1 godzinę temu, zenek napisał:Chyba jest tak, że wnętrze słupka nasiąka wodą, jeśli woda nie wyparuje, tow czasie mrozu zamarza, zwiększając swoją objętość, rozpychając formę, rozrywa ją.
A wiesz że nie wiem czy nasiękniety w jakimś tam stopniu wodą beton, dobry beton, zamarzając zwiększa swoją objętość, ale wydaje mi się że chyba raczej nie.
19 minut temu, PeZet napisał:Tylko że pustaki pękają niejako pod kreskę, dosyć regularnie,
Pewnie dlatego że ta strona była narażona na zasiekający śnieg z deszczem i po tej stronie słupka ściekała woda i zamarzała.
Albo po prostu tylko ta cała strona słupka była odspojona od betonu i tam się gromadziła w tej szczelinie woda.
19 minut temu, PeZet napisał:no właśnie na przykład pochodzącej z z osiadającego fundamentu.
Nie uwierzę w żadne osiadanie fundamentu, choć oczywiście i ono mogło mieć miejsce, ale wtedy rysa by przecież poszła po najcieńszym elemencie tego ogrodzenia, czyli po murku między słupkami a nie akurat po słupku.
To przecież oczywiste, tak to działa nie inaczej.
A może jednak nie, ale w takim razie musisz mnie jakoś przekonać do swojej wersji.