5 godzin temu, mhtyl napisał:No nie wiedziałem że para występuje również w zimnym pomieszczeniu, a to że ona opada na podłogę to normalka
"zimne" to nie jest jednoznaczne określenie. W temperaturze minusowej to pewnie pary nie bedzie - ale w dodatniej to pewnie będzie. Skropli się na chłodniejszej od pozostalych powierzchni (np na rurze z zimną wodą, itp.) - - i spadnie na ziemię albo zamieni sie w rosę (kropelki).
Albo wniknie gdzieś wgłąb -- tu bajbaga ma rację. Ale jeśli natrafi na tynk, jesli nie jest jej dużo (w końcu to garaż nie pralnia - i garaż jest wentylowany - to nie powinna być źródłem wilgoci.
Na ścianach garażu przy podłodze prędzej skropli się na wiosnę , w lecie - bo wtedy w garażu jest cieplej, a przy ziemi mury mogą być zimniejsze - ale tą wilgoć powinna też usunąć wentylacja.
3 godziny temu, bajbaga napisał:Co do straszenia mostkami od gruntu. Fakt są, ale nie nie takie straszne
Mostek - w tym przypadku z ziemi na fundament i na ściany jest mniejszy (może być) - niż z wnętrza garażu na ściany. Ziemia ma mniej więcej równą temperaturę i ok 10 st C co najmniej - i to idzie na ściany - natomiast powyżej poz. zamarzania i w garażu może być temp. jak na zewnątrz - czyli i 0 - minus 25st C.
Dlatego radziłem wyżej ocieplić garaż z zewnątrz.
Od razu uprzedzam - ktoś wpisał kiedyś, że w pustostanach nie spada tak temperatura. Nieprawda. Mam taki "minipustostan" i spada - tak jak na zewnątrz. Kwestia czasu. Cieplej jest w ziemiance - ale powody wyjaśniłem wyzej.