Skocz do zawartości

jakie ogrzewanie wybrać ?


Recommended Posts

Gość arturo72
Cytat

Ty jesteś faktycznie zdrowo jeb....
Gości skomentował o co chodzi w wyborze i dobrze napisał, że inwestor patrzy głównie na cenę. Ja tez jestem zdania, że patrząc na inwestycje nie patrze i nie powinno się patrzeć kiedy taka inwestycja się zwróci ale łajnem nie rzucam na forum.
Twoje porąbany opis o zbieraniu łajna jest poparty twoimi poprzednimi doświadczeniami bo dokładnie to opisałeś ale nie oznacza, że ktoś tak robi więc nie obrażaj tu ludzi a w szczególności rolników, bo gdyby nie oni to nie miałbyś co do pyska włożyć.
A te twoje wyliczenia to są wyliczenia upośledzonego człowieka a nie świadomego inwestora bo wszystkie ceny podane są grubo zawyżone.
Przestałeś pisać o czarnym gównie to teraz zacząłeś pisać o łajnie? Weź się człowieku opanuj i wyhamuj bo ostatnio pisałeś tu jak rasowy forumowicz ale długo nie wytrzymałeś i dalej walisz knoty.


mhtyl,piszesz,że ceny przesadzone ?
Poniżej masz wycenę i oferte na kocioł fakt,że nie na lajno ale coś w tym stylu bo na miał węglowy:
https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=505045
Koszt 15tys.zł bez komina i bez koniecznej do kotła kotłowni.
No i co powiesz ? Dolicz do tego konieczny komin czyli ok.4tys na gotowo i już masz 19tys.zł. Dolicz do tego koszt KONIECZNEJ kotłowni ok.10tys.zł i masz już 30tys.zl.
Jak inwestor patrzy na cenę to w tym przypadku czyli paliwa stałego jest totalnie ociemnialy icon_smile.gif

I teraz pytanie,co i do czego i czemu ma się "zwracać" jak system na paliwo stałe czyli lajno,węgiel,pellet itp jest mega drogim systemem grzewczym...
Konkrety poproszę chyba że ciężko w niektórych kręgach z liczeniem... Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

mhtyl,piszesz,że ceny przesadzone ?
Poniżej masz wycenę i oferte na kocioł fakt,że nie na lajno ale coś w tym stylu bo na miał węglowy:
https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=505045
Koszt 15tys.zł bez komina i bez koniecznej do kotła kotłowni.
No i co powiesz ? Dolicz do tego konieczny komin czyli ok.4tys na gotowo i już masz 19tys.zł. Dolicz do tego koszt KONIECZNEJ kotłowni ok.10tys.zł i masz już 30tys.zl.
Jak inwestor patrzy na cenę to w tym przypadku czyli paliwa stałego jest totalnie ociemnialy icon_smile.gif

I teraz pytanie,co i do czego i czemu ma się "zwracać" jak system na paliwo stałe czyli lajno,węgiel,pellet itp jest mega drogim systemem grzewczym...
Konkrety poproszę chyba że ciężko w niektórych kręgach z liczeniem...


Akurat ta wycenę czytałem, ale co ja mogę jak ktoś głupi to niech płaci, ta wycena jest grubo, grubo przesadzona i mało konkretna jeżeli chodzi o użyte materiały a jeszcze biorąc pod uwagę, że wykonawca ma swój sklep to uważam że to ździerstwo.
U mnie w 2008 instalacja c.o. kosztowała 10 tys + 2,8 tys robocizna + 4 tys kocioł + 2,5 tys komin.
Jeżeli ktoś do domku o p.u. około 100 m2 (i ogrzewaniu podłogowym) kupuje kocioł z podajnikiem to bez grzeczność nie będę komentował.
Mała uwaga co do kotła, nie jest on na miał tylko na eko groszek.

I już Ci pisałem, nie porównuj wszystkich do siebie, bo każdy jest inny i inne ma przeliczniki. jednemu będzie się opłacać palić drewnem, innemu węglem a jeszcze innemu ogrzewać na prąd i słuchając tych wszystkich każdy będzie miał racje z tego tytułu, że każdy jest inny i inną ma sytuację życiową.

I jeszcze jedno, piszesz na forum budowlanym wiec nie używaj określeń nie fachowych, choćby w tym przypadku łajno, bo nie jest to forum rolnicze.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę.   Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się?   Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?  
    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
    • Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie.  Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny.  Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć  parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację. 
    • W przypadku drewna odległość pomiędzy punktami mocowania może być duża. To akurat istotna zaleta tego materiału. Podbitka z PVC jest natomiast dość wiotka i nie można przekraczać zalecanych odległości. W sytuacji, gdy ma to być podbitka pod całą wiatą prawdopodobnie trzeba będzie najpierw zrobić ruszt nośny z desek (w odstępach np. 0,5 m) i dopiero do niego mocować panele PVC. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...