Skocz do zawartości

Zabrakło betonu z gruchy, dorobienie betoniarką bez żwiru


zmstr

Recommended Posts

Napisano
Witam
Gryzie mnie pewna rzecz. Otóż w sobotę zalewałem ławę fundamentową i podstawy słupów. Zamówiłem o 0,7 m3 betonu (B25) więcej, wystarczyło na całą ławę i... zabrakło na jedną podstawę słupa. W jednym z poprzednich tematów pytałem o szalowanie i zrobiłem szalunki na zasadzie odwróconego grzyba, czyli zalewałem stopę i kawałek słupa na wysokość poziomu 0. W ostatnim słupie betonu starczyło na niecałą stopę. Stopa zaszalowana na 80x80 i 40cm wysokości. Wystarczyło na zalanie do ~30cm wysokości. Czytałem gdzieś tutaj o tym, by takie rzeczy lać od razu, a nie na raty po zastygnięciu pierwszej partii (gdyby nie nadchodząca zima i pozostawienie planowanych prac na zimę na poziomie wyciągniętych i ocieplonych fundamentów, to bym tak może i zostawił do czasu lania słupów i stropu, ale tym sposobem nie zasypałbym i nie utwardził tego na zimę, a bałem się o mrozy), a po drugie nikt mi nie przywiezie kubika betonu z betoniarni. Przyznam, że trochę spanikowałem, wyciągnąłem betoniarkę, pojechałem po cement (ożarowska "jedynka"), mam na placu piach z "własnego ujęcia", więc nie jest przesiewany. Sęk w tym, że nie miałem żwiru. Zrobiłem zaprawę o "mocnych" proporcjach, wypełniłem te brakujące 80x80x10 i dolałem kawałek słupa 25x25x55. Teraz się głowię, co z wytrzymałością takiej zaprawy i czy nie będzie najlepszym rozwiązaniem zasypanie tego na zimę, wiosną odkopanie, skucie do betonu właściwego i wylanie dobrej jakości betonu. W końcu to słup w środku domu, na którym będzie się opierał podciąg i strop.
Napisano
Faktycznie działanie bez sensu, bo dolana warstwa ma nieznaną wytrzymałość, a dolna część słupa będzie najbardziej obciążona. Słupy i tak będą podwyższane i ten niedokończony wystarczyło przykryć i czekać do wiosny. Oczywiście pręty zbrojeniowe zostały wyprowadzone na odpowiednią wysokość?
Napisano
Pręty wyprowadziłem na 60 cm ponad górną warstwę wylanego betonu. Z czasem, po ochłonięciu, też pomyślałem, że wystarczyło go zabezpieczyć i wiosną lać dalej, ale Polak mądry po fakcie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę jeszcze Sz. Kolegów o wskazanie jakie konkretnie drzwi wybrać (linki?). Rozumiem, że będą tańsze niż drzwi wejściowe, ale zależy mi by były b. dobrze ocieplone. A może ma ktoś jeszcze jakieś wskazówki montażowe?
    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...