Skocz do zawartości

Czy uda nam się wybudować ten domek za 200 tyś?


Recommended Posts

Napisano
Witajcie icon_smile.gif
Jestem nowa na forum i od kilku dni pilnie śledzę wasze wypowiedzi. Jedne mnie dobijają, inne podnoszą na duchu... Właśnie z moim ukochanym przymierzamy się do kupna działki i budowy domku. Niestety jesteśmy zdani wyłącznie na siebie i nie dysponujemy ogromną gotówką... Mam więc do was, doświadczonych budowniczych domków marzeń, pytanie. Czy uważacie, że wybudowanie takiego domku za 200 - 220 tyś. jest możliwe? icon_rolleyes.gif

http://www.z500.pl/index.php?projekt=34&ogolne=1&lustro=0

A jeżeli tak, to ile to może potrwać?...
Będę bardzo wdzięczna za wasze opinie. I błagam nie piszcie tylko "NIE!" icon_wink.gif
Napisano
Witam:) nie piszę NIE. Proponuję najpierw kupić działkę i otrzymać warunki zabudowy. To napewno potrwa kilka miesięcy, a w takim czasie nikt nie jest w stanie przewidzieć, jakie będą ceny. Nie warto też wcześniej kupować projektu domu (może się okazać, że pójdzie do kosza. Tak naprawdę dopiero mając warunki można wybierać domek. A jeśli działka pozwala - najlepiej w parterze. I na koniec technologia - tradycyjny czy inny?. Pozdrawiam icon_biggrin.gif
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Byłoby dobrze ale będzie trudno. Stan surowy to suma około stu tysięcy. A wykończenie? Tu pięc tam trzy.. i tak się zbiera. Na szczęście można te prace rozłóżyć w czasie.
Napisano
Witam.
Pobudowanie to jeszcze nie mieszkanie, o ile to pierwsze pewnie w tych pieniądzach udałoby się zrealizować(na dzień dzisiejszy, wykonując większość prac sposobem gospodarczym) to, wykończenie i wykonanie wszystkich przyłączy, odbiorów itp. może być kosztowniejsze. Dodam tylko , że za samo wykonanie mapy geodezyjnej z inwentaryzacją dudynku to koszt ok 700-1000zł., kominiarz ok 250zł, gazownik to samo ,elektryk....itd,itd....
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Syllwia ma rację nie poddawaj się. Ja tez jeszcze dokładnie nie wiem ile mnie to wszystko wyniesie ale robiłem sobie koszty orientacyjne materiałów i jestem nastawiony optymistycznie a będę budował domek W-25.12a. A te wszystkie opinie akurat nie w tym temacie założonym przez ciebie ale był taki temat odnośnie kosztów stanu surowego itp. Niektórzy tak potrafią zdołować człowieka że tylko stać by było nielicznych na budowy a jednak budują różnie zamożni prawda. A te koszty to podają ci co chca mieć domy chyba "idealne" czyli super materiały, super ogrzewanie wentylacje mechaniczne centralne odkurzacze itp itd. Ale czy to wszystko potrzebne. pozdrawiam
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Większośc tych co dyskutują o kolektorach słonecznych pewnie tego nigdy nie zainstaluje ale to tak jak z samochodami : kogo stać na "super brykę" za tysiące dolarów? A wszyscy (nie mówię o paniach) się na tym znają.
  • 8 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Pracownik budowlany: Jedyny sklep w boguszowicach gdzie można wszystko kupić dwa inne były krótko na osiedlu jedyny na patriotów został no i ten pandemia dużo zabrała ludziom 😡pozamykali sklepy ,cieszmy się z tego co mamy .
    • Co trzeba dodać do gliny albo co można to jest napisane na początku książki. A o piecach grzewczych z cegły będzie kolejna pozycja. W kaflach akurat nie siedzę.
    • Powiedział co wiedział.  Pewnie do gliny trza dodać kobiałkę jajek od kur z wolnego wybiegu. 
    • I czym będą napędzać generatory prądu?, szyszkami z twojego lasu?. 
    • - Nie będziemy mamić górników hasłami, szczególnie związkowców, że będziemy dopłacać x miliardów do nierentownych inwestycji, do nierentownych działań - mówił minister energii Miłosz Motyka w rozmowie z Jakubem Wiechem. - Po pierwsze liczymy, że pokażą ze swojej strony w uczciwej dyskusji, jak zamierzają schodzić  z niektórych kosztów - dodał. Z budżetu na ten rok wynika, że rząd dosypie do górnictwa ponad 9 miliardów złotych. Wyliczono, że każda polska rodzina dorzuci w tym roku do górnictwa średnio 600 zł ze swoich podatków.   Katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał, że sektor górnictwa węgla kamiennego zanotował w 2024 r. 11,06 mld zł straty netto. Co więcej, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej. Wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r. Oznacza to, że rentowność sprzedaży wyniosła minus 35 proc. Wgłębiając się w dane jasno widać, że spadły przychody całego sektora (z 56 mld zł do 41 mld zł), ale wzrosły koszty (z 48 mld zł do 54 mld zł). Maleje też udział węgla (kamiennego i brunatnego) w produkcji energii elektrycznej. W zeszłym roku wyniósł 57 procent. Jeszcze 10 lat temu było to 80 procent, a 20 lat temu 90 procent. I ta tendencja będzie prawdopodobnie kontynuowana.    Węgiel traci na znaczeniu i przestaje być opłacalny, dlatego coraz głośniej mówi się o tym, by z niego zupełnie zrezygnować. Górnictwo chroni jednak umowa społeczna z 2021 r., którą podpisał jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Umówiono się w niej, że Polska przestanie wydobywać węgiel kamienny dopiero w 2049 r. Obecny rząd będzie chciał to jednak zmienić. - Myślę, że w perspektywie długoterminowej, umowa społeczna będzie aktualizowana - zapowiedział Miłosz Motyka, zdradzając plan jej rewizji. Z racji, że umowa społeczna to nie ustawa, jest szansa ją zmienić bez zgody Karola Nawrockiego, który zapowiadał, że "będzie obrońcą polskiego górnika i polskiego górnictwa". Wciąż jednak konieczne będzie osiągnięcie porozumienia ze związkami zawodowymi, co może być bardzo trudne. Ekolodzy domagają się, by zupełnie odejść od węgla już w 2035 r.     Polska odejdzie od węgla szybciej, niż się wydawało?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...