Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

5 godzin temu, bajbaga napisał:

 

14 godzin temu, Razmes napisał:

siły, które rozłożymy na składowe pionowe i poziome mogą mieć różne zwroty. Więc nie tylko rozciąganie, ale też i ściskanie. Krokwiowo-jętkowy zazwyczaj oparty jest na murłatach, a te kotwione do konstrukcji budynku.

O totototo.

Połączenie krokiew-murłata musi przenieść największe obciążenia i zapewnić stabilne podparcie dla całego dachu.

Krokwiak musi być! :$ i finito ?

 

Razmes dobrze napisał: "Krokwiowo-jętkowy zazwyczaj oparty jest na murłatach, a te kotwione do konstrukcji budynku." 

Zakotwione do konstrukcji budynku (!) - dla mnie konstrukcja to albo na tyle sztywna i mocna ściana nośna ( nie wnikam w materiał), że nie potrzebuje wieńca, albo wieniec, albo coś co stanowi jego rownowartość (w zależności od konstrukcji). Czyli nie zwykła ścianka kolankowa czy szczytowa.

5 godzin temu, bajbaga napisał:

Tu był wieniec a dach odleciał - w całosci:

Przy całym szacunku dla ciebie i niekłamanym - nie widzę tam wieńca, widze wyszarpane cegły ze ściany szczytowej - może murłaty nie były zamocowane w podłożu - dach poleciał w całości - gdyby był solidnie połączony, to przynajmniej część polamanych krokwi z murłatą by zostało.

Ale ciekawy jest ten przykład - przyznaję.

14 godzin temu, Razmes napisał:

 

16 godzin temu, zenek napisał:

Dach jętkowy jest zazwyczaj oparty na więzarach, które przenosza siły poziome (rozpychanie kolokwialnie mówiąc)

siły, które rozłożymy na składowe pionowe i poziome mogą mieć różne zwroty. Więc nie tylko rozciąganie, ale też i ściskanie. Krokwiowo-jętkowy zazwyczaj oparty jest na murłatach, a te kotwione do konstrukcji budynku.

 

16 godzin temu, zenek napisał:

ale tu też jest jest kwestia sił poziomych - mogą byc słupki + wieniec) 

Tia... Wszędzie tylko siły poziome... A o mimośrodach coś gdzieś kiedyś słyszałeś?

 

tak, słyszałem o mimośrodach  - ale sam mi zarzucasz rozwlekłość :14_relaxed: A jeśli idzie o dach jętkowy, sily w podstawie to głównie te poziome są istotne w naszym temacie ścianek kolankowych, choć i tak zakladam, że te niosące konstrukcję dachu nie są osłonowe 12cm, tylko konstrukcyjne (chociaż kto wie, co kto wymyśli).

To tak  odnośnie ścian osłonowych i konstrukcyjnych - piszesz o tym dalej. Aha - nawet ściana osłonowa przy odpowiednich gabarytach powinna mieć odpowiednią grubość i albo wieniec, albo mocowanie do konstrukcji - inaczej jest niestabilna.

14 godzin temu, Razmes napisał:
16 godzin temu, zenek napisał:

 

zenek

zenek

4 godziny temu, bajbaga napisał:

 

13 godzin temu, Razmes napisał:

siły, które rozłożymy na składowe pionowe i poziome mogą mieć różne zwroty. Więc nie tylko rozciąganie, ale też i ściskanie. Krokwiowo-jętkowy zazwyczaj oparty jest na murłatach, a te kotwione do konstrukcji budynku.

O totototo.

Połączenie krokiew-murłata musi przenieść największe obciążenia i zapewnić stabilne podparcie dla całego dachu.

Krokwiak musi być! :$ i finito ?

 

Razmes dobrze napisał: "Krokwiowo-jętkowy zazwyczaj oparty jest na murłatach, a te kotwione do konstrukcji budynku." 

Zakotwione do konstrukcji budynku (!) - dla mnie konstrukcja to albo na tyle sztywna i mocna ściana nośna ( nie wnikam w materiał), że nie potrzebuje wieńca, albo wieniec, albo coś co stanowi jego rownowartość (w zależności od konstrukcji). Czyli nie zwykła ścianka kolankowa czy szczytowa.

4 godziny temu, bajbaga napisał:

Tu był wieniec a dach odleciał - w całosci:

Przy całym szacunku dla ciebie i niekłamanym - nie widzę tam wieńca, widze wyszarpane cegły ze ściany szczytowej - może murłaty nie były zamocowane w podłożu - dach poleciał w całości - gdyby był solidnie połączony, to przynajmniej część polamanych krokwi z murłatą by zostało.

Ale ciekawy jest ten przykład - przyznaję.

13 godzin temu, Razmes napisał:

 

15 godzin temu, zenek napisał:

Dach jętkowy jest zazwyczaj oparty na więzarach, które przenosza siły poziome (rozpychanie kolokwialnie mówiąc)

siły, które rozłożymy na składowe pionowe i poziome mogą mieć różne zwroty. Więc nie tylko rozciąganie, ale też i ściskanie. Krokwiowo-jętkowy zazwyczaj oparty jest na murłatach, a te kotwione do konstrukcji budynku.

 

15 godzin temu, zenek napisał:

ale tu też jest jest kwestia sił poziomych - mogą byc słupki + wieniec) 

Tia... Wszędzie tylko siły poziome... A o mimośrodach coś gdzieś kiedyś słyszałeś?

 

tak, słyszałem o mimośrodach  - ale sam mi zarzucasz rozwlekłość :14_relaxed: A jeśli idzie o dach jętkowy, sily w podstawie to głównie te poziome są istotne w naszym temacie ścianek kolankowych, bo zakladam, że te niosące konstrukcję dachu nie są osłonowe 12cm, tylko konstrukcyjne (chociaż kto wie, co kto wymyśli).

To tak  odnośnie ścian osłonowych i konstrukcyjnych - piszesz o tym dalej. Aha - nawet ściana osłonowa przy odpowiednich gabarytach powinna mieć odpowiednią grubość i albo wieniec, albo mocowanie do konstrukcji - inaczej jest niestabilna.

13 godzin temu, Razmes napisał:
15 godzin temu, zenek napisał:

 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
    • Ścięte drzewa z lasu doczekały się swojej kolejki w tartaku. Przyszła pora na ich obróbkę i transport na budowę. Drzewo jest dość świeże, mokre i ciężkie więc trzeba je przygotować i równo ułożyć na działce. Poświęciliśmy temu prawie tydzień czasu. Korowania było co nie miara - zobaczcie sami!  
    • Daj więcej izolacji pod rurkami podłogówki, a jeśli nie ma możliwości - zaizoluj strop od dołu... przynajmniej pod samą łazienką... Są takie możliwości...   Dołóż na zewnątrz z 15 cm styropianu - przynajmniej w okolicach łazienki, jak nie masz funduszy na całą ścianę...   Jak zrobisz rurki co 10 cm - będzie      Pomyśl, dlaczego tak wychodzi...   Tam jest chyba jednym z parametrów moc grzewcza podłogówki - BARDZO istotny parametr...      
    • Zeby dobrze grzalo . Lazienka jest nad nie ogrzewana piwnica, jedna ze scian od strony zachodniej z ktorej zawsze wieje. Te kalkulatory obliczaja ile rurek jest potrzebne na wskazana powierzchnie czy ile wejdzie przy okreslonym rozstawie ??? Pytam bo kiedy wybiore rozstaw 10 cm to mam wynik 18 m rurek natomiat przy rozstawie 15 cm mam wynik 13 m rurek.   Bede mial 1 petle zasilana z ogrzewania miejskiego na zaworze RLT. Zamiast kaloryfera Co mam wpisac w polu ??    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...