Skocz do zawartości

Jaka pompe i co do niej


Recommended Posts

Witajcie

Jestem po wywiercie studni. Dom na 3 osoby sam parter :)
Glebokosc okolo 46 m do lustra, odleglosc od domu okolo 6-7 m. Waz ba byc 4 calowy do wody.

Pytanie i prosba:

1. Jaka pompe wybrac? 240v / 400v? Jakiej mocy? Jesli mozna jakies konkretne propozycje.
2. Jaki hydrofor wybrac, chyba ze pompe taka ktora hydroforu nie bedzie potrzebowala czy to bedzie mialo sens?
3. Co dodatkowego wkalkulowac w koszty inwestycji - filtry, uzdatniacze - tylko niezbedne urzadzenia.

Wiadomo zalezy mi na instalacji niezbyt drogiej i w pozniejszym terminie taniej w eksploatacji.

Pozdrawiam i dzieki za pomoc

Link do komentarza

Mi pompę dobierała firma, która wierciła studnię, więc w tym temacie nie pomogę.

Nasz hydrofor ma 150l pojemności - jest nas 6 sztuk (w tym 5 bab :D), do tego zbiornik na ciepłą wodę 300l (kupiliśmy go z myślą o solarach), dom z poddaszem użytkowym. Wydaje mi się, że zamontowanie hydroforu zwiększy żywotność pompy - nie będzie się włączać przy każdym użyciu wody.

Co do filtrów i uzdatniania to musisz zacząć od zbadania wody. Nalać wody do czystego naczynia i zanieść do badania. Bez tego nie będziesz wiedział, czy i co jest Ci potrzebne.

My mamy odżelaziacz z automatyczną głowicą (wodę mamy zażelazioną i zamanganioną) i zmiękczacz. Wielkość i rodzaj tych urządzeń powinna dobrać firma, która się takimi rzeczami zajmuje.

 

Link do komentarza

Te 46 m to faktycznie głębokość do lustra wody, czy całkowita głębokość odwiertu? Przyjmuję pierwszy, mniej korzystny wariant, choć to wyjątkowo głęboko.

Zbiornik hydroforowy jest niezbędny. Lepiej żeby był dość duży, przynajmniej 100 l, wtedy pompa będzie się włączać rzadziej, a za to na dłużej. Dla jej żywotności to korzystne.

Przy takiej głębokości do lustra, wszystkie pompy samozasysające odpadają. Pompa musi być opuszczona do studni, połączona rurą ze zbiornikiem hydroforowym w budynku. Wtedy nie ma problemu z wysokością podnoszenia, a pompy w domu nie słychać.

Nie wiadomo jaka jest wydajność studni, wiec nie ma co przesadzać z wydajnością pompy (przepływem). Wystarczy nawet 20 litrów na minutę przy tej wysokości podnoszenia. 4 cale to raczej średnica rury umieszczonej w studni. Pompa powinna mieć w takim razie średnicę nieco mniejszą. Typowy wymiar to 3,5 cala (3,5"). Do budynku rura PE 32 lub 40 mm. W zupełności wystarczy pompa jednofazowa. Uwzględniając głębokość na jakiej jest lustro wody oraz opory w rurach, zakładałbym wysokość podnoszenia 55-60 m. Charakterystykę można odczytać z wykresu. Takiego jak choćby tu:

http://www.dostudni.pl/sc-2-12-230-v,id1079.html

Z wykresu odczytujemy, że  dla wysokości podnoszenia 55-60 m wydajność pompy mieści się w granicach 25-35 l/min. I takich parametrów potrzebujemy. Kupowanie pompy o większej wydajności nie ma sensu, bo będzie pracować w bardzo krótkich cyklach. Zaś przy małej wydajności studni zbyt duży przepływ będzie problemem. Może być, oczywiście, pompa zupełnie innej firmy, ale o zbliżonych parametrach. Pompa, zbiornik i osprzęt to razem ok. 1000 zł.

Całość do zamontowania, ma się rozumieć, przez fachowca.

Link do komentarza

Sławomir: jakbym byl hyraulikiem / specjalista albo posiadal wiedze o studniach itp to po co byloby mi forum? Nie chce i nie potrzebuje takiej wiedzy bo do niczego poza jednym razem nie bedzie mi ona potrzebna. Mam inny fach i w zupelnosci mi wystarcza. Wiec kom twoj zupelnie zbedny, nic nie wnoszacy do rozmowy i tematu.

 

Budujemy Dom - porady i Baru

Wode oddam do badania oczywiscie zaraz po instalacji zabudowy i pompy, na razie mam zrobiony odwiert wpuszczona rure zabezpieczona i czekam na jej zabudowanie. Warunki atmosferyczne skutecznie przszkodzily w zrobieniu do konca zabudowy.

Poczatkowo odwiert zatrzymal sie na okolo 35 metrach po oczyszczeniu i pozosotawieniu nastepnego dnia okazalo sie ze lustro jest zbyt male albo wody niewiele i wywiert poglebiono do 46 metra i tam jest lutro. Wiec nie wiem dokladnie czy lustro jest na 35 czy 46 metrze :). Sam odwiert robiony mysle niewielkim kosztem bo zaplacilem ok 2000 zl.

Moje pytanie albo temat, moze i wyjatkowo lamerski i banalny, jest po to aby specjalisci, ktorzy beda mi to konczyc zabudowywac i zaopatrywac w urzadzenia, na wyrost (jak to bywa np przy instalacji i zakupie pieca) nie kazali kupic urzadzen, ktore beda nieefektywnie pracowaly. Wplynie to wtedy na trwalosc i jakosc samej instalacji.

Podsumowujac:
Hydrofor przy moim opisie w zupelnosci wystarczy mi okolo 100 litrow?
Pompa 230v z wydajnoscia rzedu 30-50 l/min (docelowo uwzgledniajac glebokosc lustra) 3,5 calowa. Moglbym prosic o pewne sprawdzone pompy, ktore bylyby odpowiednie? Chyba ze ta z linku jest ok.
Reszte oczywiscie zdam sie na fachowcow ale nie szkodzi poznac opinie fachowcow i uzytkownikow z forum. 

Dziekuje za informacje i pomoc.

Link do komentarza

Podsumowanie prawidłowe :) Większe zbiorniki hydroforowe są wygodniejsze w eksploatacji (pompa rzadziej się włącza). Jeżeli miejsca jest dość, brałbym 150 l. Pompa o podanych poprzednio parametrach w zupełności wystarczy. Odradzałbym takie o znacznie większej wydajności, bo będą się włączały na chwilę i zaraz wyłączały, co jest szkodliwe dla ich trwałości.

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...