Skocz do zawartości

Splendor Janus - montaż bramy garażowej panelowej - połączenie prowadnic łukiem


Recommended Posts

Napisano
Witam.

Mam problem z montażem bramy garażowej, firma: Splendoor, model: Janus.

Instrukcja:
http://www.splendoor.pl/sites/default/file...zowej_janus.pdf

Instrukcja nie wyjaśnia w jaki sposób połączyć łuki z prowadnicami pionowymi oraz poziomymi.



W przypadku modelu XFC proces montażu wydaje się prostszy, ze względu na obecne w zestawie i uprzednio montowane do ścian (pion prawy i lewy) kątowniki. Do tych kątowników następnie montuje się łuki i prowadnice.



https://www.youtube.com/watch?v=THQXWCO8_Y8


Niestety w modelu Janus takich pionowych kątowników brak. Nie ma też dwóch oddzielnych prowadnic poziomych na stronę. Jest tylko jedna.



Co ciekawe, w instrukcji zostało napisane:



co jest zupełną nieprawdą. Łuki są identyczne po obu stronach, żaden z końców nie jest ani szerszy, ani węższy.

Wg instrukcji prowadnice pionowe od poziomych miały się różnić długością, a w paczce były 4 takie same (z innym owiertem, więc można próbować się domyślać, które są pionowe, a które poziome).

Generalnie w instrukcji zawiera się masa bzdur i błędów.

Szukam kogoś, komu udało się tę bramę zamontować (model Janus firmy Splendoor).

Z góry dziękuję pięknie za pomoc.

Sprawa o tyle pilna, że tato specjalnie przyjechał 100 km by pomóc mi w montażu, i stoimy z robotą. Jest sobota, wygląda na to, że firma nie pracuje, gdyż nie mogę się dodzwonić:

http://www.splendoor.pl/pl/contact

Z góry serdeczne dzięki za pomoc.
Mariusz

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry,   Pytanie o to, czy lepiej wybrać blachę w macie czy w połysku, wraca bardzo często i nic dziwnego, bo to decyzja, która wpływa nie tylko na wygląd domu, ale też na późniejsze użytkowanie dachu. Matowe wykończenie daje efekt spokojniejszy i bardziej elegancki, świetnie komponuje się z otoczeniem i nie odbija tak mocno światła. Dzięki swojej strukturze lepiej znosi drobne zarysowania i skuteczniej maskuje kurz czy pyłki, co sprawia, że dach dłużej prezentuje się schludnie. Połysk natomiast ma zupełnie inny charakter – dach błyszczy w słońcu i przyciąga uwagę, a gładka powierzchnia sprawia, że łatwiej jest go oczyścić i trudniej, by osadził się na nim mech.   Warto jednak podkreślić, że sam wybór matu albo połysku nie decyduje jeszcze o trwałości. Kluczowa jest powłoka ochronna zastosowana przez producenta. To ona odpowiada za odporność na promieniowanie UV, korozję czy utratę koloru. W ofercie są różne warianty – od standardowych powłok poliestrowych, które zapewniają solidną ochronę na kilkanaście lat, po trwalsze systemy poliuretanowe (np. PURMAT), które oferowane są z gwarancją do nawet 50 lat i lepiej radzą sobie w zmiennych polskich warunkach pogodowych.   Dlatego wybierając dach, warto najpierw zastanowić się nad oczekiwaniami estetycznymi – czy bliższy jest spokojny mat, czy wyrazisty połysk – a dopiero później dobrać do tego odpowiednią powłokę, która zagwarantuje trwałość. Ostatecznie wygląd to kwestia gustu, ale jakość powłoki to kwestia praktyczności i bezpieczeństwa inwestycji. Więcej o powłokach => https://pruszynski.com.pl/produkt/powloki-ochronne/ ________________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa
    • Komentarz dodany przez Tadek: retruś, ja sie nie zesrałem ale za to Ty to jesteś cały obesrany od tych wulgaryzmów na forum. jedynie co potrafisz to głupio i po chamsku dosrywać innym. Miało być Tadek a nie Tedek to tak gwoli wyjaśnienia (literówka się wkradła)
    • Najskuteczniejszy jest środek o nazwie WYMIANA na nową. Na naprawę pęknięć w ceramice szkoda czasu i atłasu. Można by się bawić gdyby to coś było starożytne (czyli bardzo cenne), a po naprawie stało w hermetycznej gablocie. Jednak umywalka będzie zawsze, jak wyżej wspomniano, narażona na zabrudzenia i te rysy ponownie się ujawnią. Dlatego taniej jest wymienić na nową i nie zawracać sobie rzyci.   PS. Kiedyś pęknięcie szklanki naprawiałem sokiem z czosnku, ale w użytkowaniu to wszystko się wypłucze i rysa znowu będzie.
    • Na dłuższą metę nic tu nie zadziała. W pęknięcia szkliwa zawsze wejdzie nieco brudu. Świeżo po wyszorowaniu będą mało widoczne, jednak szybko się to zmieni. 
    • Można spróbować gotowymi zestawami naprawczymi dostępnymi w różnych sklepach internetowych. Pewnie cały proces przypomina pastowanie rys na karoserii samochodu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...