Na czas remontu domu, gdzie większość prac wykonuje sam kupiłem wiertarkę i młot Hitachi i Hilti, wkrętarkę Metabo, szlifierkę Makita, mieszadło Celmę. I tę ostatnią odradzam, dwa razy mieszadło lądowało w serwisie przez awarię stojana. Rzekomo kiedyśniejsza Celma i obecna to nie to samo. Hilti to sprzęt nie do zajechania, ale sowicie sobie życzą, do sporadycznego użytku ma się nijak, chyba, że ma przechodzić z pokolenia na pokolenie Ostatnio na próbę kupiłem w biedronie szlifierkę za 50zł wyprodukowaną przez małe-chińskie rączki, daje radę, dobrze wykonana, ciężka, sprawia wrażenie solidnej. Mam też szlifierkę do drewna Ryobi typu żelazko, fajne to, wykonanie bez zarzutu, a bebechy w środku to nie wiem jakiej jakości.
Dla majsterkowicz powinny wystarczyć gadżety Parkside z Lidla, mogę polecić też Einhell, zwłaszcza serię Bavaria. Na małych budowach dają radę zabawki od Pansam/Dedra.