Skocz do zawartości

Remontujemy dom z lat 70. Efektowna metamorfoza


Recommended Posts

Napisano

Przebudowy i generalne remonty starych domów oraz dostosowanie ich do wymogów estetycznych właścicieli nazywane są metamorfozą. Domy "kostki" z lat 60., 70. ubiegłego wieku są wdzięcznym obiektem takich przemian. Prosta bryła pozwala projektantom ich drugiej odsłony na wiele. Oto przykład takiej przemiany.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/

Gość gość
Napisano
Jaki koszt takiej przebudowy stan surowy zamknięty?
  • 10 miesiące temu...
Gość piotrp
Napisano
jaki jest szacunkowy koszt modernizacji tego domu
  • 3 tygodnie temu...
Gość Kaksia
Napisano
Matemorfoza fantstycza, a efekt końcowy olśniewający. Ponawiam pytanie z posta wcześniejszego, koszt takiej zmiany to jakiego rzędy pieniądze? Czy 300 tys wystarczy na tego typu przebudowę?
  • 1 rok temu...
Gość Leszek
Napisano
Jeszcze pytanie, czy piwnice były. Jeśli tak, to jak zabezpieczono mury piwnic. Mam dom z lat 60 i problemy z wilgocią (fundamenty z cegły), stąd też moje pytanie, jak sobie z tym najlepiej poradzić.
Napisano

Artykuł z połowy 2018 roku, jakieś aktualizacje były pod koniec 2019

Zdjęcia pochodzą z archiwum firmy Krispol

Autor przebudowy: kabeDesign kasia białobłocka - ma konto na FB, tam pisz... szybciej uzyskasz odpowiedź dotyczącą piwnicy  w tym budynku.

 

Czy może chodzi Ci o generalne zasady hydroizolacji ścian piwnicznych z cegły?

  • 2 lata temu...
  • 5 miesiące temu...
Napisano
"stara wersja była ładniejsza" - trzeba mieć coś nie tak z głową, żeby takie rzeczy pisać. Świetna metamorfoza.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...