1 godzinę temu, racer napisał:
Rypnij małym palcem albo golenią w szlifowany rant granitu... Pomyślisz wtedy, że granit wart był każdych pieniędzy.
Jak walniesz w dęba, albo kempas, albo inne twarde drzewo - też zaboli! W ceramikę też.
Natomiast jak się wywrócisz - to docenisz chodnik na schodach, miękki i antypoślizgowy... i elegancki...taki arystokratyczny...