Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości.
Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji.
Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja.
Witam wszystkich, mam nietypowy problem. Na działce sąsiadującej z moją, inwestor mając warunkami zabudowy na dom jednorodzinny i uzyskując pozwolenie na budowę domu jednorodzinnego zrobił sobie na całej działce plac postojowo manewrowy ( są zaparkowane busy, tiry, lawety... ogólne uciążliwy ciężki sprzęt codziennie wyjeżdżający w teren o różnych porach dnia i nocy). Teren w 100% jest utwardzony kruszywem. Inspektorat twierdzi, że jest to plac budowy domu jednorodzinnego, gdyż wystarczy wpis do dziennika budowy o rozpoczęciu prac i co 3 lata uzupełnić jakimś wpisem ów dziennik. Nikogo nie interesuje to, że są zdjęcia, świadkowie i utwardzony teren z zaparkowanym sprzętem, którego nie da się ukryć. Proszę mi powiedzieć czy mogę zrobić cokolwiek w tej sprawie skoro inspektorat nie widzi problemu?
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się