa parę wodną spod pokrycia oraz chroni papę przed przegrzewaniem, co w przypadku blachodachówki ma istotne znaczenie dla trwałości układu. Przy połaci o długości 10 metrów kluczowe jest zachowanie pełnej drożności obu kanałów — każda przerwa lub zwężenie powoduje spadek efektywności wentylacji i zwiększa ryzyko gromadzenia wilgoci.   Najważniejsze jest więc utrzymanie stałych wysokości szczelin, poprawne wykonanie wlotu i wylotu, a także kontrola, czy ocieplenie i obróbki nie zasłaniają przestrzeni wentylacyjnych. Taki układ zapewnia stabilną temperaturę pod pokryciem, ochronę papy, skuteczne odprowadzanie wilgoci i wieloletnią trwałość całego dachu.   ____________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/  
    • Tak, podasze użytkowe ... ocieplenie wełna mineralna. 
    • Odświeżam temat ,czy takie ukośnice drewniane zdają egzamin na parę docinek ?
    • Jak nie będzie wpisu w dzienniku budowy to próby dochodzenia jakiegokolwiek odszkodowania od geodety będzie skrajnie trudne. Bo sąd przede wszystkim zbada dokumenty. A w dokumentach po pomyłce nie będzie śladu. 
    • Instalacja podłogowa działa zupełnie normalnie. Przynajmniej w kwestii możliwości uzyskania właściwego przepływu i różnicy temperatury pomiędzy zasilaniem i powrotem.  Ale pisałem wczoraj, że tu należałoby podnieść temperaturę na zasilaniu. Wtedy temperatura części podłogi wzrośnie. W efekcie zwiększy się ilość oddawanego ciepła i wzrośnie temperatura w pomieszczeniu. Bez podniesienia temperatury zasilania podłoga mocniej grzać nie będzie. Na razie pozostaje przywrócić poprzedni przepływ i podnieść temperaturę na tyle, na ile jest to obecnie możliwe.  Skoro w pomieszczeniu ma być jeszcze grzejnik to docelowo niedostateczna moc cieplna podłogówki nie będzie problemem.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...