Skocz do zawartości

Ogrzewanie gazowe


Recommended Posts

Napisano

Witam

Mam domek o powierzchni ok 100 metrów który jest bardzo stary, parter około 1900 rok zbudowany z kamienia, piętro z cegły z lat 60 ... dom ma ocieplony dach około 10 cm, ocieplony 15 steropianem, stoimy teraz przed wyborem ogrzewania. W tej chwili jest kocioł zasypowy węglowy, dół jest ogrzewany tylko okazjonalnie kominkiem. Chcemy poprowadzić ogrzewanie na parterze, normalne grzejniki tylko zastanawiamy się nad gazowym, znamy koszty założenia, niestety ciężko wyliczyć koszty ogrzewania.

wychodzi nam w programie wskaźnik zapotrzebowania 60 w m2, roczni 13960 kwg, roczni e na ogrzewanie gazem dałoby to około 3220 czy jest to możliwe?? Jesteśmy ciepłolubni zastanawiam się czy takie koszty są możliwe do osiagniecia prz y domu z kamienia... dla nas są to bardzo obiecujące... boję się że realnie wzrosną do 5000 ....

pozdrawiam

Napisano

Koszt 1kWh z węgla przyjmuje się ok 0.17gr, gazu 0.23. Dodatkowo spalane bylo w kotle zasypowym z nie wiadomo jaka sprawnością. Dlaczego koszt gazu ma być 2x jak gaz?

Napisano

No właśnie każde źródło mówi inaczej...tej zimy spaliliśmy 3 tony węgla, ale wiecie jak to jst z zasypowym..,.kiedy nas nie ma nie grzejemy potem temperatura w domu wysoka, w dodatku parter nie ma jeszcze pociągniętej instalacji, jak wspomniałem jest teraz okresowo ogrzewany kominkiem ...

 

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Mazi88 - To jest dalece idące uproszczenie tematu.

Rola ceny nośnika energii maleje wraz ze wzrostem energooszczędności budynku.

Wówczas nie liczy się cena nośnika ale koszty instalacyjne. Dlatego domy pasywne grzeje się najdroższym nośnikiem energii, prądem, który jest jednocześnie najtańszy w montażu.

Ja swój nowy dom gazem ogrzewam ok. 3 x taniej niż teściowa stary dom węglem. Powierzchnia mieszkalna domów podobna (bo teściowa ma jeszcze nieogrzewaną piwnicę).

 

Jednak w przypadku starego, nieocieplonego domu najtaniej wychodzi węgiel, drewno (lub inna biomasa).

PC to też dobra alternatywa, ale bardzo droga w montażu.

Napisano

tomekbijou, 

Jeżeli wprowadził Pan dobre parametry do programu, to przy zapotrzebowaniu na energię cieplną rzędu 13960 kWh i zastosowaniu kotła kondensacyjnego, roczne koszty ogrzewania powinny zawierać się w przedziale 3200-3500 PLN. Jeżeli zastanawia się Pan nad takim rozwiązaniem ważnym aspektem jest dobór nowych grzejników na parametry niskotemperaturowe. Wpłynie to na wyższy odzysk ciepła kotła z pary wodnej znajdującej się w spalinach. 
W sprawie doboru kotła, zachęcam do kontaktu z autoryzowanym instalatorem marki Junkers. Na stronie internetowej http://www.junkers.pl/ znajduje się wyszukiwarka instalatorów w zależności od miejsca zamieszkania. Można również skorzystać z całodobowej infolinii pod numerem telefonu: 801 600 801. Zachęcam również do odwiedzenia strony internetowej, na której znajdują się szczegółowe informacje odnośnie kotłów kondensacyjnych z rodziny Cerapur: http://www.junkers.pl/produkty/kotly/kotly-kondensacyjne/
Pozdrawiam, 
________________________________ 
Konsultant marki Junkers
 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...