Skocz do zawartości

halogeny na linkach w łazience


Recommended Posts

Napisano
Chce w łazience na poddaszu zamontować halogenki na linkach z transformatorem. Nie są one przeznaczone do łazienki, ale bardzo mi się podobają i mam dylemat. Czy sprawdzi się to w praktyce. Nie zamoknie, nie przepali się od wilgoci. Łazienka 6 m2, bez prysznica, sama wanna. Linki chcę puścić na ukos pod sufitem. Bezpośrednio nad wanną ich nie będzie. Suszarki pod sufitem też nie będzie.
Napisano
Transformator poza łazienką, prawidłowo działająca wentylacja i powinno być dobrze.

A może da się w miejsce halogenowych "żarówek" wstawić podobne LEDowe...
Napisano
Cytat

Chce w łazience na poddaszu zamontować halogenki na linkach z transformatorem. Nie są one przeznaczone do łazienki, ale bardzo mi się podobają i mam dylemat. Czy sprawdzi się to w praktyce. Nie zamoknie, nie przepali się od wilgoci. Łazienka 6 m2, bez prysznica, sama wanna. Linki chcę puścić na ukos pod sufitem. Bezpośrednio nad wanną ich nie będzie. Suszarki pod sufitem też nie będzie.


zakłada że będzie to robił ktoś kto wie
najgorsza opcja z możliwych : ma być tak bo mnie się widzi .
najlepsza : wiedzący podaje parametry czego szukać , a inwestor szuka w podanym zakresie tego co mu się widzi.
6 m2 łazienki to nie hala sportowa a w przypadku kąpieli w tzw. wrzątku wilgotność w pomieszczeniu wzrasta
i bynajmniej w łazience regulują to przepisy / strefa 1-2-3 znaczy możliwość zastosowania rodzaju prądu o dopuszczalnym napięciu.
przypuszczam że za transformatorem to 12V prądu -
ale na przypuszczeniach nikt werdyktu nie poda
natomiast transformator poza łazienką
Stasiu masz plusa icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)
Dzięki za rady.
Transformator poza łazienką... czy to konieczność. A jeśli będzie w rogu oddalonym od wanny, czyli największego źródła pary (wilgoci)?

Pomysł z Led-ami bardzo dobry.
System z halogenami znalazłam w sieciówce na I, poszukam Led-ów.
Led-y transformatora nie potrzebują?
Edytowano przez Ewa&Marek (zobacz historię edycji)
Gość stach
Napisano (edytowany)
Cytat

Transformator poza łazienką... czy to konieczność.



Przede wszystkim to BEZPIECZEŃSTWO!!! i ten argument powinien wystarczyć...

A ten róg najbardziej oddalony od wanny, to jak on jest oddalony, o 10, 15 metrów, czy 1,5 do 2 METRÓW...


Cytat

Led-y transformatora nie potrzebują?


Jedne potrzebują, inne nie. Czytaj opis na pudełku, czy innym opakowaniu. Edytowano przez stach (zobacz historię edycji)
Gość stach
Napisano
Takich bez transformatora nie szukaj i nie montuj - bezpieczniej i niewiele drożej będzie użyć ledów do 12V...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...