Skocz do zawartości

Dom parterowy w technologii szkieletu drewnianego za 320 000 zł


Recommended Posts

Napisano

Jarek nie obawiał się budować domu z bratem żony, bo jego szwagier zawodowo zajmuje się w Szwecji stawianiem budynków w technologii szkieletu drewnianego. Dzięki jego pomocy na plac budowy przyjechało, wprost ze Skandynawii, dokładnie wysuszone, certyfikowane drewno sosnowe.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/reportaze/a/21764-dom-parterowy-w-technologii-szkieletu-drewnianego-za-320-000-zl

Gość Piotr Calka
Napisano
Ladny dom. Nowoczesna technologia, jednak brak super nowych rozwiazan, typu samooczyszczjace sie szambo,odzyskiwanie deszczowki, fotowoltaika, ogrzewanie na podczerwien, oraz kilka mniejszych elemntow ktore by spwodowaly ze dom moze byc pasywny a co za tym idzie 50.000 zl zwrot z fundyuszy unijnych i koszt utrzymania w granicach 1000 zl na rok.
Prosze nie traktowac tego jako krytyki raczej jako zacheta do szukania najnowszych rozwiazan
Gość Piotr Calka
Napisano
OK zaskakuje mnie tez fakt ze uzywaliscie miesni do przenoszenia produktow Wykorzystanie wozka widlowego oszcedzilo by wam duzo czasu i kosztow. Gdybyscie wybrali grupe Gorali z dowsiadczeniem z USA to by wampostawili taki dom w stanie surowym bez dachowki w 2-3 tygodnie,mysle ze duzo taniej niz wasza metoda, bo jesli metarial jest wystawiony na dzialnie slonca, deszcu itd, to nawet najwyzsza jakosc ma swoje limity.
Z tego co sie orientuje to podwykonawca postwilby podbny dom za okolo 1000 zl z m kw
czyli bliskopolowe taniej niz wykazaliscie. Oczywiscie fundamnety itd nalezy dolozyc do 1000 zl za m kw wiec moze 30% tabnieco po odlozeniu certyfikatu pasywnosci nadal srtanowi 100.000 zl oszczednosc lub wjecej
Gość Piotr Calka
Napisano
Nie liczycie kosztow zwiazanych z transportem eko groszku, nastepnie skladowaniem i pracy zwiazanej z kazdorazowym dokladaniem do pieca.
Nie mozecie sobie pozwolic na wyjazd na narty lub poza dom w okresiezimowym bo ktos musi palic w piecu. To jak niewolnictwo.
Szkoda bo sa juz technologie tanie i zakupie, montazu i uzywanie ich tez jest tanie. Nowe przepisy unijne zakaza wam uzywac wegiel i koszty znowu skocza.
Napisano
Przyznam, że nie przeczytałem całego artykułu. Ale jak przeczytałem, że gość kupił w Szwecji, przewiózł do Polski tirem i wyszło taniej niż kupione na miejscu - to ręce opadają (nie mówiąc o czytaniu całości icon_smile.gif).
Niech jednak forum trzyma jakość i przynajmniej w artykułach nie zamieszcza fantasy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
    • Wątpię w możliwość takiej ingerencji w elewację budynku z lat pięćdziesiątych...   Czekam na spełnienie mojej prośby   
    • Opanujmy emocje. Proszę!   Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież.   Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.    
    • Ptasia kupa niestety nie nadaje się jako hydroizolacja.   Ten beton trzeba skuć, oczyścić z wszystkich warstw aż  do konstrukcyjnej płyty.  Zrobić hydroizolacje "na taśmach". Zaślepić całkowicie styropianem wnękę z lewej strony, to miejsce upierdliwe, przedłużyć parapet aż do/za barierki. Za te barierki trzeba odprowadzić wodę.  Na płycie może uda  się ułożyć jakąś minimalną izolację cieplną.    Potrzebny dobry fachowiec od hydroizolacji.   Ze zdjęć nie widać też żadnych obróbek blacharskich. Czy jest możliwość pozbyć się tej betonowej balustrady? Ona bardzo utrudni  prace, będzie generować nieszczelności.    Na bank można tam kręcić "Usterkę".      
    • Nie jesteś moim problemem, spij spokojnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...