Skocz do zawartości

Szopa na narzędzia


Recommended Posts

Witam,

Chciałbym na działce 250m2 postawić szopę na narzędzia, na granicy działki. Planuje aby miała rozmiar 2,5m na 4m. W tym celu udałem się do gminy. Uzyskałem odpowiedź, że mogę tylko muszę spełnić następujące warunki:
1. Jeśli chce postawić szopę na granicy działki, to mam do tego prawo jeśli żaden z boków działki nie przekracza 16m(u mnie spełnione).
2. Może mieć to fundament lub może być postawiona na bloczka betonowych.(będzie stało na paru cegłach)
3. Ma nie przekraczać 3m wysokości i 25m2 powierzchni(u mnie spełnione)
4. Powierzchnia szopy jak i pozostałych utwardzeń na działce ma nie przekraczać 60% powierzchni działki. Aby działka była biologicznie czynna. (spełnione).
Dodatkowo w gminie wystarczy to zgłosić i wszystko ok. Niestety kiedy wychodziłem, życzliwa pani stwierdziła, że nie jest tego do końca pewna co mi powiedziała i skierowała mnie do starostwa powiatowego.

W starostwie powiatowym usłyszałem następujące wymagania:
1. Potrzebny architekt i 4 kopie projektu
2. Geodeta
3. Ogólnie wszystko co jest potrzebne, aby uzyskać pozwolenie na budowę.
4. Cały proces od złożenia zajmie do 60 dni.
I aż sobie usiadłem. Teraz chciałbym Was zapytać lub poprosić o poradę. Naprawdę nie wiem co mogę zrobić na własnej działce. Chciałem zwykła szopę nie trwale związaną z gruntem na linii działki, a okazuje się, że jest to droga przez mękę. Na początku miałem taką kupić, w jakimś dużym sklepie taką 2x2 i postawić i po tym co się dowiedziałem, to pewnie i tego nie mógłbym zrobić.

Czekam na jakąś podpowiedź z góry dzięki.

Pozdrawiam
Jacek
Link do komentarza
Nie polemizując z interpretacją przepisów przez starostwo (za mała działka, brak innej zabudowy?), plan miejscowy (stanowisko gminy) pozwala na taką zabudowę. Trzeba więc złożyć w starostwie zgłoszenie zamiaru budowy dołączając szkic usytuowania i opis budynku. Jeśli w ciągu miesiąca urząd nie zgłosi sprzeciwu można budować, a jeśli prześlą sprzeciw w formie decyzji to musi ona zawierać uzasadnienie i podstawę prawną takiego stanowiska.
Link do komentarza
Cytat

Nie polemizując z interpretacją przepisów przez starostwo (za mała działka, brak innej zabudowy?), plan miejscowy (stanowisko gminy) pozwala na taką zabudowę. Trzeba więc złożyć w starostwie zgłoszenie zamiaru budowy dołączając szkic usytuowania i opis budynku. Jeśli w ciągu miesiąca urząd nie zgłosi sprzeciwu można budować, a jeśli prześlą sprzeciw w formie decyzji to musi ona zawierać uzasadnienie i podstawę prawną takiego stanowiska.




Jestem totalnie zielony jeśli chodzi o ten temat. Czy taki szkic ma przygotować geodeta, architekt ?
Link do komentarza
Cytat

Jestem totalnie zielony jeśli chodzi o ten temat. Czy taki szkic ma przygotować geodeta, architekt ?



Z tego co wiem wystarczy szkic. Czyli jeśli masz jakąś mapę z usytuowaniem swojej działki rysujesz gdzie chcesz mieć tę szopę i już. Jeśli nie masz takiej mapy możesz udać się do gminy aby zakupić mapę do celów lokalizacyjnych ( A4 czarno biała to jakiś śmieszny koszt 10 zł może).
Wg mojej architekt to wystarczy aby postawić blaszaka. Oczywiście owy blaszak musi zostać zgłoszony jako budynek gospodarczy a nie garaż - bo ten podlega PnB.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
Jacek, mój brat spotkał sie z podobnymi różnymi wytycznymi. Rozumiem że stałe obiekty wymagają zgłoszenia i wielkich projektów ale na litość boską, własna działka i by zwyczajnej szopki narzędziowej na bloczkach nie można było postawić... ?! W rezultacie postawiliśmy własnymi siłami niedużą szopkę co ma może z 4m2; u stolarza dechy i belki wkręty, łączniki, kątowniki i inne, w Praktikerze blacho dachówkę, jakieś izolacje, i inne drobiazgi a bloczki stare zapasy. Kilka sobót, niedziel i szopa na taczkę i narzędzia stoi. W każdej chwili można to przenieść (sprawdzaliśmy w 6 chłopa ze spokojem sie przeniesie), czy nawet zniszczyć jak sie jakiś urzędniczyna uprze. I tak sobie mysle ze taki kierunek polecam każdemu z podobnymi dylematami. A jak będą sie sadzić i oczekiwać projektów, i innych kosmicznych rzeczy to ich brachu zapewne kobietą i psami poszczuje i pozamiatane icon_wink.gif A wredne te takie że aż współczuć będziemy... :-)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...