Pomocnik Napisano 1 lutego 2016 Udostępnij #1 Napisano 1 lutego 2016 Instalacje elektryczne z łączeniami w puszkach wykonywano przez dziesiątki lat, podobne wciąż istnieją, działają i są użytkowane. Po co więc zmieniać to co jest dobre? Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21467-bezpuszkowa-instalacja-elektryczna-to-podstawa Link do komentarza
Gość ellektro Napisano 1 lutego 2016 Udostępnij #2 Napisano 1 lutego 2016 brawo za trafny material !!! w 1999 roku zrobilem pierwszą instalację bezpuszkową jkakie oczy miał inspektor i "stary" elektryk lub elektryk "z Ukraiy" tynkujący .... -:) Link do komentarza
Gość joe Napisano 11 maja 2016 Udostępnij #3 Napisano 11 maja 2016 ależ gostek się lansuje, naczytał się dużo, chociaż podejrzewam, że żadnej instalacji w życiu nie zrobił-typowy teoretyk Link do komentarza
Gość Czytelnik Napisano 15 maja 2016 Udostępnij #4 Napisano 15 maja 2016 Jedna uwaga do montażu przy pomocy złącz stykowych.Każdy punkt odbioru projektowany jest na zadaną obciążalność.Złącza typu Wago również ma swoje parametry techniczne.O ile przy obecnie powszechnie stosowanych żarówkach LED nie ma obawy o ich przekroczenie w punktach oświetleniowycho tyle w gniazdkach możemy dość łatwo przeholować tym bardziej, że faktyczna powierzchnia styku elementu sprężystego złączki z przewodem jest bardzo mała i znacznie mniejsza niż w standardowym złączu "na śrubkę".Po za tym również wolę instalację bez puszkową.Łatwa diagnostyka uszkodzeń.Bardzo selektywne systemy zabezpieczeńnawet każdego punktu z osobna.Możliwość wybrania priorytetowych punktówzasilania przy zapewnieniu zasilania awaryjnego. Link do komentarza
retrofood Napisano 15 maja 2016 Udostępnij #5 Napisano 15 maja 2016 (edytowany) Cytat Złącza typu Wago również ma swoje parametry techniczne.O ile przy obecnie powszechnie stosowanych żarówkach LED nie ma obawy o ich przekroczenie w punktach oświetleniowycho tyle w gniazdkach możemy dość łatwo przeholować tym bardziej, że faktyczna powierzchnia styku elementu sprężystego złączki z przewodem jest bardzo mała i znacznie mniejsza niż w standardowym złączu "na śrubkę". To nie jest prawdziwe. Złączki Wago mają obciążalność prądową na poziomie 24A, a gniazdka ogólnego przeznaczenia (a więc i zabezpieczenie całego obwodu) obciążalność dopuszczalna wynosi 16A. A z tego co zapamiętałem z rachunków w przedszkolu, liczba 24 jest większa niż 16, czyli Wago można stosować we wszystkich obwodach. Edytowano 15 maja 2016 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość Paweł Napisano 27 stycznia 2017 Udostępnij #6 Napisano 27 stycznia 2017 Najbardziej mi się podobał fragment: "ludzie go nie rozumieli, ale pani domu zawsze reagowała na problem estetyki." :D Gospodyni to nie ludzie :d Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #7 Napisano 29 stycznia 2017 Ktoś z użytkowników forum ma może bezpuszkową instalację? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #8 Napisano 29 stycznia 2017 Tak, ja mam. Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #9 Napisano 29 stycznia 2017 Sam może kable rozkładałeś czy zleciłeś komuś? W projekcie od razu taką zaplanowałeś, czy w między czasie zmieniłeś? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #10 Napisano 29 stycznia 2017 Robił to elektryk. Projektu instalacji nie miałem bo nie było takiego wymogu przy składaniu PnB. Instalacja była ogólnie rozplanowana , ale podczas wykonywania były małe poprawki. Wszystkie połączenia były robione na Wago. Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #11 Napisano 29 stycznia 2017 Dawno to było robione? Jesteś ze wszystkiego w instalacji zadowolony? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #12 Napisano 29 stycznia 2017 Kilka lat już minęło i wszystko jest ok. Narzekać nie mogę, aczkolwiek dzisiaj zrobiłbym bym czy raczej zaplanowałbym jeszcze inaczej, mam na myśli rozplanowanie gniazdek i ich ilości i oświetlenia. Link do komentarza
retrofood Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #13 Napisano 29 stycznia 2017 2 godziny temu, Razmes napisał: Ktoś z użytkowników forum ma może bezpuszkową instalację? Ja. Wykonana przeze mnie osobiście podczas remontu mieszkania. Dwa lata temu. 31 minut temu, Razmes napisał: Dawno to było robione? Jesteś ze wszystkiego w instalacji zadowolony? Dołożyłbym jeszcze gniazdek. I lepiej rozplanował ich usytuowanie. Trochę mnie usprawiedliwia, że podczas remontu nie mieliśmy mebli i nieznany był ich układ w pokojach, trzeba było jednak lepeiej to przemyśleć. Poza tym kuchenne dałem zbyt nisko nad blatami, trzeba dawać nie niżej niż 30 cm nad blatami. Ja dałem 20 i czasem wtyczki z kablami zawadzają. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #14 Napisano 29 stycznia 2017 47 minut temu, retrofood napisał: Dołożyłbym jeszcze gniazdek. I lepiej rozplanował ich usytuowanie. Trochę mnie usprawiedliwia, że podczas remontu nie mieliśmy mebli i nieznany był ich układ w pokojach, trzeba było jednak lepeiej to przemyśleć. Poza tym kuchenne dałem zbyt nisko nad blatami, trzeba dawać nie niżej niż 30 cm nad blatami. Ja dałem 20 i czasem wtyczki z kablami zawadzają. To ja miałem jeszcze gorzej, nie miałem mebli i nie była zrobiona posadzka (tylko chudziak był wylany) ale w kuchni i w łazience elektryk był na tyle kumaty, że nie wstawiał puszek pod gniazdka tylko wystawił ze ściany dłuższe kable aby miało się pole manewru +/- w zależności od mebli i płytek. Link do komentarza
joks Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #15 Napisano 29 stycznia 2017 Ja też mam bezpuszkową , jakieś osiem lat , takie rozwiązanie było ciut droższe i zaproponował mi je elektryk które zrobił je od początku do końca , jestem megazadowolony .....układ gniazdek zadowalający ale myślałem o nim i planowałem trzy miesiące ....elektrykowi popisałem na ścianach gdzie ma być co i po wszystkim.. Link do komentarza
retrofood Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #16 Napisano 29 stycznia 2017 3 minuty temu, joks napisał: ....elektrykowi popisałem na ścianach gdzie ma być co i po wszystkim.. Bo tak ma być. Ja zawsze mówiłem klientowi (klientce) że wysłucham wszystkiego o tym czego chcą i gdzie. Natomiast nie chcę słyszeć jak mam to robić. Bo to akuratnie wiem. Link do komentarza
joks Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #17 Napisano 29 stycznia 2017 3 minuty temu, retrofood napisał: Bo tak ma być. Ja zawsze mówiłem klientowi (klientce) że wysłucham wszystkiego o tym czego chcą i gdzie. Natomiast nie chcę słyszeć jak mam to robić. Bo to akuratnie wiem. ja jestem z rodu elektryków , dziadek elektryk , ojciec elektryk.....a z prądem u mnie na bakier ...jakieś tam gniazdko przeniosę , lampkę podłączę ..ale to już szczyt moich znajomości w tej dziedzinie ... facet który u mnie robił uczył się zawodu od mojego ojca , zostawiłem go samego na budowie i znalazłem se inne zajęcia aby chłopowi ni włazić w paradę , zrobił szybko , w terminie , bez poprawek , i całą papierologię do energetyków też załatwił , do dziś kłaniam się mu z daleka ... w swoich tematach jak ktoś mi mówi co mam zrobić to robię , ale kiedy zaczyna mi mówić w jaki sposób to mówię że ja pakuję swoje zabawki do auta na pakę i spadam , jeżeli ktoś coś wie lepiej to niech sam se dłubie.. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 29 stycznia 2017 Udostępnij #18 Napisano 29 stycznia 2017 3 godziny temu, joks napisał: w swoich tematach jak ktoś mi mówi co mam zrobić to robię , ale kiedy zaczyna mi mówić w jaki sposób to mówię że ja pakuję swoje zabawki do auta na pakę i spadam , jeżeli ktoś coś wie lepiej to niech sam se dłubie.. Doradzanie fachowcom ma dwie strony medalu. Człowiek uczy się całe życie, tak mówią I teraz jak ktoś fachowcowi "doradza" w sposób pytający to nie jest tak wkurzające jak "doradza" w sposób nakazujący. Nieraz takie doradzanie daje skutki wymierne, ale jak komuś fachowiec tłumaczy że się nie da a on z uporem maniaka wpiera że tak trzeba to nic nie pozostaje jak pozbierać zabawki i zrobić zwrot na pięcie Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 30 stycznia 2017 Udostępnij #19 Napisano 30 stycznia 2017 A orientuje się ktoś, ile może mniej więcej kosztować projekt instalacji robiony pod istniejący już budynek? Też od punktu czy raczej widełki cenowe jakieś mogą być? Link do komentarza
Gość bystry Napisano 30 stycznia 2017 Udostępnij #20 Napisano 30 stycznia 2017 Czyli jak to ma wyglądać bez tych puszek, wszystko planujemy przed rozprowadzeniem przewodów i nie ma już mowy o rozbudowie/przebudowie?? Link do komentarza
retrofood Napisano 30 stycznia 2017 Udostępnij #21 Napisano 30 stycznia 2017 38 minut temu, Razmes napisał: A orientuje się ktoś, ile może mniej więcej kosztować projekt instalacji robiony pod istniejący już budynek? Też od punktu czy raczej widełki cenowe jakieś mogą być? Projekt to se sam zrób. Usiądź z małżonką i znajomymi przy piwku, pogadajcie jak wyobrażacie sobie urzadzanie domu, gdzie co stanie z mebli, jakie bedzie przeznaczenie pomieszczeń, gdzie chciałbyś lampy i jakie, gdzie gniazdka, gdzie telewizor, lodówka (za lodówkę trzeba doprowadzić również wodę, do kostkarki). I wszystko pospisujcie. Potem konsultacja z elektrykiem i przekazanie mu tych pomysłów, oraz wysłychanie jego uwag. Jesli to prawdziwy elektryk, to będzie miał trochę uwag, to człowiek doświadczony, wie co jest dobre, a co nie bardzo, więc doradzi, zaproponuje co zmienić, co dodać, a co usunąć. Jeśli uwag miał nie będzie - to wygonić i szukać następnego. Wygonić również takiego, który nie bedzie wiedział jak zaspokoić wasze wymagania. Elektryk ma projekt zawsze, nawet jeśli jest to projekt w głowie. Jesli nie wie jak ma robić - to nie jest elektryk. Tylko żeby to nie były odpowiedzi w stylu "będzie pan zadowolony". Trzeba pytać o rekomendacje. Gdzie wykonywał instalację, niekoniecznie ostatnio. I podjechać tam, pogadać z właścicielem. PS. Elektryk powinien podać cenę łączną za instalację (z projektem). Punkt to coś już dawno nieistniejącego. 15 minut temu, Gość bystry napisał: Czyli jak to ma wyglądać bez tych puszek, wszystko planujemy przed rozprowadzeniem przewodów i nie ma już mowy o rozbudowie/przebudowie?? Wręcz przeciwnie. Rozbudowuje się o wiele łatwiej i mniej śladów się wtedy zostawia. Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 30 stycznia 2017 Udostępnij #22 Napisano 30 stycznia 2017 Jeszcze jedno pytanie, jakiego przewodu używaliście do doprowadzenia zasilania do gniazd 3 fazowych, np w garażu, do kuchenki elektrycznej itp? 4x 2,5 wystarczy czy 5 x 2,5 będzie lepszym rozwiązaniem? Znajomemu zostało trochę metrów 4x 2,5 i za pół ceny się pozbędzie... Link do komentarza
retrofood Napisano 30 stycznia 2017 Udostępnij #23 Napisano 30 stycznia 2017 32 minuty temu, Razmes napisał: 4x 2,5 wystarczy czy 5 x 2,5 będzie lepszym rozwiązaniem? Znajomemu zostało trochę metrów 4x 2,5 i za pół ceny się pozbędzie... 4 x 2,5 niech se włoży... wiadomo gdzie. Pytasz, jak człowiek, któremu brakło dwóch kafelków jasnych i dokończył układanie glazury dwoma fioletowymi bo były za pół ceny. Koszmar! Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 30 stycznia 2017 Udostępnij #24 Napisano 30 stycznia 2017 Dlatego się wolę zapytać A co do tych kafelków... Zależy jaki by to dało efekt Więc 5 x 2,5, a kolega na ol... iks niech wrzuca to, co mu zostało... To jeszcze jedno pytanie. Ławy dawno wylane, do zbrojenia się nie podłączę... Co na PE polecacie? Link do komentarza
retrofood Napisano 31 stycznia 2017 Udostępnij #25 Napisano 31 stycznia 2017 Jeśli nie ma uziomu fundamentowego to otokowe, oczywiście. Będzie drożej i tylko na pewien czas (kilkanaście, kilkadziesiąt lat, w zależności od lokalnych uwarunkowań), ale będzie. Można zresztą ten czas wydłużyć, stosując zamiast zwyczajnej ocynkowanej bednarki materiały nowocześniejsze, ale to z kolei kosztuje nieco drożej... Za parę tygodni będzie dostępne na portalu BD szczegółowe opracowanie na ten temat, na razie się robi. Link do komentarza
Gość fsd Napisano 1 lipca 2021 Udostępnij #26 Napisano 1 lipca 2021 Tylko bezpuszkowo. Od lat robię właśnie w taki sposób, już zrobiłem tak kilka mieszkań. Nie ma sensu wykonywać dodatkowych kilku połączeń. Kabel do kuchenki indukcyjnej, pieców akumulacyjnych 3 fazowych itp. polecam dać 5x4mm2 żeby nie był zbyt obciążony i się nie grzał. Do pozostałych urządzeń elektrycznych, bojlera, pralki, TV, 3x2,5mm2. Do światła 3x1,5mm2 a z włącznika światła do lampy sufitowej ("żyrandola") 4x1,5mm2. Link do komentarza
retrofood Napisano 1 lipca 2021 Udostępnij #27 Napisano 1 lipca 2021 34 minuty temu, Gość fsd napisał: Kabel do kuchenki indukcyjnej, pieców akumulacyjnych 3 fazowych itp. polecam dać 5x4mm2 żeby nie był zbyt obciążony i się nie grzał. Zbędne. Wystarczą zwykłe 5 x 2,5 mm2 do kuchenki i do grzejników 3 x 2,5,mm2. Nowoczesne, dynamiczne grzejniki akumulacyjne nie potrzebują wielkich mocy. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się